Kłamstwa mojej żony recenzja

„Idealna rodzina, idealne życie i mroczne sekrety, które coraz trudniej utrzymać w ukryciu...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2024-06-24
Skomentuj
5 Polubień
Thrillery psychologiczne od zawsze fascynują czytelników swoją głębią i skomplikowaną fabułą. "Kłamstwa mojej żony" Doroty Glicy to powieść, która spełnia wszystkie oczekiwania, jakie można mieć wobec tego gatunku. Już od pierwszych stron wciąga nas w mroczny i nieprzewidywalny świat, gdzie każdy krok bohaterów budzi nowe pytania i wątpliwości.

Idealny świat Tomka zawala się, kiedy po powrocie ze służbowego spotkania zastaje pusty dom. Jego żona Aneta i synek zaginęli bez śladu, a policja szybko podejrzewa, że kobieta odeszła od męża, nie mogąc znieść dalszego życia w niesatysfakcjonującym związku. Tomek jednak przedstawia zupełnie inną wersję wydarzeń, co tylko potęguje tajemnicę wokół zaginięcia.

Kilka dni później Aneta odnajduje się, ale nie ma z nią dziecka. Twierdzi, że straciła pamięć i nie pamięta, kim jest ani co się z nią działo. Czy rzeczywiście straciła pamięć, czy może jest mistrzynią w kłamstwie? Czy ktoś skrzywdził ją i chłopca? Co wydarzyło się w pięknym, zaprojektowanym przez architekta, z pozoru idealnym domu?

"Kłamstwa mojej żony" to mroczna historia opowiedziana z perspektywy czworga bohaterów, z których każdy coś ukrywa i boi się, że jego najskrytsze tajemnice ujrzą światło dzienne. Dzięki temu zabiegowi narracyjnemu nasze odczucia względem wydarzeń i postaci zmieniają się z każdym rozdziałem, potęgując zamęt i niepewność co do zakończenia.

Autorka doskonale kreśli portrety psychologiczne głównych bohaterów, dzięki czemu w pełni rozumiemy, co nimi kierowało w danej sytuacji i dlaczego postąpili tak, a nie inaczej. Z każdym rozdziałem czułam, jak akcja przyspiesza, a w mojej głowie pojawiało się coraz więcej pytań. Dorota Glica nie była zbyt łaskawa, dawkując odpowiedzi na nasze bolączki dopiero z czasem. Narracja, podzielona na cztery części, z perspektywy różnych bohaterów, powoduje, że nasz punkt widzenia ciągle się zmienia, co sprawia, że fabuła staje się jeszcze bardziej intrygująca i złożona.

Glica mistrzowsko buduje atmosferę napięcia i niepokoju, umiejętnie prowadząc czytelnika przez labirynt kłamstw i półprawd. Każdy rozdział odsłania kolejne warstwy tajemnic, zmuszając nas do kwestionowania wszystkiego, co wcześniej uznaliśmy za pewnik. Z każdą stroną czujemy, jak nasze własne teorie i przypuszczenia są podważane, co tylko zwiększa naszą ciekawość i pragnienie, by dowiedzieć się prawdy.

Zakończenie tej książki wprawiło mnie w osłupienie. Było tak nieprzewidywalne i zaskakujące, że po jego przeczytaniu przez dłuższą chwilę nie wiedziałam, co powiedzieć. Książka była tak dobra, że po jej skończeniu z bólem wróciłam do mojej szarej rzeczywistości. Autorka umiejętnie prowadzi nas do finału, który nie tylko szokuje, ale także zmusza do refleksji nad moralnością i ludzką naturą.

Czy książkę polecam? Zdecydowanie polecam "Kłamstwa mojej żony" wszystkim miłośnikom thrillerów psychologicznych. To jedna z tych książek, która trzyma w napięciu od początku do końca, nie pozwalając na chwilę wytchnienia. Doskonałe portrety psychologiczne bohaterów oraz nieprzewidywalna fabuła sprawiają, że to lektura, której długo się nie zapomina.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kłamstwa mojej żony
Kłamstwa mojej żony
Dorota Glica
8.1/10

Idealny świat Tomka zawala się, kiedy po powrocie ze służbowego spotkania zastaje pusty dom. Jego żona i synek zaginęli. Policja podejrzewa, że kobieta odeszła od męża, bo nie była z nim szczęśliw...

Komentarze
Kłamstwa mojej żony
Kłamstwa mojej żony
Dorota Glica
8.1/10
Idealny świat Tomka zawala się, kiedy po powrocie ze służbowego spotkania zastaje pusty dom. Jego żona i synek zaginęli. Policja podejrzewa, że kobieta odeszła od męża, bo nie była z nim szczęśliw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Piękny dom pod Warszawą, młode małżeństwo z 4-letnim synem, które nie musi martwić się o finanse. Obraz idealny? Okazuje się, że tylko z pozoru. Mydlana bańka pryska, kiedy pewnego wieczoru Tomasz wr...

@emol @emol

Uwielbiam sięgać po historię spod pióra Pani Doroty. Za każdym razem te czytelnicze spotkania są przepełnione ogromem emocji, często bardzo skrajnych, wysysających ze mnie energię i pozostawiających ...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Czas nadziei
Czas nadziei

„Dla ludzi, których się kocha, warto zrobić wszystko...” Magdalena Kordel po raz kolejny przenosi nas do Wilczego Dworu, gdzie rozgrywają się losy bohaterów spleciony...

Recenzja książki Czas nadziei
Czas pokory
Czas pokory

Finałowa część sagi „Dziewczyna z kamienicy” to opowieść, która chwyta za serce i zostawia czytelnika z refleksją o ludzkiej odwadze, determinacji i nadziei w najczarnie...

Recenzja książki Czas pokory

Nowe recenzje

Wioska małych cudów
Kiedy sypie śnieg dzieją się cuda
@emol:

A gdyby tak w grudniu zamiast przejmować się mnóstwem przedświątecznych spraw spakować ciepłe rzeczy do walizki i pojec...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Świąteczne wyzwania.
@maciejek7:

Już za kilka dni jedne z najbardziej rodzinnych świąt. Święta Bożego Narodzenia niemal wszystkim kojarzą się z radością...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Wyborny trup
Człowiek człowiekowi nierówny
@soniagibbin:

Ta książka jest idealnym przedstawieniem tego, że zwierzęcy instynkt w nas nie wymarł. Ludzie czują potrzebę jedzenia m...

Recenzja książki Wyborny trup
© 2007 - 2024 nakanapie.pl