– Zwierciadło, zwierciadło,
powiedzże mi przecie,
czy jest kto piękniejszy
ode mnie na świecie?
Lustro szepcze: „Pięknaś
jak gwiazda w oddali,
lecz piękniejsza Śnieżka,
gosposia krasnali.
Trudno tu opisać
złość srogiej Herminy.
Rzekła: – Nie zostanę
w zamku ni godziny!
Przebrała się w szmaty,
idzie leśną dróżka.
Niesie z sobą w koszu
zatrute jabłuszko.
„Znajdę Śnieżkę, przejdę
całą okolicę,
otruję jabłuszkiem
piękną pasierbicę”…
powiedzże mi przecie,
czy jest kto piękniejszy
ode mnie na świecie?
Lustro szepcze: „Pięknaś
jak gwiazda w oddali,
lecz piękniejsza Śnieżka,
gosposia krasnali.
Trudno tu opisać
złość srogiej Herminy.
Rzekła: – Nie zostanę
w zamku ni godziny!
Przebrała się w szmaty,
idzie leśną dróżka.
Niesie z sobą w koszu
zatrute jabłuszko.
„Znajdę Śnieżkę, przejdę
całą okolicę,
otruję jabłuszkiem
piękną pasierbicę”…