Widząc okładkę spodziewałam się jakiegoś dobrego kryminału z wielkim przytupem, ale jakże było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że znajdziemy niezły horror i to do takiego stopnia, że jakbym oglądała film to nie wiem czy wytrzymałabym do końca.
Kto z was oglądał Silent Hill? Jak nie to polecam, bo ta książka ma wiele wspólnego z tym filmem. Czas teraźniejszy miesza się z przeszłością, a może to przeszłość chce w końcu zamknąć sprawę, która miała miejsce kilkanaście lat temu?!
Tak jak sam tytuł wskazuje w książce poznacie dziewczynę, która klaszcze, ale to nie są takie radosne oklaski, lecz…?? No już więcej nie powiem. Kochani całe szczęście, że dostępny jest audiobook bo chyba jadąc samochodem lub odkurzając wyglądałabym dziwnie z książka przy twarzy. Książkę pochłonęłam w trymiga, ale co było przerażające to min. fakt, że przy każdej próbie wyjazdu, ucieczki z miasta zdajesz sobie sprawę, że utknąłeś na dobre. Klimat od pierwszych stron na najwyższym poziomie do tego dla miłośników, audiobook będziecie mieli dodatkowe bodźce, które dodają dramaturgii.
Zawsze jest tak, że przeszłość lubi o sobie przypomnieć i tak jest tym razem. Adam wraz z przyjacielem Mirkiem przyjeżdżają do miasteczka w celu odwiedzenia domu/miejsca, jakie odziedziczył po swojej matce biologicznej. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie sytuacje paranormalne, które mają miejsce w miasteczku, w domu, w okolicy. Jeżeli do tego dodać p...