Recenzja: "Maska" – Natasza Socha
Nie sądziłam, że ta książka aż tak mną poruszy. "Maska" to historia, która wbija się w serce i zostaje w głowie na długo po przeczytaniu ostatniej strony. To opowieść o tym, co ukrywamy – przed innymi, ale też przed sobą. O maskach, które zakładamy każdego dnia, czasem z wyboru, a czasem z przymusu.
Główna bohaterka – pełna sprzeczności, nieoczywista – momentami mnie irytowała, a momentami wzruszała do łez. Ale właśnie to czyni ją tak prawdziwą. Natasza Socha jak zawsze potrafi wniknąć w ludzką psychikę i pokazać, jak wiele warstw może mieć człowiek.
Czytałam z gulą w gardle. I choć nie była to łatwa lektura, to właśnie dlatego tak bardzo ją cenię. To książka, która zmusza do refleksji – o sobie, o innych, o tym, co tak naprawdę pokazujemy światu.
Ulubiony cytat:"Czasem bardziej boli to, czego nie wypowiadamy, niż to, co padnie z naszych ust."![]()
Polecam z całego serca tym, którzy lubią historie z głębią. To nie jest "lekka" powieść, ale zdecydowanie warto ją przeczytać.
#Maska #NataszaSocha #emocje #książkowelove #czytam #wartoczytać #psychologia #literaturakobieca #nieoczywista #refleksja #książkadlaprawdziwychczytelników #ukryteprawdy