To książka niezwykła. Z jednej strony zapis codziennego życia mężatej i dzieciatej dwudziestokilkulatki, z drugiej wesoła i ironiczna opowieść o tym, jak być kobietą i wytrzymać ze sobą. Tym cenniejsza, że napisana przez młodą kobietę. Bohaterka książki, Natasza, boryka się z wieloma niedogodnościami życia, jest jednak szczęśliwa i w miarę zadowolona. Codzienność zabarwiona dużą dawką humoru wypełniona jest całym spektrum emocji, od szalonej radości do krańcowej rozpaczy. Sięgając po tę książkę, trzeba wiedzieć, że trudno się od niej oderwać, a życie Nataszy, jej męża Sebastiana i córki Gosi stanie się po części naszym życiem. Jak jednak zakończy się opowieść?