Kontynuacja "Rywalek" Kiery Cass jest równie ciekawa i wciągająca jak poprzedni tom. W "Elicie" miłosne intrygi szóstki dziewcząt, które starają się zdobyć serce księcia Maxoma, przybierają na sile, u niektórych pojawiają się wątpliwości, inne zaś coraz bardziej dążą do sukcesu. Nasza Ami, dziewczyna zagubiona, prostolinijna, niestety popada w pewien galimatias, stając się przy tym irytująca. Zastanawiam się, jak ona jeszcze długo będzie w stanie utrzymać się w tym bogatym świecie? Czyżby jej koniec był już bliski?
Akcja nadal umiarkowana, no może trochę miejscami monotonna ( w sumie całość to wahania serca Ani, które raz idzie do księcia, a już po chwili wraca do jej ex). Tak patrząc na ten miłosny trójkąt, to każdy z nich wydaje się być nieco egoistyczny, dwulicowy, lecz przede wszystkim bardzo zaszczuty.
Tą drugą część również przeczytałam w niecałe trzy godziny, więc poziom jest utrzymany. Teraz chwytam z ciekawością po następny element tej frapującej młodzieżowej intrygi autorstwa Cass. Może w końcu America podejmie decyzję odnośnie swoje przyszłości. Tylko pytanie u czyjego boku?