Dotknąć nieba

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorem, przeczytałam już kilka dzieł Richarda Paula Evansa. Wszystkie jego opowieści są to proste historie, ale mocno chwytające za serce, historie które mogą zdarzyć się każdemu, historie które bardzo długo pozostają z nami.

Główny bohater Alan, w dzieciństwie traci matkę. W życiu dorosłym ciężko pracuje i udaje mu się założyć własną firmę, która rozwija się prężnie, ale oszukany przez swojego wspólnika traci ją. Żeni się z przyjaciółką z dzieciństwa, która jest miłością jego życia, ale ją też traci. Pogrążony w rozpaczy, postanawia wyruszyć w samotną wędrówkę po Stanach Zjednoczonych. Podczas wędrówki spotyka bardzo ciekawych ludzi, każdy z nich ma za sobą nietypowe przeżycia.

,,Dotknąć nieba” to pierwsza część „Dzienników pisanych w drodze”, opowieść która wciągnie nas na kilka godzin. Książkę czytamy bardzo szybko, nie nie czytamy po prostu pochłaniamy , nie możemy się oderwać, chyba że skończymy. Polecam.

"Lepiej jest być kochanym przez jedną osobę,która zna twoją duszę,niż przez miliony,które nie znają nawet numeru twojego telefonu"..
Codziennie z mediów napływają informacje o osobach,które przeżyły lub nadal przeżywają życiową tragedię.
Straciły dobytek w wyniku wybuchu pożaru i innych katastrof żywiołowych, zostały wykorzystane i oszukane przez nieuczciwe osoby, odniosły poważne obrażenia w tragicznych wypadkach lub przeżywają piekło z powodu toczącej się wojny w swoim kraju.
Takich dramatów jest mnóstwo. Odbierają radosne chwile z życia, lęk o własne zdrowie i bezpieczeństwo jest na porządku dziennym, pojawia się pytanie czy w obliczu nieszczęść jakie spadają jest szansa na bycie szczęśliwym..
Alan Christofferson miał wszystko o czym tylko marzył. Mężczyzna mimo przedwczesnej śmierci matki,która była dla niego ogromnym ciosem potrafił szczęśliwie ułożyć sobie życie. Poznał MCKale,kobietę,która stała się miłością jego życia, zaczął pracę w wymarzonej agencji reklamowej w Seattle.
Praca dawała mu wiele satysfakcji i przynosiła wysokie zyski, dzięki nim mężczyzna wraz z żoną mógł sobie pozwolić na wspaniałe wakacyjne wyjazdy, stać go było na zakup drogich i porządnych samochodów.
Alan nie przypuszczał,że pewnego dnia jego wspaniałe życie runie jak domek z kart. MCKale ma tragiczny wypadek, w wyniku którego zostaje spraraliżowana od pasa w dół, niedługo po tym zdarzeniu umiera z powodu powikłań a Alan zostaje oszukany przez wspólnika z pracy, traci swoj...

„Dotknąć nieba” to pierwsza część „Dzienników pisanych w drodze” Evansa.To wspaniaa opowieść ktorą czyta się jednym tchem.
Alan, główny bohater to mężczyzna, który osiągnął w życiu bardzo wiele. Ma całkiem dochodową agencję reklamową., żonę którą kocha do szaleństwa jednym słówem prowadzi udane i szczęśliwe życie.Niestety w ciągu miesiąca traci wszystko .Ukochana żona ma wypadek który kończy się śmiercią.Traci tez pracę,komornik wchodzi na dom.
Co byś zrobił, gdybyś stracił wszystko: pracę, dom i miłość swojego życia?
I wtedy właśnie postanawia iść przed siebie, jak najdalej stąd.
Jaki sens ma jego wędrówka? i kim bedzie tajemnicza Angel która bez wahania zgodzi się pomóc doświadczonemu przez los nieznajomemu?
Juz mam kolejna cześć i nie mogę sie doczekać dalszych losów bohatera.
Polecam:)

Po prostu piękna powieść. Miło mi się ją czytało.

Czym jest wędrówka... - ucieczką od bolesnej przeszłości, od własnych przeżyć, od siebie samego, ale również, a może przede wszystkim, dążeniem do zmian, poszukiwaniem nowej, lepszej przyszłości, która daje nadzieję na jutro.

Alan Christoffersen - główny bohater powieści Richarda Evansa ma szczęśliwe i poukładane życie, które w jednym momencie zamienia się w koszmar. Nie tylko traci ukochaną żonę McKale, ale również dobrze prosperującą firmę i elegancki dom. Kiedy staje nad krawędzią jego życie przestaje mieć sens. Po chwilach głębokiego załamania postanawia zrealizować swoje młodzieńcze marzenie. Decyduje się przemierzyć pieszo, z północy na południe, całe Stany Zjednoczone i dotrzeć do Key West na Florydzie.

"Wszyscy jesteśmy w trakcie wędrówki. Możliwe, że nie wszyscy wędrują tak dosłownie jak ja, jest to jednak wędrówka. Nie wiem, co mnie czeka. Ale mam cztery tysiące osiemset kilometrów, aby się o tym przekonać."

Pakuje więc plecak, zleca sprzedaż przedmiotów, które mu jeszcze pozostały i z niewielką gotówką na koncie wyrusza w drogę. Pierwszy etap jego wędrówki kończy się dość niespodziewanie w miasteczku Spokane w stanie Waszyngton po przebyciu około 360 mil.

Powieść Evansa to interesująca relacja z pokonywania kolejnych mil drogi, w której bohater dzieli się z nami swoimi przeżyciami i odczuciami. Dziennik Alana z jednej strony wzrusza, z drugiej motywuje do działania. Odnajdujemy w nim recepty na problemy dla samych siebie. Pozost...