Do czego są potrzebne lektury szkolne? Żeby wiedzieć, do czego wracać po latach… W moim przypadku to się sprawdza.
Bo kolejny raz potwierdziło się przypuszczenie, że chyba do wszystkich lektur, które były obowiązkowymi w czasach mojej szkoły średniej, byłam w tamtym czasie zbyt głupia. Albo lepiej: że do lektur, które były obowiązkowymi w czasach mojej szkoły średniej, trzeba dorosnąć.
„A jednakże ciężko żyć na tym świecie. I nieraz myślę sobie: czy naprawdę jest jaki plan, wedle którego cała ludzkość posuwa się ku lepszemu, czy też wszystko jest dziełem przypadku, a ludzkość czy nie idzie tam gdzie ją popchnie większa siła?... Jeżeli dobrzy mają górę, wówczas świat toczy się ku dobremu, a jeżeli gałgany są mocniejsi, to idzie ku złemu. Zaś ostatecznym kresem złych i dobrych jest garść popiołu.”
Dla mnie to przede wszystkim powieść o próbie wpłynięcia na swój los, wyrwania się, o pogoni za marzeniami…
Wnikliwa, prawdziwa, wielowątkowa, mądra. Pięknie rozpisane postacie, spójność charakterologiczna i zdarzeniowa, refleksje, poglądy. W gratisie otrzymujemy obraz Warszawy drugiej połowy XIX wieku, rodzącą się świadomość społeczną i nowe spojrzenie na elity, początki socjalizmu i feminizmu.
Polecam.