Na polski powieść została przetłumaczona dwukrotnie: pierwotnie przez Roberta Stillera (wyd. PIW, 1991) i opatrzona wyczerpującymi przypisami. Potem przez Michała Kłobukowskiego (większość nowszych wydań).
“Wiesz, w umieraniu najstraszniejsze wydaje mi się to, że człowiek jest zdany tylko na siebie.”
“Wyobraź mnie sobie; nie zaistnieję, jeśli mnie sobie nie wyobrazisz. ”
“Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo. Lo-li-to: koniuszek języka robi trzy kroki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. Lo. Li. To. Na imię miała Lo, po prostu Lo, z samego rana, i metr czterdzieści siedem w jednej skarpetce. W spodniach była Lolą. W szkole – Dolly. W rubrykach – Dolores. Lecz w moich ramionach zawsze była Lolitą ”
“On złamał mi serce. Ty złamałeś mi tylko życie. ”
“Natychmiast, obłędnie, niezdarnie, bezwstydnie, boleśnie zakochaliśmy się w sobie; należy dodać, że i beznadziejnie, bo tę frenetyczną żądzę posiadania dałoby się ukoić jedynie wtedy, gdybyśmy dosłownie wessali i wchłonęli nawzajem każdą cząstkę swych dusz i ciał. ”