Już piąty tom przygód księcia Corwina i jego niezbyt kochającej się rodziny. Nareszcie poznajemy Oberona króla Amberu i ojca całej dziewiątki książąt. Czy jednak długo zagości na stronach tej powieści? Amberowi i innym cieniom coraz bardziej zagraża Chaos. Czy uda się powstrzymać Chaos i uratować Amber? Coraz lepiej orientujemy się, kto jest po jakiej stronie. Książę Corwin dostaje specjalną misję. Czy jej podoła? Oprócz tego szykuje się olbrzymia bitwa z mieszkańcami Dworców Chaosu. Jaki będzie jej wynik? Jedni bohaterowie giną, pojawiają się nowi, dzieci książąt. Między innymi poznajemy syna księcia Corwina, o którym on sam nie miał pojęcia. Akcja jak w poprzednich tomach pędzi w zawrotnym tempie, ciągle nas zaskakuje.
Kolejne tomy tego cyklu traktuję, jako przerywniki między innymi czytanymi książkami. Dzięki temu jest to przyjemny i relaksujący przerywnik. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale wyłącznie przyjemna zabawa.