„Rozejrzała się wokół, jak gdyby obudzona ze snu. Wszystko jest takie samo, jak przedtem. Nad głową szeleszczą liście. Ziemia pachnie upalnym latem. Z daleka dobiegł śmiech dziecięcy. A jednak coś jest inaczej. jak gdyby w nagłym przebłysku światła, w raptownym uchyleniu szczelnie zawartych drzwi pojawił się inny świat, nowy ląd. Ląd nieznany, świat odmieniony, piękniejszy. Inne życie. drugie życie.”