I like you, Hype Boy

Julita Sarnecka
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów
I like you, Hype Boy
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów

Opis

Sana ma dwadzieścia dwa lata i mieszka w Nowym Jorku z rodzicami. Jest początkującą stażystką w redakcji, ale dzięki znajomości języka koreańskiego, otrzymuje zlecenie napisania artykułu o najpopularniejszym zespole k-popowym na świecie – TBT. Problem polega na tym, że Sana musi przeprowadzić się na dwa miesiące do Korei i żyć z członkami zespołu, aby ich lepiej poznać.

Pewnego dnia przez przypadek do prasy trafiają zdjęcia, które przedstawiają ją i jednego z członków zespołu, najbardziej tajemniczego, Lee. Sana wchodzi z przytupem w wielki świat K-popu, próbując odkryć tajemnice, które idole chcą ukryć przed światem. Jednak nie wie, że już niedługo, to ona stanie się tajemnicą jednego z nich

Wydanie 1 - Wyd. Filia
Data wydania: 2024-08-14
ISBN: 978-83-8357-608-4, 9788383576084
Wydawnictwo: Filia
Kategoria: Romans
Stron: 464
dodana przez: Vernau

Autor

Julita Sarnecka Urodziła się w Toruniu, ale od lat wraz z mężem i dwiema córeczkami mieszka w Wiedniu. Tam zdobyła wykształcenie specjalisty ds. kadr i płac. W tym zawodzie pracuje do dziś. Kocha czytać książki. Tę pasję odziedziczyła po mamie. Najbardziej uwielbi...

Pozostałe książki:

Capo Żołnierz mafii Brat I like you, Hype Boy Swap Four Seasons
Wszystkie książki Julita Sarnecka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"I like you, Hype Boy"

14.09.2024

“Biła od nich jakaś magia, która czarowała każdego, kogo napotykali na swojej drodze”. Sana mieszka z rodzicami w Nowym Jorku, jest stażystką w redakcji. Biegle włada językiem koreańskim, co pomaga jej zdobyć zlecenie na napisanie artykułu o najpopularniejszym zespole k-popowym na świecie – TBT. Dziewczyna czuje, że to jej szansa, niestety nie ws... Recenzja książki I like you, Hype Boy

I like you, hype boy - recenzja

27.08.2024

"I Like You, Hype Boy" autorstwa Julity Sarneckiej to urocza i wciągająca opowieść idealna dla fanów K-popu, czy młodzieżowych romansów. Historia młodej dziewczyny, która nagle znajduje się w samym centrum życia słynnego zespołu K-popowego, przyciąga uwagę swoją lekkością, humorem i odrobiną pikanterii. Główna bohaterka, Sana, to dwudziestodwul... Recenzja książki I like you, Hype Boy

Recenzja

6.09.2024

#Współpraca reklamowa Chciałabym Was dzisiaj moje kochane Moliki zabrać na wycieczkę, pełną muzyki, niezwykłych postaci, internującej kultury i całej związanej z tym subkultury, która szczerze mówiąc była dla mnie całkowicie nieznana, a mimo wszystko coś mnie w tym porządnie zafascynowało. Za sprawą autorki wraz z 22-letnią amerykanką Saną, któ... Recenzja książki I like you, Hype Boy

„Biła od nich jakaś magia, która czarowała każdego, kogo napotykali na swojej drodze”, czyli ...

22.09.2024

Sięgnęłam po I like you, Hype Boy głównie ze względu na moje zainteresowanie Koreą Południową. Od kilku lat „siedzę” w kulturze koreańskiej, kpopie czy też kdramach, więc byłam ciekawa, jak autorka poradziła sobie z tą tematyką. Sam opis zwiastował lekką historię młodzieżową. Sana ma dwadzieścia dwa lata i mieszka w Nowym Jorku z rodzicami. Jest ... Recenzja książki I like you, Hype Boy

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2024-08-25
10 /10
Przeczytane

Niektóre książki potrafią mocno zapaść w pamięci ze względu na różnorodnych bohaterów. Do nich między innymi zalicza się ta książka i postacie, które budują gęstą atmosferę. W fabułę wkręciłam się od razu. Uwielbiam, kiedy historia jest poprowadzona z perspektywy postaci z naprzemienną nutą. I tak jak kobieca osoba czasami traci swoje zmysły, tak ja również to przeżywałam, kiedy opisywała mi swoje przeżycia. Same opisy miejsc, bohaterów czy też odczuć ich ciał, były ułożone na wysokim poziomie. Autorka dobierała idealne synonimy, czasami z ogromnie konkretnym przekazem. Mamy tu grono dialogów, bo wpierw dziewczyna wciąż rozmawia ze swoją przyjaciółką, a później zespół TBT ze swoimi ochroniarzami czy też opiekunami, a później między sobą. Co nowy rozdział, to ktoś inny go opowiada i są różnej długości. Nie wiem tylko skąd wzięła się tutaj wrogość jednego chłopaka z zespołu do młodej dziennikarki. Ona sama nie była zadowolona, że musiała do nich przyjechać, a oni non stop na coś narzekali. Przede wszystkim jednak przeszkadzała im nadmierna ochrona. Publicznie nie mogli być z tym kim chcieli, by zagorzałe fanki nie mogły ich opuszczać. Jednak wśród nich musiał być też ktoś, kto wysyłał listy z pogróżkami. To bardzo wszystkich stresowało, a my sami zastanawialiśmy się skąd ten motyw? Czy dziewczynie uda się odkryć wszystkie karty tajemnic zespołu k-popu?
Według mnie dużym plusem książki były tu zasady jakie panują w Korei, które Sana nam co jakiś czas tłumaczyła. Nie wie...

× 3 | link |
@czytam_book
2024-09-03
5 /10
Przeczytane

„I like you, Hype Boy” Julita Sarnecka, wydawnictwo Fila.
Sięgając po książkę miałam obawy, gdyż najczęściej książki, które publikowane są na wattpad nie zawsze trafiają w mój gust. Książka ogólnie jest kierowana do młodzieży, a z tego tytułu, że ja mam już dawno ten wiek za sobą podeszłam do tej książki totalnie na luzie. Otrzymałam bajkę, która nie ma nic wspólnego z życiem, jest to tak naprawdę relacja fanki, która otrzymuje okazję napisać artykuł o znanym zespole k-popowym. Pomimo, że książka jest dość gruba czyta się ją płynnie, a niektóre sceny wywołują uśmiech. Fabuła książki dość ciekawa i niestety według mnie nie została wykorzystana, wiele wątków zostało potraktowanych po macoszemu i nie zostały rozwinięte, a na koniec zostały rozwiane. Tu przykładem jest wątek pogróżek, są jakieś listy, przesyłki z tego tytułu zwiększona ochrona, a tak naprawdę czytelnik nie otrzymuje innych informacji. A na końcu sprawca zostaje zatrzymany tylko tak naprawdę nie wiem, kto za tym stoi.
Zakończenie, nie wywołało we mnie zaskoczenia raczej się go spodziewałam. Bohaterowie mam do nich mieszane uczucia. Młodzi ludzie robiący oszałamiającą karierę, a jednak za kulisami brakuje im sporo. Sana młoda dziennikarka, która bardzo szybko zmienia zdanie i jest bardzo chwiejna w swoich uczuciach.
„I like you. Hype Boy” jest to typowy romans, który czyta się szybko.

× 3 | link |
@ksiazkazpazurem
2024-09-07
7 /10

“I like you, Hype Boy” to taki powrót do nastoletnich marzeń, które w tamtym okresie mnie prześladowały. Pamiętam, że razem z moją ówczesną przyjaciółką zastanawialiśmy się, jak by to było gdyby jeden z członków “ Super Junior” wpadł na nas na ulicy. Teraz się z tego śmiejemy i miło wspominam, ale jak zerkam na to wszystko z biegiem czasu. K- Pop miewa też taką swoją mroczną stronę, która w pewnym stopniu przybliża Julita Sarnecka.

Do tej książki podchodziłam z przysłowiowym kijem… ponieważ zdążyłam się natknąć na mniej pochlebne opinie. Które cały czas, gdzieś z tyłu tłukły mi się po głowie.
Jednak jak tylko udało mi się z nimi uporać. To stwierdziłam, że dam się ponieść historii, tak po prostu. Niezależnie od tego czy mogło by mieć to miejsce w rzeczywistości, czy nie. Właśnie po to są książki, żebyśmy mogli tańczyć wśród jednorożców i skakać do jeziora pełnego… syren?

Myślę, że w zależności od naszego stopnia zainteresowania kulturą koreańska i k-popem, każdy tą książkę odbierze inaczej. Ja tej muzyki słucham jakieś dziesięć lat temu. I to jeszcze nie nałogowo, bo konkurowała u mnie z j-rockiem, więc..

Czytałam “I like you, Hype Boy” z taką trochę czystą kartą. Zdana na research, który zrobiła do tej powieści autorka. I moje wnioski są takie, że niektóre przekonania uchowały się do dziś, a może nawet nabrały mocy. Bardzo podobały się szczegółowe opisy i to dawkowanie informacji, które miały czytelnikowi pomóc się odnaleźć. W tym muzyczny...

× 2 | link |
@monweg
2024-08-26
6 /10
Przeczytane

Zdarza mi się co jakiś czas sięgać po książki, które nie są skierowane do osób w moim wieku, czyli dla młodzieży. Ale w końcu młoda kiedyś byłam i co nieco pamiętam, więc mogę spokojnie. Jeszcze pamięć nie szwankuje i potrafię w myślach przenieść się do tego czasu, kiedy życie wydawało się łatwiejsze, nie było takich dojrzałych problemów, ale były inne, nie mniej ważne, a w tamtym czasie wydawały się najważniejsze na świecie.
I tak trafiła do mnie powieść Julity Sarneckiej, która wcześniej podbiła społeczność Wattpada “I like you, Hype Boy”. Wattpada nie obserwuję a autorka była dla mnie zagadką. Od razu nasuwa się pytanie, co z tego może wyjść. No cóż, sprawdźmy czy podzielę zachwyty wyżej wymienionej społeczności.

Tematyka książki okazała się tak daleka od tego, co mnie interesuje, że śmiało można powiedzieć o wyjściu ze strefy własnego komfortu. Czy było warto?

Dość szybko odnalazłam się w świecie młodych ludzi, w którym główną bohaterką jest dwudziestodwuletnia Sana, stażystka w redakcji. To, co ją wyróżnia spośród innych stażystów to biegła znajomość języka koreańskiego. Dzięki temu otrzymuje interesujące zlecenie na napisanie artykułu o zespole K-popowym. Oferta jednak wiąże się z wyjazdem do Korei (i tutaj miałam pierwsze spotkanie z wujkiem Google, bo K-pop, obojętnie jak brzmi, to dla mnie czarna magia, że rodzaj muzyki to nawet dziecko wie, ale dobrze dowiedzieć się więcej, skoro się o tym czyta).
...

× 1 | link |
@WolneLitery
2024-08-28
9 /10

Julita Sarnecka zabiera nas w fascynujący świat K-popu, w którym granica między rzeczywistością a iluzją jest cienka jak nitka. Książka "I like you, Hype Boy" to opowieść o młodej kobiecie, która wplątuje się w skomplikowaną grę między sławą, miłością a tajemnicami.

Główna bohaterka, Sana, to dwudziestodwuletnia stażystka w nowojorskiej redakcji. Jej życie zmienia się diametralnie, gdy dostaje zadanie napisania artykułu o najpopularniejszym zespole K-popowym, TBT. Sarnecka bardzo umiejętnie opisuje wewnętrzne rozterki Sany – jej marzenia, obawy i nadzieje – gdy musi opuścić wygodne życie w Nowym Jorku i przeprowadzić się na dwa miesiące do Korei, by poznać członków zespołu.

Autorka z dużą wrażliwością i znajomością tematu oddaje złożoność świata K-popu, gdzie każdy ruch jest bacznie obserwowany przez fanów, a każdy błąd może mieć katastrofalne konsekwencje. Sarnecka świetnie portretuje dynamiczny świat celebrytów, w którym prywatność jest towarem deficytowym. To właśnie ten aspekt książki – próba zachowania własnej tożsamości w świecie pełnym pozorów – czyni ją tak interesującą.

Wątek miłosny, który rozwija się między Saną a Lee, jednym z członków zespołu, to prawdziwy rollercoaster emocji. Sarnecka umiejętnie buduje napięcie, a relacja między bohaterami jest pełna nieoczywistości. Lee, jako postać tajemnicza i nieprzenikniona, wzbudza ciekawość, a jego związek z Saną dostarcza czytelnikowi wielu niezapomnianych momentów.


Polecam ...

× 1 | link |
@CzarnaLenoczka
@CzarnaLenoczka
2024-09-10
5 /10

Któż z nas nigdy nie marzył o uwikłaniu się w romans z kimś sławnym: aktorem, gwiazdorem, piosenkarzem… Tyle, że większość z nas na pewnym etapie życia wyrasta z tej mrzonki i zaczyna dostrzegać mroczne, brudne strony show biznesu.

Najwyraźniej jednak nie każdy.

Sana ma 22 lata i jest stażystką w redakcji największej gazety w Nowym Jorku, jak łatwo się domyśleć marzy, by zostać wielką dziennikarką, choć posadę załatwił jej nie talent a koneksje ojca. Mimo, że nie idzie jej najlepiej i po raz kolejny zawala zlecenie, szef daje jej wielką szansę. Dzięki znajomości języka koreańskiego Sana ma zostać cieniem K-popowego zespołu i napisać wstrząsający materiał, odkrywający całą prawdę o koreańskich bożyszczach.

I nie jest to jakaś tam miejscowa kapela, a sławny na cały świat boysband TBT, który przez ostatnie 10 lat kariery muzycznej strzegł prywatności swoich członków niczym gwardia tajemnic Watykanu. Dlatego więc Głowna bohaterka porzuca na jakiś czas rodzinny dom i z ekscytacją zaczyna włóczyć się z muzykami po świecie.

Nawet nie będę ukrywać, że ta książka mnie nie zachwyciła. Począwszy od niedopracowania bohaterów, przez warstwę językową, porzucone w trakcie wątki, aż po sztampowe zakończenie.

Sana ma 22 lata, a przez większość czasu zachowuje się jak piętnastolatka z problemem alkoholowym. Akcja książki nie rozciąga się nawet na pełne dwa miesiące, a w tym czasie bohaterka...

| link |
@kamafama0713
2024-09-12
10 /10

Nie wiedziałam, który z nich pociąga mnie bardziej, ale nasz związek nie miał prawa się wydarzyć.

Sana, główna bohaterka powieści w ramach pracy wyjeżdża służbowo do Korei Południowej.
Jej zadaniem jest napisanie artykułu o najpopularniejszym zespole K-popowym ma świecie, The Best Team.
Jest jednak jeden warunek- młoda dziennikarka ma ujawnić fanom nieznane fakty z życia idoli..
Tylko jak to zrobić przy licznych obostrzeniach ze strony wytwórni Nova Enterteiment?

Początkowo dziewczyna jest bardzo zagubiona, na dodatek członkowie zespołu zdecydowanie nie zamierzają jej pomóc o czym otwarcie mówią między sobą sądząc, iż nowa członkini ekipy nie rozumie ich języka..
Nie mają jednak pojęcia, że się mylą, a,okoliczności w których odkrywają prawdę są delikatnie rzecz ujmując nieprzyjemne.
Wraz z rozwojem wydarzeń i wyjazdem w trasę koncertową relacje wewnątrz grupy się zmieniają..
Młoda kobieta zaś odkrywa ,że Lee i Shin nie są jej obojetni.
Którego z nich wybierze? A może nie będzie musiała podejmować decyzji?
Kim jest Panda i skąd wzięło się przezwisko Żaba?
Kim jest saseng i jak duża okaże się cena sławy?
Czy serce naszej bohaterki pozostanie w Azji?

To była zdecydowanie jedna z najlepszych i najciekawszych książek jakie miałam okazję przeczytać do tej pory.
Książka była dla mnie tym ciekawsza, że do tej pory nie interesowałam się rynkiem muzycznym w Azji i fenomenem K-popowych artystów.
Ten świat j...

| link |
@etiudyliterackie
2024-09-16
7 /10

🎼Jaki zespół muzyczny jest jednym z Twoich ulubionych? Czy chciałabyś poznać bliżej członków tego zespołu, zobaczyć jakimi są ludźmi poza sceną i jak wygląda ich codzienność? 🙂

Sana, dziennikarka z Nowego Yorku, miała taką możliwość. Dostała zlecenie, ze względu na to, że zna język koreański. Ma przeprowadzić się do Korei na dwa miesiące i stać się powiedzmy „cichym członkiem” bardzo popularnego k-popowego zespołu TBT. Wynikiem tego ma być artykuł odkrywający przed światem jacy naprawdę są oni, idole młodzieży, ludzi… całego tłumu.

Przyznaję, że nie słucham takiej muzy, dlatego na potrzeby poznania tego klimatu przesłuchałam kilka piosenek zespołu BTS. I wiesz co? To faktycznie sprawiło, że tę książkę odczuwało się mocniej, intensywniej, bardziej kolorowo…

Chyba nie spodziewałam się tego, że tak dobrze będę się bawić czytając tę historię. Umówmy się, kiedy tylko jestem w muzycznym świecie, nawet tym książkowym, mam „banana” na ustach. Owszem można powiedzieć, że Sana czasami zachowywała się infantylnie, ale z drugiej strony otrzymywała z zewnątrz tyle bodźców, że wcale jej się nie dziwię. Weszła w paszczę lwa! Każdy chciałby być na jej miejscu! Nie zdziwiły mnie opisy tego jak to wygląda od środka, faktycznie tak jest. Czasem światło reflektorów uderza Cię po oczach, a czasem tkwisz w totalnej ciemności, bo masz już dość, bo Twój organizm nie wytrzymuje tego przeciążenia, bo cały czas inni Cię oceniają, bo musisz uważać na fanów, którzy mają ni...

| link |
MA
@marina.abramava1990
2024-08-28
9 /10

Julita Sarnecka "I like you, Hype Boy"
"Tak, jak mówiłem (...) między nami nigdy nic nie będzie proste"


Miłość czy kariera...wybór nie zawsze jest taki prosty, zwłaszcza, gdy nie ma się żadnego punktu zaczepienia, a muzyka jest całym Twoim życiem.

Jest to lekki romans młodzieżowy. Ciekawa historia młodej początkującej dziennikarki Sany, która dostaje zlecenie na napisanie artykułu o jednym z najbardziej popularnych zespołów muzycznych k-popu. Dwumiesięczny pobyt w Korei u boku prężnie działającego zespołu pokazuje jej nie tylko jak funkcjonuje ten świat od podszewki, ale również wzbudza dotychczas nieznane uczucia przyjaźni i miłości, które zostaną poddane próbie.


| link |
@aga_z_ksiazka
@aga_z_ksiazka
2024-10-23
9 /10
@withwords_alexx
2024-09-22
6 /10
@tatiaszaaleksiej
2024-09-14
7 /10
Przeczytane
@ksiazkawautobusie
2024-09-06
7 /10
Przeczytane
@paulinagraszka5
2024-09-01
10 /10
@zaczytana.archiwistka
2024-08-27
7 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka I like you, Hype Boy. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl