Zbiór czterdziestu siedmiu wierszyków.
WRONY I GIL
"Martwiły się wrony,
że mają czarne ogony,
że mają szare kapoty.
– Nikt na nas spojrzeć nie ma ochoty! –
Pytały więc gila tak:
– Gdzie pan szył swój kusy frak
i czerwoną kamizelę?
Chcemy uszyć takich wiele!
WRONY I GIL
"Martwiły się wrony,
że mają czarne ogony,
że mają szare kapoty.
– Nikt na nas spojrzeć nie ma ochoty! –
Pytały więc gila tak:
– Gdzie pan szył swój kusy frak
i czerwoną kamizelę?
Chcemy uszyć takich wiele!
A gil rzekł zadowolony:
– Daleko stąd, moje wrony,
mieszka krawiec doskonały,
co ma takie materiały...
– Daleko stąd, moje wrony,
mieszka krawiec doskonały,
co ma takie materiały...
Jeśli tylko szukać chcecie
to na pewno go znajdziecie.
Trzeba lecieć w kraj północy
przez dni dziesięć, dziesięć nocy! "
to na pewno go znajdziecie.
Trzeba lecieć w kraj północy
przez dni dziesięć, dziesięć nocy! "