Nadawanie tytułu "Wspaniałych" przyjęło się w naszej klasie od czasu, gdy w kinie szedł film kowbojski "Siedmiu Wspaniałych". Z początku miała to być zgrywa. Nasza klasa uwielbia zgrywy. Postanowiono więc dla zabawy nadać tytuł Wspaniałych tym, którzy się odznaczali czymś wybitnym. Ale wkrótce zabawa przestała być zabawą. Nie wiadomo skąd zrobiła się z tego całkiem poważna historia. Tytuł nabrał mocy i zaczął naprawdę coś znaczyć. Już tak się utarło, że temu, kto go miał, przysługiwały różne przywileje w klasie, no i automatycznie wchodził do komitetu redakcyjnego gazety. (...)