Odprysk

Sebastian Fitzek
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 41 ocen kanapowiczów
Odprysk
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 41 ocen kanapowiczów

Opis

  UWAGA!! Książka wcześniej została wydana pt. "Odłamek". 
Marc Lucas w wypadku samochodowym stracił żonę i ich nienarodzone dziecko. Sam przeżył i obwinia się o ich śmierć… Jest na granicy szaleństwa i dlatego zgodziłby się usunąć ze swojej pamięci wszystkie wspomnienia. Jeszcze nie wie, że cierpienie zamieni się wtedy w koszmar. I nie wie, że ten koszmar już się zaczął. Na drzwiach swojego mieszkania widzi inne nazwisko, klucze nie pasują do zamka, a otwiera kobieta w ciąży. To jego żona, która zginęła kilka tygodni wcześniej… Marc Lucas jest człowiekiem, którego nie ma i nigdy nie było. Chociaż istnieje i nadal pamięta. Ale tego też przestanie być pewny…
 „Świat realny jest o wiele bardziej okrutny, niż potrafią to wymyślić autorzy thrillerów. Bardzo często w swoich powieściach wręcz łagodzę rzeczywistość, żeby czytelnik był w stanie mi uwierzyć…”Sebastian Fitzek w wywiadzie dla Wydawnictwa AMBER

Data wydania: 2016-06-02
ISBN: 978-83-241-5899-7, 9788324158997
Wydawnictwo: Amber
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 352
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Sebastian Fitzek Sebastian Fitzek
Urodzony 13 października 1971 roku w Niemczech (Berlin)
Niemiecki pisarz i dziennikarz. Studiował prawo, specjalizował się w prawie autorskim. Pracuje w berlińskiej rozgłośni 104.6 RTL. Od 2006 roku publikuje thrillery. Jego książki przetłumaczono na 18 języków; jest jednym z nielicznych niemieckich autor...

Pozostałe książki:

Odprysk Terapia Pacjent Klinika Przesyłka Ostatnie dziecko Pasażer 23 Auris Odcięci Prezent Lot 7A Noc ósma Nocny powrót Kolekcjoner oczu Makabryczna gra Łamacz dusz Playlista W amoku Pasjonat oczu Częstotliwość śmierci. Auris 2 Auris. Der Klang des Bösen. Tom 4 Der Nachtwandler Der erste letzte Tag Identität 1142
Wszystkie książki Sebastian Fitzek

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Sztuka zapominania

23.11.2019

To moja pierwsza przygoda z tym autorem i jestem pod wrażeniem stylu pisania Sebastiana Fitzka, oraz samej bardzo ciekawej fabuły. Marc Lucas w wypadku samochodowym traci żonę oraz nienarodzone dziecko. Przeżywa ciężką depresję, dlatego bierze pod uwagę wzięcie udziału w programie kasowaniu pamięci -"nauka zapominania". Nieoczekiwanie sprawy nab... Recenzja książki Odprysk

@anetakul92@anetakul92 × 5

"Odprysk:- Sebastian Fitzek

7.06.2020

Jak byś się czuł, gdyby w kilka godzin wszystko, co znasz i kochasz nagle zniknęło? Nawet Twoja tożsamość? Z każdą następną minutą zatracasz się, wariujesz, popadasz w obłęd. A może uciekasz, by zacząć życie z czystą kartą? @Obrazek "Odprysk" Sebastiana Fitzka to historia pewnego mężczyzny, Marco Lucasa, szczęśliwego męża i przyszłego ojca. N... Recenzja książki Odprysk

Poczujemy się zmanipulowani.

3.11.2019

Wszyscy czytają Fitzeka, to w końcu musiałam i ja. Wiedziałam, że ma siłę przyciągania jak magnes, tylko nie byłam pewna czy mnie dotknie biegun przyciągający, czy raczej odpychający. Powiedzmy sobie to wprost, wraz z bohaterem jesteśmy wpuszczani w maliny. I o ile z fabułami o podobnym zamyśle już się stykałam, to nie miały irracjonalnych pr... Recenzja książki Odprysk

@Asamitt@Asamitt × 4

"Często prawda jest przeciwieństwem tego, co myślimy"

26.05.2020

Z panem Fitzkiem poznałam się już jakiś czas temu przy okazji czytania "Przesyłki" ale jeśli swoją ocenę tego autora miałabym oceniać na podstawie właśnie tej pozycji to raczej nie myślałabym o nim najlepiej. Jednak Sebastian Fitzek dostał ode mnie kolejne szanse i zdecydowanie zrehabilitował się za pierwsze wrażenie. Jak do tej pory z jego twórcz... Recenzja książki Odprysk

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Ewelina229
2019-11-13
8 /10
Przeczytane Posiadam

Jasny gwint co ta książka zrobiła mi w głowie, chwilami miałam wrażenie, że fiksuję. To moje drugie spotkanie z autorem i drugie jakże udane.
Wyobraźcie sobie, że w wypadku samochodowym ginie Wasza ukochana żona wraz z Waszym nienarodzonym dzieckiem, a wy obwiniacie siebie o tę tragedię.
Kiedy sześć tygodni później na waszej drodze pojawia się ktoś, kto proponuje eksperyment polegający na skasowaniu pamięci, w waszej sytuacji taka propozycja wydaje się bardzo kusząca prawda? Ból i poczucie winy po stracie najbliższych są tak ogromne i trudne, że zastanawiacie się czy spróbować ? Ale kiedy tylko po kilku testach sprawnościowych rezygnujecie i wracacie do domu a klucz w zamku nie pasuje, drzwi otwiera zmarła 6 tygodni temu żona z wyraźnie zarysowanym brzuszkiem ciążowym i pyta " kim pan jest" ? zastanawiacie się, czy ja na pewno to ja? czy ja zwariowałem ?

Marc przeżył dokładnie taką sytuację i teraz nagle jest skazany sam na siebie, bo nikt go nie poznaje, jego praca okazuje się nie jego pracą, asystentka teścia w rozmowie telefonicznej nie poznaje go. Jak dotrzeć do prawdy ?
Ta książka to prawdziwy rollercoaster, jeśli podejmiecie tę grę to uważajcie, możecie w trakcie pomyśleć " czy ja oszalałam/em" ?
Fantastyczny thriller psychologiczny, gorąco polecam :)

Panie Sebastianie kolejna świetna robota

× 6 | link |
@Deutschland91
2019-10-31
9 /10
Przeczytane Kryminał Sensacja Thriller

"Odprysk" to rewelacyjny i przewrotny thriller psychologiczny,który wciąga od pierwszej strony. Na pewno większość z nas ma taki fatalny dzień, który najchętniej by usunął ze swojego kalendarza, ale czy warto ryzykować?


Z niemieckim autorem zetknęłam się pierwszy raz, kiedy czytałam inny thriller jego autorstwa "Pasażer23" i zrobił on na mnie również pozytywne wrażenie. Lubię styl Pana Sebastiana, nie nudziłam się nawet przez chwilę a zakończenie było prawdziwą wisienką na torcie.

Do końca nie wiedziałam co jest prawdą a co wymysłem. Panie Sebastianie z chęcią będę sięgać po Pana kolejne książki. Jest ciekawy temat, akcja i emocje. Wszystko czego oczekuję sięgając po książkę. Rewelacyjna historia.

× 6 | link |
@Rudolfina
2020-01-20
1 /10
Przeczytane Omijać!!!

SEN NAĆPANEGO WARIATA
Dopóki „Odprysk” był tylko dobrze napisaną książką „nie w moim stylu” nie zamierzałam przypisać mu żadnej oceny. Spodziewałam się thrillera, nadziałam się na science-fiction, a gatunek ten programowo omijam. No bo jak zakwalifikować teorię ze śmiertelną powagą głoszoną przez autora, że umysł ludzki jest jak twardy dysk komputera: można go zresetować (pozbawić wspomnień) i w dowolny sposób zapisać od nowa? Do tego nie mamy pewności, czy autor wierzy w przedstawioną teorię, czy wodzi nas za nos próbując sprzedać sen wariata. Im dłużej bohater krąży po mieście tym bardziej zastanawiamy się, czy sami nie ulegamy razem z nim jakiejś zbiorowej halucynacji. Podobnie jak on nie potrafimy odróżnić prawdy od fikcji i zaczynamy się zastanawiać, czy nie popadamy w obłęd. I to jest tego rodzaju manipulacja, której w literaturze zupełnie subiektywnie nie znoszę, chociaż niestety, obiektywnie muszę przyznać, że jest mistrzowsko skonstruowana. 
 
Subiektywne wrażenia to jednak za mało, żeby wystawić książce miażdżącą ocenę. Coś co dla mnie jest nieznośnie irytujące, dla innych przecież może okazać się całkiem ciekawe. Dotarłam jednak do zakończenia, które przy przyjętej konwencji mogło rozwinąć się w dwie strony. Albo bohater okaże się prawdziwym wariatem, co biorąc pod uwagę precyzję z jaką została napisana książka wydawało się jednak zbyt łatwym rozwiązaniem,  albo został w jakimś celu zmanipulowany. Fitzek wybrał oczywiście wariant ...

× 5 | link |
@sandrajasona
@sandrajasona
2019-11-08
7 /10
Przeczytane Przeczytane w 2017

"Uczenie się zapominania" - nic co widzę, czuję nie musi być prawdą, a może jednak jest? Narastający niepokój, o co w tym wszystkim chodzi - widać dobrą historię, która potrafiła mnie przykuć do fotela z książką i kawą w ręku. Nie ma tym razem makabrycznych morderstw, zmasakrowanych ciał i psychopatycznych morderców, a jednak historia przeraża, czy jest to możliwe? Zakończenie niby realne, ale przez to smutne, dołujące.. ale tak musiało się to wszystko skończyć.

× 5 | link |
@Nina
2019-11-28
8 /10
Przeczytane Posiadam w swojej biblioteczce 2016

Cały Fitzek! Manewruje, lawiruje, znęca się nad czytelnikiem, doprowadza do szału! Ludzie, skąd ten człowiek czerpie inspiracje?! Czytasz tę książkę i masz wrażenie, że sam już postradałeś zmysły. Nie wiesz co jest prawdą i nie dowiesz się do samego końca. Będziesz brnął w oparach szaleństwa razem z bohaterem i nie będziesz w stanie odłożyć tej książki dopóki nie dojdziesz do zakończenia. Jeśli masz mocne nerwy i dotrwasz do końca oczywiście :) REWELACJA! Polecam

× 3 | link |
@BeinnTuiridh
@BeinnTuiridh
2011-12-12
8 /10
Przeczytane

Dobra, ale nie świetna. Zbytnio zagmatwana, w pewnym momencie człowiek nie ma pojęcia, co się dzieje.

× 2 | link |
@gabii990224
@gabii990224
2012-05-06
Przeczytane

Dopiero na końcu wszystko staje się jasne, także wymaga wielkiego skupienia. Bardzo dobra.

× 2 | link |
@bunia
@bunia
2014-01-19
8 /10
Przeczytane

Akcja bardzo zakręcona, dlatego trzeba doczytać do końca - tam się wszystko wyjaśnia.

× 2 | link |
@Nixi
@Nixi
2013-03-28
8 /10
Przeczytane

Trzeba bardzo się skupić żeby zrozumieć fabułę, ale książka dobra.

× 2 | link |
EK
@EwaK.
2022-08-18
3 /10
Przeczytane

Nie moja to bajka. Zaczęło się ekscytująco, ale szybko się skończyło. Dalsza część przekombinowana, nierealna, nie sprawiała mi przyjemności.To po co czytać? Jedyne co się autorowi w pełni udało, to zdezorientować mnie. Pewnie taki miał zamysł, ale odnosiłam wrażenie, że tak nakombinował, że się sam pogubił. A co dopiero ja! Przy okazji wzbudzał moją frustrację, zniechęcenie i zanudzał.
Najgorzej jest z zakończeniem, które nie satysfakcjonuje, a rozczarowuje. Dla takiego marnego finału wymyślić taką zagmatwaną intrygę? Nieuzasadniona strata energii.

Nie jest to merytoryczna opinia, ale nie będę uzasadniać ostrych słów, bo szkoda mi czasu. Biorę się za jakiegoś sprawdzonego autora thrillerów, czy kryminałów, a moje pierwsze spotkanie z Sebastianem Fitzkiem uznaję na dłuższy czas za ostatnie. Może za rok, za dwa… . No chyba, że miałam pecha i trafiłam na jakiś nieudany odprysk jego twórczości.

× 1 | link |
@Misaki
@Misaki
2020-05-04
6 /10
Przeczytane

To moje pierwsze spotkanie z tym autorem. I, pomimo że końcówka nie spełniła moich oczekiwań - nie ostatnie. Początek obiecujący, zakończenie rozczarowujące. Jednak nie żałuję czasu spędzonego nad tą pozycją. Dobre 6/10.

× 1 | link |
MA
@malinowka
2022-02-06
Przeczytane

I stało się. Sebastian Fitzek znów perfidnie ukradł mi kilka godzin. Skrzętnie udawałam że nie widzę szumnych zapowiedzi w stylu : najlepszy thriller psychologiczny roku, bla bla bla. To nigdy nie wróży nic dobrego. Zaczęło się całkiem nieźle. Autor ma niezłą rękę do budowania postaci,kilka zdań i bohater jak żywy. Tutaj spotykamy Marca Lukasa, człowieka sponiewieranego, po traumatycznych przeżyciach i na skraju załamania nerwowego. Kilka tygodni wcześniej spowodował wypadek samochodowy, w którym zginęła jego żona i nienarodzone dziecko. Wyrzuty sumienia nie pozwalają mu normalnie funkcjonować. Przypadkiem trafia na ogłoszenie prywatnej kliniki, która specjalizuje się w usuwaniu niechcianych wspomnień... Robi się coraz bardziej intrygująco, nasz bohater zostaje uwikłany w coraz to bardziej zaskakujące sytuacje. Nie wiadomo, czy to świat zwariował, czy to znękane zmysły bohatera odmówiły posłuszeństwa. Akcja nabiera rozpędu,napięcie rośnie, strony przewracają się same. Czyta się naprawdę świetnie. Aż w pewnym momencie wszystko zaczyna się sypać jak domek z kart. Nagle zaczyna się dziać za dużo, za szybko, za dziwnie. Spójna do tej pory fabuła traci swoją logikę. Przestałam ogarniać kto kogo ściga, kto przed kim ucieka i dlaczego. Pojawiają się postacie i sytuacje, które nic nie wnoszą, nie prowadzą do rozwiązania. Miałam wrażenie, że dostałam pudło przypadkowych puzzli bez wzoru obrazka w który mają się ułożyć. Czar prysł.Zmęczyłam tę książkę tylko dlatego, że mam dziwny ...

| link |
@Toska98
2022-06-01
9 /10
Przeczytane

Fitzka nie trzeba nikomu przedstawiać. Tym razem jego książka wytrąciła mnie z równowagi. To, jaką uknuł fabułę jeszcze długo za mną chodziło. Nie mogłam o niej zapomnieć i zastanawiałam się, jak ja bym się zachowała, gdyby mnie coś takiego spotkało. Aż namacalnie odczuwałam rozpacz bohatera. Nie mogę powiedzieć zbyt wiele, bo zaspojleruję, ale jeśli jeszcze nie znasz książek tego autora, to pora nadrobić zaległości. Miazga.

| link |
@Emma81
@Emma81
2021-08-18
5 /10
Przeczytane

Ciężko jest ocenić jednoznacznie tę książkę. Akcja toczy się wartko, bohater (a wraz z nim także czytelnik) miota się próbując zrozumieć co mu się przydarzyło; to sprawia, że ciekawość dalszego ciągu jest stale podsycana. Jednakże sama intryga jest mocno pogmatwana, a jej rozwiązanie jakieś takie.... nieprzekonujące.

| link |
@Bookplease
@Bookplease
2023-08-16
3 /10
Przeczytane 2023
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Wielu ludzi popełnia ten błąd, że chcą wszystko powtarzać. Nie zadowalają się wspomnieniem, chcą jeszcze raz przeżyć najpiękniejsze chwile swojego życia. A potem jeszcze raz i jeszcze raz. (...) Tylko po to, żeby stwierdzić że z reguły nigdy nie jest tak dobrze jak za pierwszym razem, ponieważ uczucia szczęścia nie da się dowolnie reprodukować. Nie można go wywołać za naciśnięciem guzika. Ale paradoksalnie nie dotyczy to bólu, cierpienia i katuszy...
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl