Odprysk recenzja

"Często prawda jest przeciwieństwem tego, co myślimy"

Autor: @katherinna1997 ·1 minuta
2020-05-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z panem Fitzkiem poznałam się już jakiś czas temu przy okazji czytania "Przesyłki" ale jeśli swoją ocenę tego autora miałabym oceniać na podstawie właśnie tej pozycji to raczej nie myślałabym o nim najlepiej. Jednak Sebastian Fitzek dostał ode mnie kolejne szanse i zdecydowanie zrehabilitował się za pierwsze wrażenie. Jak do tej pory z jego twórczości mam już za sobą właśnie "Przesyłkę" i "Terapię". Dziś przychodzę z recenzją "Odprysku". Czy ta pozycja przypadła mi do gustu? O tym, w dalszej części tekstu.
W wyniku wypadku samochodowego Marc Lucas traci żonę i nienarodzone dziecko. Sam wychodzi z niego żywy, jednak w jego karku tkwi odprysk, który w każdej chwili może go sparaliżować. Marc po stracie żony traci też sens życia i jedyne o czym marzy to zapomnieć o złych wspomnieniach. Pewnego dnia Marc wraca do domu, ale klucz do jego mieszkania nie pasuje, na drzwiach wisi tabliczka z innym nazwiskiem, a w progu wita go jego nieżyjąca żona.
Już sam opis sprawił, że po prostu musiałam sięgnąć po te pozycje, ale to co znalazłam w środku było jeszcze lepsze. Autor w swojej książce pokazuje nam dokładnie jak łatwo człowiek może przestać wierzyć swoim oczom czy uszom, jak łatwo wpaść w obłęd. Fabuła jest tak pokręcona i pełno jest tutaj zwrotów akcji, że na nudę nie ma nawet czasu. Tutaj nie wiemy komu można ufać, czasami wątpimy nie tylko w głównego bohatera ale nawet w swoje własne przemyślenia. Co do samego bohatera, Marca to jest on tak świetnie dopracowany i tak dobrze poznajemy go pod względem psychologicznym, że świetnie można wczuć się w jego sytuację. Poważnie, ja całą historię przeżywałam razem z bohaterem, a prawda jest taka, że nie tak łatwo wywołać takie emocje w czytelniku. Sebastian Fitzek już w "Terapii" pokazał jak potrafi manipulować czytającym, ale tutaj przeszedł już sam siebie. Myślałam, że fabuła nie może być już bardziej pokręcona, ale była. Naprawdę, z czystym sercem powiem, że była. Zakończenie jest taką wisienka na torcie, jest kompletne i dopełnia całość, a co najważniejsze nigdy bym na nie nie wpadła. Fitzek pokazał, że zasłużył na kolejne szanse i bez watpiania sięgnę po kolejne jego pozycje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odprysk
2 wydania
Odprysk
Sebastian Fitzek
7.0/10

UWAGA!! Książka wcześniej została wydana pt. "Odłamek". Marc Lucas w wypadku samochodowym stracił żonę i ich nienarodzone dziecko. Sam przeżył i obwinia się o ich śmierć… Jest na granicy szaleństw...

Komentarze
Odprysk
2 wydania
Odprysk
Sebastian Fitzek
7.0/10
UWAGA!! Książka wcześniej została wydana pt. "Odłamek". Marc Lucas w wypadku samochodowym stracił żonę i ich nienarodzone dziecko. Sam przeżył i obwinia się o ich śmierć… Jest na granicy szaleństw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak byś się czuł, gdyby w kilka godzin wszystko, co znasz i kochasz nagle zniknęło? Nawet Twoja tożsamość? Z każdą następną minutą zatracasz się, wariujesz, popadasz w obłęd. A może uciekasz, by za...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

To moja pierwsza przygoda z tym autorem i jestem pod wrażeniem stylu pisania Sebastiana Fitzka, oraz samej bardzo ciekawej fabuły. Marc Lucas w wypadku samochodowym traci żonę oraz nienarodzone dzi...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @katherinna1997

Połówki księżyca
"Są małe i duże wybory. Są też takie, które naprawdę potrafią zmienić całe nasze życie, odwrócić je o sto osiemdziesiąt stopni."

Dziesięcioro zupełnie sobie obcych osób, w różnym wieku, o różnym statusie społecznym, z różnych krajów - pewnego dnia zostaje zamkniętych razem. Żadne nie wie jak i po ...

Recenzja książki Połówki księżyca
Rywalka
Przeszłość dosięgnie każdego.

"Przyszła pora aby zmierzyć się z przeszłością" Karla chce zapomnieć o przeszłości. Teraz ma pracę, którą lubi, żyje z mężczyzną, którego kocha. Z pozoru wydaje się, że ...

Recenzja książki Rywalka

Nowe recenzje

Tron Królowej Słońca
Śmiertelne wyzwania i mroczne tajemnice dworu k...
@burgundowez...:

„Tron królowej słońca” autorstwa Nishy J. Tuli przedstawia nam historię Lor, młodej kobiety, która od dwunastu lat żyje...

Recenzja książki Tron Królowej Słońca
Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Dziennik pokojówki
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, k...
@pannajagiel...:

Opis: Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl