@Vemona

Recenzji też?

A czytałaś Dardę? Podobno "Dom na Wyrębach" jest niezły, ja niestety jeszcze nie wiem, bo dostałam w prezencie audiobook, a mam awersję do słuchania.

Chyba kiedyś już była o tym mowa, ale problem jest nadal - kiedy chcę dodać odpowiedź do komentarza pod opinią lub recenzją, to się to nie udaje.
Konkretnie - ktoś skomentował moją recenzję, a ja nie mogę na ten komentarz odpowiedzieć, mogę tylko dodać nową wypowiedź. Czy tak ma być?

Przypomina. Najbardziej to, co moja Babcia opowiadała o okupacji. Sąsiadkę dziś zaczepił patrol, bo była z psem na dużym trawniku, straszyli ją, że dostanie mandat, bo to teren parku (park ogrodzony płotem, bo robią go od dwóch lat i zamknięte), człowiek dostaje szajby od siedzenia w chałupie.... Ale wolę siedzieć. Kto wie, czy przypadkiem ktoś się z czymś nie zetknie? Jedni zdrowieją, inni u...

Wolnemu wola. Dla mnie jakieś święta to za miałki powód, żeby ryzykować, ale każdy robi, jak lubi. Nie spotykam się z nikim znajomym od dawna, pracuję rotacyjnie, wychodzę tylko po zakupy i z psem - wolę się ograniczyć i żyć, niż mieć nadzieję, że może mnie nie trafi.

Będziesz ryzykować? Ich życie, swoje życie? Może lepiej poczekać do innej okazji? Ja też przeżyłam stan wojenny, teraz mnie szlag trafia, że nie mogę iść z psem na spacer do parku, bo mi tego bronią, reaguję bardzo negatywnie na obecną władzę, ale nie zaryzykuję życia i zdrowia bliskich.

To ja wychodzę, bo bym Cię poparła, a na banie mi nie zależy. :) A co do szanowania - mam wątpliwość, skoro ktoś nie szanuje mnie, to dlaczego ja mam szanować jego?

Ja też nie - nie moja bajka ;)

A nie święci się obranych? Bo ja nie bardzo jestem w temacie :P
Kiełbasę się święci, to jak ktoś zje, to może mu pójść nie bardzo.

O ile mu nie zaszkodzą, w wodzie święconej pełno bakterii, kałowych i innych... ;)

Nie święcę jajek, więc eksperymentu nie będzie :D

Usłyszałam w Antyradiu, że umarł Andrzej Adamiak - założyciel i lider zespołu Rezerwat - zrobiło mi się smutno....

Dokładnie, o Bobcia mi chodziło :D

Kurczę, z mojego okna na Ochocie nie widać, łazi po drugiej stronie bloku... :(

A nie z Hitlerem? Byłyby ciekawe :P

Ja jeszcze przed obiadem, właśnie się robi.

Biedactwo :'( Zdrówka życzę, niech jej szybko przejdzie. :*

Imię już mi się podoba :D

Disney zrobił Andersena? Super wygląda ten kociamber :D

A ja jej nie znam..... :'(