"W chwilach największego zagrożenia kieruje nami niemal zwierzęcy instynkt. Tak jest teraz ze mną...".
Wracał z służbowego spotkania, gdy już na progu poczuł, że coś jest nie tak. Brak żony i synka wywołał niepokój, który mieszał się z rosnącą obawą. Setki myśli i możliwych scenariuszy wirują w głowie Tomka, zasiewając wątpliwości. Policja, po otrzymaniu zgłoszenia, nie spieszy się z przeprowadzeniem poszukiwań, podejrzewając, że kobieta opuściła męża dobrowolnie. Jednak kolejne dni nie przynoszą żadnych wiadomości, a obawy i trwanie w ciągłej niepewności dobijają mężczyznę. W pewnym momencie Aneta wraca do domu, ale nie ma z nią dziecka. Nie pamięta, co się z nią działo, ani nie wie gdzie może znajdować się ich synek...
Motyw zaginięcia dziecka zawsze porusza i budzi wiele emocji, zwłaszcza gdy jest przedstawiony w narracji pierwszoosobowej. To historia opowiedziana z perspektywy czterech bohaterów, z których każdy skrywa tajemnice. Ukazuje nam złożone relacje i emocje, które są ich udziałem. Uświadamia nam, że podejmowane przez nas decyzje mają konsekwencje – czasem bolesne, czasem niesprawiedliwe, ale zawsze definitywne. To thriller, który wciąga od pierwszej strony, sprawiając, że pragniemy poznać więcej szczegółów, gdzie współczucie miesza się z obawą i nadzieją na pomyślne wieści. Miałam swoje przypuszczenia, które z czasem potwierdziły się, jednak nie przyniosły mi satysfakcji, lecz wiele myśli, któr...