W zasnutym smogiem Krakowie grasuje seryjny morderca prostytutek. Sebastian Bednarski, przytłoczony problemami osobistymi policjant, próbuje rozwikłać zagadkową sprawę. W tym samym czasie pewien witrażysta natyka się w Lasku Wolskim na zwłoki młodej samobójczyni, a jego życie komplikuje się, gdy poznaje atrakcyjną, neurotyczną malarkę. Losy obcych sobie ludzi zaczynają się splatać w zaskakujący sposób. „W brawurowo poprowadzonej fabule Kazimierz Kyrcz nie sili się na retusz i aplikowanie znieczulenia czytelnikowi. Lektura uświadamia nam prędko, że motywy prowadzące ku zbrodni towarzyszą każdemu z nas. Nie każdy przekracza niewidzialną granicę. A czasem nie spostrzega, kiedy ją przekroczył”. Jacek Skowroński „Kraków w wersji Kyrcza staje się miastem zaludnionym przez dziwaków, ekscentryków, psychopatów, manipulantów – wymieniać można jeszcze długo… Nikt tu nie jest niewinny, za to każdy ma do ukrycia – lub i odkrycia – mroczną stronę swojej osobowości”. Ksenia Olkusz „Można polecić tę pozycję z czystym sumieniem nie tylko miłośnikom kryminałów i opowieści mrożących krew w żyłach. Dziewczyny, które miał na myśli – to pozycja świetnie napisana, trzymająca w napięciu, skrząca się wartką akcją i błyskotliwymi dialogami, choć jednocześnie skłaniająca do refleksji nad naturą człowieka i kondycją społeczeństwa”. Rafał Dębski