Akcja kolejnej powieści kryminalnej Donny Leon, osadzona jak zwykle w Wenecji, toczy się w czasie corocznej zimowej powodzi, zatapiającej nieubłaganie miasto. Amerykanka Brett Lynch, archeolog, podstępnie zaatakowana w drzwiach swego mieszkania i dotkliwie pobita, nie wzbudza większego zainteresowania ani współczucia miejscowej społeczności: jest cudzoziemką, w dodatku nie kryje swych lesbijskich skłonności. Kiedy jednak dwa dni później ginie gwałtowną śmiercią dottor Semenzato, powszechnie szanowany kustosz muzeum, w całym mieście aż kipi. Komisarz Brunetti szybko kojarzy oba te zdarzenia - Lynch i Semenzato wspólnie zorganizowali wystawę starożytnych chińskich wykopalisk. Lynch odkryła przy tym, że kustosz pokątnie handlował bezcennymi eksponatami z wystawy; wie także o innych ciemnych sprawkach. Dlatego grozi jej śmierć. Wydaje się, że nawet "wysoka woda" nie zdoła powstrzymać bezwzględnych zabójców przed następnym morderstwem...