„Trzy kobiety w sylwestra wsiadają do pociągu, los chciał, że do tego samego przedziału...”
Sylwia Markiewicz w swojej powieści „Niepokorne” zabiera czytelników w podróż nie tylko pociągiem, ale także w głąb kobiecych emocji, rozczarowań i marzeń. To historia o ucieczce, ale nie tej pochopnej i nierozważnej – to ucieczka ku wolności, od presji, zobowiązań i życia podporządkowanego cudzym oczekiwaniom.
Trzy kobiety. Trzy różne historie. Jeden wspólny cel – wyrwanie się z rzeczywistości, która je przytłacza. Aneta, która zawsze stawia rodzinę na pierwszym miejscu, tym razem mówi dość. Milena, uwikłana w toksyczny związek, wreszcie znajduje siłę, by go zakończyć. Justyna, zbyt wcześnie zmuszona do dorosłości, w desperacji podejmuje ryzykowną decyzję. Ich drogi splatają się przypadkiem w jednym przedziale, gdzie nieoczekiwany postój zmienia nie tylko ich podróż, ale i całe życie.
Markiewicz świetnie kreśli portrety bohaterek, pokazując ich dylematy, lęki i nadzieje. Nie są to kobiety bez skazy – każda z nich ma wady, popełnia błędy, ale to właśnie czyni je tak prawdziwymi. Autorka z wrażliwością i autentycznością oddaje siłę kobiecej solidarności – to, jak wsparcie i zrozumienie mogą dać impuls do zmian.
Narracja jest płynna, wciągająca i pełna emocji. Nie znajdziemy tu zbędnego dramatyzmu ani nadmiernego lukru – to historia, którą można pocz...