Kłamstwa mojej żony recenzja

Łańcuch kłamstw

Autor: @emol ·2 minuty
2024-07-22
Skomentuj
3 Polubienia
Piękny dom pod Warszawą, młode małżeństwo z 4-letnim synem, które nie musi martwić się o finanse. Obraz idealny? Okazuje się, że tylko z pozoru. Mydlana bańka pryska, kiedy pewnego wieczoru Tomasz wraca do domu i nie zastaje w nim żony i syna. Na podjeździe leży rozbity telefon Anety.

Lekturę Kłamstw mojej żony Doroty Glicy rozpoczynamy od jego relacji i opisu przeżyć po ich zniknięciu. Poznajemy człowieka bezradnego i zagubionego w sytuacji zaginięcia bliskich osób. Poprzez przekaz pierwszoosobowy pisarce udało się doskonale oddać jego stan emocjonalny. A potem cios w brzuch, kiedy odkrywa romans Anety. Kolejna burza uczuć, czuje się oszukany, zraniony, wystrychnięty na dudka, ma żal do żony i próbuje zrozumieć dlaczego tak się stało. W tym momencie na kartach książki pojawia się jego żona. Dalszą część historii widzimy już jej oczami. Tyle, że okazuje się, że kobieta straciła pamięć i nie pamięta nic sprzed momentu odnalezienia jej w lesie przed przypadkowych ludzi. Nie wie kim jest i kim są ludzie dokoła – mąż, rodzice, kochanek, przyjaciółka. I znów bardzo realistycznie pisarka oddaje jej stan psychiki jako osoby bez wspomnień, bez przeszłości. Lęk, zagubienie, niepewność, strach, brak poczucia bezpieczeństwa. Komu może zaufać, kto mówi prawdę? No i najważniejsze gdzie jest jej syn? Wszyscy byli przekonani, że zniknął razem z nią.

Trzecia część powieści i jej bohaterka są zaskakujące. Tu również aż kipi od przekazywanych emocji. Tym razem mamy kobietę pełną bólu, rozpaczy, ale też złości, wściekłą i pragnąca zemsty. Kim jest bohaterka tej części, dowiedzą się ci którzy sięgną po książkę.

A to jeszcze nie koniec, bo ostatnia część jest jak uderzenie obuchem w głowę – zaskakująca i nieprawdopodobna.

Wspaniale poprowadzona akcja, trzymająca czytelnika w stanie permanentnego napięcia. Kiedy wydaje nam się, że już coś zaczynamy rozumieć z tego bałaganu, pojawia się kolejny wątek. Bo każdy ma coś do ukrycia i kłamie.

Narracja pierwszoplanowa każdej z części i używanie kolokwializmów urealniają myśli i uczucia bohaterów, a sugestywny sposób opisu emocji poszczególnych postaci sprzyja lepszej identyfikacji czytelnika z każdą z osób.

Doskonałe studium zdrady i jej skutków. Szukanie odpowiedzi na pytania o jej przyczyny i pokazanie jej konsekwencji, pewnego ciągu zdarzeń przez nią wywołanych.

Niesamowicie frapująca historia opowiedziana w angażujący i intrygujący sposób. Historia tragiczna dla wszystkich bohaterów. Nie pozwala oderwać się od czytania do ostatniej strony, bo autorka zapewnia nam istny rollercoaster zaskakujących zwrotów akcji bardzo zgrabnie i pomysłowo ze sobą powiązanych. Po jej przeczytaniu jeszcze długo czułam towarzyszące lekturze emocje.

Moim zdaniem Kłamstwa mojej żony to świetny materiał na film.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-21
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kłamstwa mojej żony
Kłamstwa mojej żony
Dorota Glica
8.1/10

Idealny świat Tomka zawala się, kiedy po powrocie ze służbowego spotkania zastaje pusty dom. Jego żona i synek zaginęli. Policja podejrzewa, że kobieta odeszła od męża, bo nie była z nim szczęśliw...

Komentarze
Kłamstwa mojej żony
Kłamstwa mojej żony
Dorota Glica
8.1/10
Idealny świat Tomka zawala się, kiedy po powrocie ze służbowego spotkania zastaje pusty dom. Jego żona i synek zaginęli. Policja podejrzewa, że kobieta odeszła od męża, bo nie była z nim szczęśliw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwielbiam sięgać po historię spod pióra Pani Doroty. Za każdym razem te czytelnicze spotkania są przepełnione ogromem emocji, często bardzo skrajnych, wysysających ze mnie energię i pozostawiających ...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

"Kłamstwa mojej żony" autorstwa Doroty Glicy to książka, która łączy w sobie elementy kryminału i dramatu. Historia przedstawiona jest z perspektywy czterech postaci: Tomasza, Anety, Barbary i Ewy, a...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @emol

Szpital św. Judy
Tajemnice szpitala św. Judy

Powieść M.M. Perr Szpital św. Judy trudno jednoznacznie zaklasyfikować jako gatunek literacki. Można tu odnaleźć cechy wskazujące zarówno na powieść kryminalną jak i thr...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Zaginieni
Wyszli z domu i nie wrócili

Autorka reportażu „Zaginieni. Historie ludzi, którzy przepadli bez śladu” Anna Gronczewska jest łódzką dziennikarką. Obiektem jej zainteresowań dziennikarskich są między...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl