Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam

Paulo Coelho
6.6 /10
Ocena 6.6 na 10 możliwych
Na podstawie 271 ocen kanapowiczów
Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.6 /10
Ocena 6.6 na 10 możliwych
Na podstawie 271 ocen kanapowiczów

Opis

Każdy potrzebuje zwierciadła, w którym mógłby się przejrzeć. Pewnie dlatego jedna połowa świata rozgląda się za swoją drugą połową. Paulo Coelho w swojej nowej książce opowiada o spotkaniu dwojga ludzi po latach rozłąki. Miłość, która w nich zasnęła, budzi się powoli, pośród wątpliwości i obaw przed porażką. Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga... Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju".
Data wydania: 1996
ISBN: 978-83-904230-7-4, 9788390423074
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Stron: 215
Mamy 9 innych wydań tej książki

Autor

Paulo Coelho Paulo Coelho
Urodzony 24 sierpnia 1947 roku w Brazylii (Rio de Janeiro)
Paulo Coelho de Souza. Brazylijski pisarz i poeta. Jego ojciec, Pedro, był inżynierem, a matka – Ligia, zajmowała się domem. W wieku siedmiu lat Paulo rozpoczął naukę w szkole Jezuitów San Ignacio w Rio de Janeiro. Paulo nie przepadał za religijnym...

Pozostałe książki:

Alchemik Weronika postanawia umrzeć Jedenaście minut Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam Pielgrzym Demon i panna Prym Zahir Brida Piąta góra Czarownica z Portobello Być jak płynąca rzeka Zwycięzca jest sam Podręcznik wojownika światła Walkirie Alef Zdrada Życie. Myśli zebrane Miłość. Myśli zebrane Największy dar Szpieg Prorok. Listy miłosne Proroka Hipis Mądrość Rękopis znaleziony w Akce Inspirations Maktub Przemiany
Wszystkie książki Paulo Coelho

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Trudny wybór

2.03.2020

Od bardzo dawna nie sięgałam po książki Paulo Coelho. Ale ostatnio jedno z moich tegorocznych wyzwań czytelniczych zdopingowało mnie do przeczytania "Na brzegu rzeki Pierdy usiadłam i płakałam". Pamiętam, że "Alchemik", a potem także niepozorny, choć bardzo wymowny "Podręcznik wojownika światła" wywarły na mnie duże wrażenie. Niestety tym razem ta... Recenzja książki Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam

" Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam"

24.07.2011

Dwójka przyjaciół z dzieciństwa. Mimo iż los rozdzielił ich na jedenaście długich lat to ich przyjaźń pozostała niewzruszona, tak samo jak uśpiona przed laty miłość, którą się darzyli. Dokonali tego tylko dzięki listom wysyłanym często do siebie, była to jedyna droga komunikacji jaką mogli mieć ze sobą bowiem młodzieniec podróżował po całym świecie... Recenzja książki Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam

@Gabrielle_@Gabrielle_ × 2

Spotkanie po latach rozłąki, obudzone uczucie oraz refleksje nad miłością i powołaniem 🌹💞

23.10.2024

„Szczęście pomnaża się, kiedy się je dzieli” „Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam” autorstwa Paulo Coelho to książka, która wciąga nas w subtelną i pełną emocji opowieść o miłości, wierze oraz poszukiwaniu siebie. Autor, znany ze swojej umiejętności tworzenia historii, które zmuszają do refleksji, i tym razem nas nie zawodzi. Historia o sp... Recenzja książki Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam

Usiadłam i płakałam..

19.04.2012

Duża liczba czytelników ma za sobą choć jedną książkę Paulo Coelho. Osoby, które przeczytały coś z twórczości tego pisarza dzielą się na dwa obozy. W jednym z nich są Ci, którzy od razu pokochali filozoficzny styl pisania Coelho. Drugi obóz jest przeciwny. Oni nie rozumieją i są zniechęceni twórczością pisarza. Nie można się dziwić, każdy lubi inn... Recenzja książki Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam

@deszczowa_nimfa@deszczowa_nimfa × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@denudatio_pulpae
2023-06-06
2 /10
Przeczytane Mam w domu 📚

A ja usiadłam nad tą książką i zgłupiałam.
I do tej pory nie za bardzo wiem, co autor miał na myśli.

Moja wersja w wielkim skrócie wygląda tak: dwójka przyjaciół z dzieciństwa spotyka się po latach i gada o Matce Boskiej. Facet chyba ma być księdzem, ma dar uzdrawiania ludzi, a kobieta nie zabrała ze sobą na tę wycieczkę żadnego ubrania na zmianę i chodzi w jednym. Później uprawiają seks, więc chyba mu ta monotonia konfekcyjna nie przeszkadzała. Czy będą ze sobą, czy może jego powołanie do kapłaństwa okaże się silniejsze? Nie wiem, nie obchodzi mnie to.

P.S. U nas też młodych kleryków wystawia się na próbę, żeby przed święceniami kapłańskimi dobrze się zastanowili nad wyborem drogi życiowej. Nazywa się to piesza pielgrzymka na Jasną Górę, a czynnikiem nacisku są młode panny w niej uczestniczące :)

× 23 | Komentarze (1) | link |
@Moncia_Poczytajka
2020-03-11
4 /10
Przeczytane ❤ 2020 ❤ ⛪ Wiara i religia 📱 E-booki Odwiedzamy Hiszpanię

"Na brzegu rzeki Pierdy usiadłam i płakałam" to opowieść o dwojgu ludziach - kobiecie i mężczyźnie, którzy przyjaźnią się w dzieciństwie, są sobą zauroczeni jako nastolatkowie. Później ich drogi się rozchodzą. Teraz, po latach, spotykają się znowu.

W tej historii autor postawił przed sobą trudne zadanie. Postanowił zmierzyć się z miłością, jej znaczeniem, wagą i złożonością. Skupił się na dwóch aspektach tego najważniejszego uczucia - miłości do Boga i uczuciu łączącym kobietę i mężczyznę. Każdy czytelnik musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie, czy pisarz sprostał temu zadaniu...

Moim zdaniem opowieść pozostawia wiele do życzenia.
Niestety obawiam się, że nie zdecyduję się więcej na książkę tego autora. Nie odpowiada mi przesada, patetyczność i nadmiar z jakim wypowiada się w kwestiach Boga, wiary i religii. Niestety ma tu zastosowanie popularna zasada - co za dużo, to niezdrowo.

× 5 | link |
@icylemonna
@icylemonna
2010-11-26
3 /10
Przeczytane Niezbyt...

To moje 4 spotkanie z twórczością pana Coelho i chyba nie zdecyduje się więcej na żadną z jego powieści. O ile Weronika i Demon i panna Prym podobały mi się,to od Zahira (jak dla mnie kompletny bełkot) coraz gorzej. Książkę tą przeczytałam w jeden dzień i to bynajmniej nie dlatego ,że bardzo mi się spodobała.Zaczęła się interesująco,a potem coraz bardziej w dół.Strasznie dużo jak dla mnie niepotrzebnych rzeczy typu przemyślenia naszej Pilar.Trąciło banałem,mimo iż ksiązka nie jest gruba skróciłabym ją o połowę,wtedy podczas czytania może nie zlałoby mi się wszystko w jeden bełkot.

× 4 | link |
@independent
@independent
2013-05-27
8 /10
Przeczytane

Uwaga Spoiler. Podobała mi się jak wszystkie książki Coelho. Zastanawiam się czy zawsze musimy stanąć na rozdrożu wybierając miłość albo marzenia. Książka ta utwierdza mnie w tym, że te dwie rzeczy ciężko pogodzić, choć w połowie jej myślała przez chwilę inaczej " Pozwól mi uczyć się miłości, gdyż miłość nigdy nie oddala od marzeń" - ależ owszem, koniec książki właśnie to pokazał i tu się zawiodłam. Przez chwilę naprawdę myślałam, że to możliwe.Autor próbuje to zatuszować, dodając na samym końcu nadzieję, że będą szli wspólnie szukać marzeń. Ukochany Pilar wybrał miłość do niej porzucając swój dar, który był odwzorowaniem jego marzeń. Więc tu widzę lekką sprzeczność. Mimo to książka jest dobra :).

× 2 | link |
@Akkaribon
@Akkaribon
2013-01-08
10 /10
Przeczytane

Dziwią mnie takie negatywne komentarze. Oczywiście rodzaj książek jakie lubi się czytać to rzecz gustu i książki Coelho zdecydowanie nie są dla każdego. Jednak ich fenomen polega na tym, że mówią o życiu w sposób tajemniczy, odkrywają ludzkie emocje i zmuszają do refleksji nad własnym życiem i postępowaniem. W żaden sposób nie jest to łatwa książka - jak i wszystkie książki tego autora. W mojej opinii trzeba trochę jak on - w pewien sposób romantycznym, sentymentalnym i melancholijnym. W tych książkach nie ma także banału, a jeżeli jest to tylko dlatego że życie także bywa banalne. Na mnie wszystkie książki Coelho zrobiły ogromne wrażenie dzięki temu że mają głębie.

× 2 | link |
@Patrycja0110
@Patrycja0110
2010-03-02
10 /10
Przeczytane

Muszę przyznać, że ta książka okazała się zupełnym przeciwieństwem Alchemika, który nie bardzo przypadł mi do gustu. Bardzo mądra i pouczająca, zmusza do wielu refleksji. Wiele fragmentów czytałam po kilka razy, bo tak mi się spodobały i analizowałam je sobie i starałam się dogłębniej je zrozumieć, aby utkwiły mi w pamięci na dłuższy czas. Książkę chwyciłam w bibliotece szkolnej, a raczej koleżanka mi doradziła ;) i tu bardzo jej dziękuję. A to przez zastępstwo za lekcję biologii ;D.

× 2 | link |
@Nadwrazliwa
@Nadwrazliwa
2011-06-22
Przeczytane

Ukochana książka z tych spod pióra Coelha. "Na brzegu rzeki..." to źródełko naszych emocji i uczuć. Autor w doskonały sposób opisał je i ukazał tak, że trafiały one wprost w me serce. Książka jest magią-należy do tych przy których trzeba się zatrzymać, pomyśleć, zmusić się do refleksji. Przy każdym życiowym zakręcie będę powracała do tego dzieła.

× 2 | link |
@plna
@plna
2009-02-19
Przeczytane

Dostała w prezencie i musiałam dobrnąć do końca, łatwo nie było i czułam sympatię do autora jedynie z racji tytuł- też usiadłam i płakałam;). Alchemik jeszcze nawet był znośny, można było poczuć powiew świeżości, mieć poczucie, że idzie "nowa fala". Po przeczytaniu tej książki poczułam jednak, że autor- mówiąc kolokwialnie- nabija mnie w butelkę, a jego "dzieła" tylko powierzchownie są pełne głębokich myśli. Zawstydziłam się, że moje pierwsze wrażenie było takie pełne "achów". Po zetknięciu się z tym już więcej nie chcę...

× 1 | link |
@Moira
@Moira
2010-01-08
10 /10
Przeczytane Moja domowa kolekcja...

Zawsze gdy czytam książkę, ważny jest dla mnie początek. Kiedy wydaje się być nużący i nie chwyta mnie za serce, mam ochotę odłożyć książkę. Tak było w tym przypadku, lecz chwała mi za to, że cierpliwość pozwoliła mi dobrnąć do końca. I nie pożałowałam - książka godna uwagi. Coelho potrafi w inteligentny sposób zmusić czytelnika do refleksji nad własnym życiem.

× 1 | link |
@Becoming_Jane
@Becoming_Jane
2009-01-23
10 /10
Przeczytane

Książka, w której się zakochałam. Mimo wielu niepochlebnych opinii, strasznie mi się podobała i dzięki niej odnalazłam samą siebie, a także udało mi się zrozumieć moją własną miłość. Bo często czułam się jak Pilar i myślę, że wielu ludzi także. Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo polecam. Choć może nie mam dobrego gustu.

× 1 | link |
@aniczka_z
@aniczka_z
2009-01-02
1 /10
Przeczytane Paulo Coelho

Książki Coelho generalnie mi się bardzo podobają, napawają mnie optymizmem i wiarą w człowieka. Mają w sobie coś pozytywnego, magicznego... Jednak "Na brzegu rzeki Piedry..." jest zdecydowanie przesadzona. Wg. mnie jest to najgorsza pozycja tego autora, na podobnym poziomie jest chyba tylko "Alchemik".

× 1 | link |
@nika.141
@nika.141
2010-12-09
Przeczytane

Czytałam jak dotąd trzy książki P. Coelho (zwycięzca jest sam , alchemik i na brzegu rzeki...) . Wszystkie mi się podobały , lecz ta ma w sobie coś , co pokazuje oblicze prawdziwej miłości , wspólnotę jak i osobność ludzi . W każdym razie nie jest to żadne ,, i żyli długo i szczęśliwie ,, .

× 1 | link |
@SleepingBeauty
@SleepingBeauty
2009-09-16
Niewarte zachodu

Powiem szczerze, że bardzo się zawiodłam czytając tą książkę. Fabuła wydaje się być banalna, a "wielka miłość" tak nudna, że dziwię się sama sobie jak mogłam przeczytać książkę do końca. Spodziewałam się czegoś lepszego. Nie polecam nikomu do czytania. Strata czasu.

× 1 | link |
@aniabex
2024-12-05
9 /10

„Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Miłość może nas pogrążyć w ogniu piekieł albo zabrać do bram raju – ale zawsze gdzieś nas prowadzi”.


Paulo Coelho potrafi uświadomić człowiekowi parę mądrych prawd. Swoimi historiami niesie uniwersalny przekaz, częstuje życiowym doświadczeniem, obdarowuje tak zwaną życiową mądrością, pozwala zaczerpnąć dla siebie ze źródła samoświadomości.

„Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam” to poruszająca podróż po zakamarkach ludzkiej duszy. Pełna deliberacji o ludzkiej naturze. Zwracająca uwagę na potrzebę i wagę dostrzegania „Niezwykłości” w codziennym życiu. Uwrażliwiająca na wagę potrzeb nie tylko innych, ale przede wszystkim własnych. Pokazująca ulotność chwil. Sens z pozoru nic nieznaczących decyzji, gdzie jednak jedno „TAK” lub jedno „NIE” - może odmienić los. Pozwalająca przejrzeć się w zwierciadle własnych niewypowiedzianych myśli, nieuświadomionych pragnień, pokładanych nadziei. Autor nienachalnie uświadamia czytelnikowi istotę niezbędnych do osiągnięcia pełni życia doświadczeń niepowodzeń i utraconych złudzeń.
„Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam” to opowieść o spotkaniu dwojga ludzi po latach rozłąki. O ich relacji naznaczonej emocjami, uczuciami, wątpliwościami, tęsknotą, obawami i ogromną potrzebą podzielenia się swoją samotnością. O trudności dopuszczenia do głosu drzemiącego ...

| link |
@boopoland
@boopoland
2008-09-02

isadegen - czy to znaczy, ze skoro nie lubie Coelho, jestem niemyslaca?!a nie przepadam - przeczytalam kilka ksiazek, wiec mniej wiecej wiem jak on pisze - bo wszystko jest na jedno kopyto. a prowadzic rozwazania mozna bez czytania tych jakze nieciekawych ksiazek.ja jednak bede uznawala siebie za istote myslaca ;)

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Prawda jest zawsze tam, gdzie istnieje wiara.
Czekanie sprawia ból. Zapomnienie sprawia ból. Lecz nie móc podjąć żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem.
Miłość trwa wiecznie, tylko ludzie się zmieniają.
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca
Miłość jest pełna pułapek. Kiedy chce dać znać o sobie - oślepia światłem i nie pozwala dojrzeć cieni, które to światło tworzy.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl