Niepokorne recenzja

"Niepokorne"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
12 dni temu
Skomentuj
17 Polubień
“Umysł ludzki czasami kipi od nienawiści, zazdrości, złych myśli, bo jest ułomny i może nad nim zapanować tylko silna osobowość”.

Aneta jest pracującą mamą trojga małych dzieci, często ma wrażenie, że mąż jest jej czwartym dzieckiem. Żyje w ciągłym biegu, ostatnio z niczym nie może zdążyć. Jak co roku ma przygotować noworoczny rodzinny obiad dla ponad dwudziestu osób. Bliska zasłaniana, zostawia list i ucieka, ma zamiar schronić się u siostry. Milena tuż przed sylwestrem odwiozła synka do rodziców. Podejmuje decyzję o rozstaniu się partnerem, który jest impulsywny, władczy, na każdym kroku ją tłamsi i krytykuje. Kobieta ma dość życia w toksycznej relacji. Justyna ciężko pracuje by utrzymać siebie, siostrę i staczających się rodziców, dla których liczy się tylko alkohol. Jednak pieniędzy ciągle brakuje, zdesperowana robi coś czego nie powinna. Losy tych kobiet w pewnym momencie, dość nieoczekiwanie się przecinają. Zawiązuje się między nimi nić sympatii, która z czasem przeradza się w przyjaźń.

Wielowymiarowa, wnikliwa perspektywa, fabuła dopracowana w każdym szczególe, ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie i trudną codzienność. Autorka pisze lekko, płynnie, barwnie, z wyczuciem oddaje drgania serca, wewnętrzne rozterki, zmagania, jakie stają się udziałem naszych bohaterów. A ci wiarygodnie ukazani, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności. Są niepodważalnym atutem powieści, nie wszystkich polubiłam, nie dało się. Narracja toczy się z kilku perspektyw, co daje nam szersze, wnikliwsze spojrzenie na rozwój wydarzeń. Aneta, Milena i Justyna polubiłam je, stały mi się bliskie, doskonale rozumiałam motywy ich postępowania.

Wydawać by się mogło, że to lekka powieść obyczajowa, o której się szybko zapomni. Nic bardziej mylnego. Jest wnikliwie, empatycznie, chwilami dosadnie, bez oceniania kogokolwiek. Cały czas miałam wrażenie, że razem z bohaterkami przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki. Z powieści wybrzmiewają trudne, złożone ludzkie problemy. Skomplikowane relacje rodzinne, różne odcienie miłości, stres, życie w ciągłym napięciu, brak wsparcia bliskich, rezygnacja z własnych planów, poświęcenie. Toksyczna relacja, wymagania, ciągła krytyka, narastająca agresja. Poszukiwanie siebie, walka o siebie, siła jaka drzemie w kobietach. Piękno prawdziwej przyjaźni. Odwieczne oczekiwania stawiane kobietom, presja otoczenia, wymagania. Bohaterki bardzo różnią się od siebie, mają inne plany, marzenia oczekiwania od życia, połączyło jej jedno, chciały być szczęśliwe. Czy im się uda? Pięknie to wyszło!

Przez powieść się płynie, a emocje buzują! Poruszająca, nasycona mądrością, bardzo realna, słodko-gorzka opowieść. Daje do myślenia i niesie nadzieję. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością. Zakończenie… uch, nie mogło być innego, iskierka nadziei wyraźnie świeci. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-09
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niepokorne
Niepokorne
Sylwia Markiewicz
8.3/10

Dlaczego trzy kobiety w sylwestra rzucają wszystko i uciekają od bliskich? Aneta co roku przygotowuje noworoczny obiad dla kilkunastu osób. Jednak tym razem czuje, że obowiązki zawodowe i rodzinne...

Komentarze
Niepokorne
Niepokorne
Sylwia Markiewicz
8.3/10
Dlaczego trzy kobiety w sylwestra rzucają wszystko i uciekają od bliskich? Aneta co roku przygotowuje noworoczny obiad dla kilkunastu osób. Jednak tym razem czuje, że obowiązki zawodowe i rodzinne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co myślicie o tym, by rzucić wszystko i wsiąść w pociąg? Tak zrobiły trzy bohaterki powieści ""Niepokorne" Sylwii Markiewicz. Losy Anety, Mileny i Justyny skrzyżowały się ze sobą, gdy pewnego razu w...

KA
@kamilawalota

W powieściach Sylwii Markiewicz kobiety odgrywają ważną rolę. Pisarka zwraca uwagę na ich siłę, na pułapki, w które wpadają i daje nadzieję, pokazując, że z wielu sytuacji można znaleźć wyjście, by d...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Zdeptane nadzieje
"Zdeptane nadzieje"

“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”. Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego...

Recenzja książki Zdeptane nadzieje
Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie"

“W ciszy wybrzmiewa najwięcej”. Henryk od bardzo dawna jest wdowcem. Jego żona odeszła ponad trzydzieści lat temu, a on wciąż jest sam. Nigdy nie myślał o tym, by związ...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
Pomoc domowa. Z ukrycia
Pomoc domowa. Z ukrycia.
@Malwi:

Gdy tylko zaczęłam czytać "Pomoc domową. Z ukrycia" Freidy McFadden, czułam, że wpadłam w wir niepokojących zdarzeń. Ta...

Recenzja książki Pomoc domowa. Z ukrycia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl