Avatar @karbonariusz8

Dominik Flisiak

@karbonariusz8
29 obserwujących. 60 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 2 lat. Ostatnio tutaj około 11 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
29 obserwujących.
60 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 2 lat. Ostatnio tutaj około 11 godzin temu.

Cytaty

Pani jest Amerykanką? - Tak. - Patriotką? - Wydaje mi się, że nie ma pan prawa do zadawania podobnych pytań! Ale skoro już pan pyta, odpowiedź brzmi: tak. - Nie chciałem pani urazić. Chodzi o rzecz wielkiej wagi – Rozejrzał się dookoła i zniżył głos. – Wiozę dokumenty o niesłychanie doniosłym znaczeniu. Mogą okazać się decydujące dla aliantów. Rozumie pani teraz? Te dokumenty muszą ocaleć. Większą szansę mają w pani rękach niż w moich. Weźmie je pani?
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie ubierają tego w słowa. 
Śmiałość jest niecierpliwa. Odwaga jest nieustępliwa i wytrzymała. Śmiałość jest nieodporna na trud i na zwłokę; jes żarłoczna i musi się żywić zwycięstwami, bo inaczej umrze. Żywiołem śmiałości jes ulotne powietrze; ona sama jest nieuchwytna niczym pajęczyna. Odwaga zapiera się stopami o ziemię i czerpie siłę z tego świętego oparcia... A oto bracia, jak odmienne wzorce ludzkie stwarzają te sprzeczne z sobą wartości. Mąż odważny jest spokojny, pobożny i wytrwały. Śmiały dąży do podziałów. Odważny dąży do jedności (...). Śmiałość jątrz; włóczy po sądach, intryguje i przeciwstawia. Odwaga zadowolona jest ze swego losu; szanuje przyznaną sobie (...) część dóbr i dba o nią, zachowując się z pokorą należną tym, którzy służą niebiosom. W czasach burzy człowiek zuchwały miota się na podobieństwo niespokojnej niewiasty, próbując wciągnąć we własne kłopoty również swoich sąsiadów; nie starcza mu siły charakteru, by samemu stawić czoło temu, co go spotyka, więc chce, aby także inni dzielili jego zły los. Inaczej postępuje człowiek odważny: w godzinie ciężkiej próby zmaga się z losem w milczeniu i bez słowa skargi. Szanując zmienność boskich wyroków, czyni, co mu czynić wypadło, krzepiąc się przekonaniem, iż cierpliwość w znoszeniu krzywd jest oznaką pobożności i mądrości.
Każdy może zranić, ale tylko bardzo bliska osoba może złamać serce.
Z po­cząt­kiem czerw­ca na prze­cięt­ne­go Ko­wal­skie­go spa­da­ła fala dzi­kiej eu­fo­rii, zu­peł­nie jakby ktoś na po­wi­ta­nie lata roz­pu­ścił gaz roz­we­se­la­ją­cy nad Pol­ską.
Czyli mała go­dzin­ka drogi przed nami.
– Nie ma cze­goś ta­kie­go jak mała go­dzin­ka, go­dzi­na ma za­wsze sześć­dzie­siąt minut.
– Oczy­wi­ście, panie po­praw­ny.
Mam trzy­dzie­ści sześć lat, a czuję się jak sześć­dzie­się­cio­lat­ka. Pro­wa­dzę życie eme­ryt­ki i to nie­zbyt roz­ryw­ko­wej.
Mak­sy­mi­lian uro­dził się wcze­śniej, niż po­wi­nien. Był tak głod­ny życia na ze­wnątrz, że po­sta­no­wił po­spie­szyć się na ten świat.
Teraz kiedy mój świat zwol­nił, uzmy­sło­wi­łem sobie, że szczę­ście to przede wszyst­kim zdro­wa ro­dzi­na. Szczę­ście to uśmiech naj­bliż­szych, to czas, kiedy mo­że­cie być razem, to po pro­stu bli­skość ludzi, któ­rych ko­chasz. Nie ka­rie­ra, nie hajs, nie nowy dom ani pięk­ny sa­mo­chód – tym nie de­fi­niu­ję szczę­ścia i nigdy nawet nie my­śla­łem o nim w ten spo­sób.
Warto po­ma­gać innym, bo nigdy nie wiesz, na jaką cze­ko­lad­kę tra­fisz w swoim pu­deł­ku, i oby nie była gorz­ka…
Za­wsze trze­ba wal­czyć do sa­me­go końca z prze­ciw­no­ścia­mi losu, z szarą co­dzien­no­ścią, z ma­ły­mi i du­ży­mi pro­ble­ma­mi. Trze­ba szu­kać roz­wią­zań, pró­bo­wać omi­nąć prze­szko­dy i nigdy, prze­nig­dy się nie pod­da­wać.
Świa­teł­ko za­wsze tli się na końcu tu­ne­lu.
Bo śmieszność, której celem jesteśmy rzadko nas zabawić może.
Dotąd ubóstwo i nieszczęście nierozdzielne w jej mniemaniu były.
Jak ci ludzie są biedni, a przecież jak szczęśliwi! Bo nie bogactwa stanowią szczęście, w sercu jest jego źródło.
Mój przyjaciel uznawał po prostu, iż tak, jak za pomocą barwy czy faktury trudno opowiedzieć jakąś historię, tak samo słowa nie są najlepszym środkiem dla przedstawienia rzeczy, na które zwykliśmy patrzeć oczyma.
– Za­da­niem bi­blio­te­ki jest krze­wie­nie ducha mło­dych osób, po­pu­la­ry­za­cja czy­tel­nic­twa.
At­mos­fe­ra pa­nu­ją­ca w domu była lepka jak późny mar­co­wy śnieg.
At­mos­fe­ra pa­nu­ją­ca w domu była lepka jak późny mar­co­wy śnieg.
Może jakiś dzie­ciak dzię­ki temu znaj­dzie sobie w życiu cel. Cel jest ważny, bo wtedy wszyst­ko na­bie­ra sensu. Nawet matma.
Cza­sa­mi do­brze jest za­tę­sk­nić, żeby do­strzec war­tość nie­któ­rych spraw i ludzi.
Jeżeli popełni się jakiś błąd, to będzie można porawić go rano.
Trzeba przyznać, że w dzisiejszym spokojnym, potulnym Niemcu, którego jedyną ambicją wydaje się płacenie podatków i robienie, co mu każe ten, kogo Opatrzność postawiła u władzy, trudno jest dopatrzyć się jakiegoś śladu jego dzikich przodków, dla których indywidualność była potrzebna jak powietrze.
Policjant jest dla Niemca jak sam Pan Bóg i chyba już zawsze tak zostanie.
Tu posłuszeństwo ma się we krwi. Można powiedzieć o Niemcach, że to naród zdolny do wszystkiego — Niemiec pojedzie wszędzie i zrobi wszystko, co mu się każe.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl