Avatar @kasiasowa1

Notatnik Recenzentki

@kasiasowa1
2 obserwujących.
Kanapowicz od 2 miesięcy. Ostatnio tutaj około 10 godzin temu.
notatnik_recenzentki
Napisz wiadomość
Obserwuj
2 obserwujących.
Kanapowicz od 2 miesięcy. Ostatnio tutaj około 10 godzin temu.
sobota, 12 kwietnia 2025

Recenzja "Rysi Jar"

"Rysi Jar" – historia, która zostaje w sercu na długo

Są takie książki, które czyta się jednym tchem, bo historia pochłania całkowicie, a emocje przelewają się z każdej strony. Tak właśnie było w przypadku "Rysiego Jaru" Haliny Kowalczuk. Sięgnęłam po nią trochę z ciekawości, trochę dla relaksu, a dostałam... coś znacznie więcej.

Główna bohaterka, Aleksandra – kobieta dojrzała, z pozoru szczęśliwa – nagle musi zmierzyć się z największą zdradą, jakiej można doświadczyć. Zdradzona przez męża, z którym przeżyła tyle lat, nagle zostaje sama z całym bagażem emocji i pytaniami bez odpowiedzi. I właśnie wtedy postanawia uciec. Nie tylko fizycznie, ale i emocjonalnie. Uciec od bólu, rozczarowania, a może przede wszystkim – od siebie samej.

Rysi Jar to nie tylko miejsce. To pewnego rodzaju azyl, w którym Aleksandra na nowo zaczyna odkrywać swoją siłę, kobiecość i wartość. Spotkanie z dawną przyjaciółką i jej bratem Krzysztofem okazuje się punktem zwrotnym. Nie jest to jednak typowy romans – relacja rozwija się subtelnie, nienachalnie, z dużą dozą czułości i dojrzałości.

Bardzo spodobał mi się styl autorki. Halina Kowalczuk potrafi pisać tak, że czuję się, jakbym siedziała z bohaterami przy stole, piła herbatę i słuchała ich opowieści. A to wszystko przeplatane jest legendami, lokalnym klimatem i nutką magii, która sprawia, że Rysi Jar wydaje się niemal zaczarowany.

Książka nie ucieka od trudnych tematów – porusza zdradę, rozczarowanie, samotność, ale też wewnętrzną przemianę, drugą szansę, odnalezienie siebie. To nie jest kolejna "babska książka", gdzie wszystko kończy się happy endem. To opowieść o życiu – z jego blaskami i cieniami.

Czy polecam? Z całego serca. "Rysi Jar" to idealna lektura dla każdej kobiety, która choć raz w życiu musiała podnieść się po upadku i zacząć od nowa. To książka dająca nadzieję i przypominająca, że czasem trzeba się zgubić, żeby na nowo się odnaleźć.

#RysiJar #HalinaKowalczuk #RecenzjaKsiążki #PolskaAutorka #KobiecaSiła #NowyPoczątek #ZdradaINadzieja #KsiążkoweLove #CzytamBoLubię #LiteraturaObyczajowa #EmocjeNaPapierze #KobietaKobiecie #PolecamZSerducha

Komentarze
© 2007 - 2025 nakanapie.pl