wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Wieczorny wiersz, po trochu książkowy, nie do interpretowania, ot tak, do pomyślenia.
Przychodzę
Przychodzę Panie Boże
już przestarzały
z prośbą drobną
żebyśmy nie zgłupieli
ulecz nas
Lenartowiczem
Syrokomlą
Lechoniem
Kamieńską
Baczyńskim z powstańcami
przyjmij do siebie
w złą noc ciemną
tak jak dziewczynkę z zapałkami
...
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Black, to ja mam albo opóźniony zapłon, albo z opóźnieniem przesyła się wszystko;)
Wehikuł, Asnyk jest mi praktycznie nieznany (no jeden, dwa wiersze...), Leśmiana też jeszcze tak całkowicie nie odkryłam. Ale lubię.
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Catalinko, co do poezji, jeden wiersz wieczorem (a potem chcesz jeszcze jedne...). Ja wybieram sobie zazwyczaj Twardowskiego albo Gałczyńskiego:) Albo poezja śpiewana (uwielbiam!)
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Black, wg wielkiego prawdopodobieństwa, sugerując się meczem z Czarnogórą, zaraz będzie 1-1;)
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Ja też nie czytam może poezji na prawdę często, ale czytam. Nie tylko w szkole. Czasem wprost uwielbiam czytać ją na głos. Sama dla siebie...
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Interpretacja wierszy..brrrr... Zawsze jest wtedy kłótnia z moją nauczycielką, bo jakoś zawsze inaczej odbieram poezję...
Nie lubię interpretacji wierszy. Jakoś dla mnie to zawsze była sprawa osobista. Poza tym, nic mnie nie wkurza tak, jak odbieranie dosłownie wierszy. A rozbierając je na części pierwsze, wręcz je psujemy
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Ja tak właśnie zabieram się do przeczytania "Krzyżaków", bo w I klasie tylko ich "przeleciałam", no a przecież klasyka (więc znać bym chciała:)), po drugie jeszcze się na egzaminie trafi...
A w związku z samym artykułem, Catalinka chyba to najlepiej sprecyzowała: czy chcemy zrobić się na ludzi, dla których przeczytanie kilku stron to trauma?
wtorek, 11 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Witaj, Catalinko:)
Artykuł to raczej prowokacja, albo jestem jedną z niewielu jednostek, które tak pozytywnie odbierają lektury (szczególnie ostatnio). Po pierwsze, aktualnie jest wprowadzona do kanonu lektur w gimnazjum po jedna powieść młodzieżowa (czyli my omawiamy np. Siesicką, albo w tym roku Onichimowską). Po drugie, jest jedna powieść kryminalna czyli albo Agatha Christie, albo Con...
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
A ja już myślałam...;)
Black, ja też się jednak pożegnam. Pisanie idzie opornie, więc wrócę do "Piórka na wietrze":)
Dobranoc. Kończ chemię i miej wreszcie spokój na dziś z tymi lekcjami.
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
O, matko, po co przepisywać PSO z chemii? Na szczęście tego akurat od nas nie wymagają... Bezsens...
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
@Antyska, Wehikuł, dobranoc:)
A "Wichrowe Wzgórza" i ja chyba muszę przeczytać po raz drugi. Kto wie, może i ja dopiero wtedy zachwycę się?:)
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Charlotte Bronte też nie lubiła Jane Austen...:)
A co do samych sióstr Bronte, nie wiem, czy czytałaś, ale jest cuudowna książka "Na plebanii w Haworth" o rodzinie Bronte. Polecam, polecam, polecam. Recenzja będzie jak będę miała czas;) (Pani Musierowicz pisała o niej w Frywolitkach...)
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Beciu, to widocznie zależy od człowieka. Moja mama też nie ma cierpliwości do soczewek;)
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Ja soczewki zdecydowanie. Przy takiej wadzie jak moja (-2,75) i przy mojej ruchliwości one są najlepsze
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
@Paula, dobranoc:)
@Catalinka, to nie od tego zależy, bo ja też mam, a czasami NIC nie zauważam;)
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Cześć, Antyska:)
Z Austen na początek polecam "Dumę i uprzedzenie", chociaż niektórzy mówią, że lepszy będzie "Mansfield Park". Niestety tej drugiej jeszcze nie czytałam, więc się nie wypowiem:)
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
No, Catalinko, prawie klasyką gatunku lecisz:)
Na razie czeka na mnie "Malarz młodych dziewcząt". Bo tak z jednej strony uwielbiam wariatów, ale niektórych też się boję... Ale to w późniejszym okresie. Na razie mam same lektury faktu, czasem wspomnienia. Teraz czytam "Piórko na wietrze". Fajnie się zapowiada, jakna razie
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
Ja do pająków nic nie mam... kiedyś nawet hodowałam... Pająki są ok:)
A morderców i wariatów też jakoś uwielbiam (przynajmniej w książkach). Nie ma to jak zboczenia książkowe.
Zafon+herbatka... Ech, szkoda, że na mnie to dziś nie czeka. Mam za to masę zadań, ze wszystkiego. Niestety.
poniedziałek, 10 września 2012 w temacie:
Przystań Nocnych Marków, na grupie Wokół kanapy
mi minął w schemacie: szkoła - szybkie dokupienie książek do szkoły - nauka. Słowem: ciężko.