"Bardzo mi się podobało dziennikarstwo i zawsze była mi bliska literatura. Z tym, że nie miałam w otoczeniu nikogo, kto by był dziennikarzem, a… ani nikogo, kto by zajmował się literaturą. Rodzice byli nauczycielami, no, ale byli nauczycielami w szkole podstawowej, więc byli zainteresowani też sprawami humanistyki, ale nikt nie umiał mi podpowiedzieć ani poradzić, jak dalej kształtować swoją przyszłość..."