Nie, kochana. Widzę to tak: Ty w ramach zajęć socjalizacyjnych piszesz rozprawkę o fizycznych interakcjach postaci fikcyjnych. Johnson patrzy ci na ręce, czy piszesz wyraźnie a ja powprawiam się w utylizacji skupisk mniej lub bardziej humanoidalnych. Jednotomowej sagi się nie czepiam.
yyy... opalania ciągnika? Johnsonie drogi, widzę teraz oczami wyobraźni opalarkę w kontakcie z żółtym lakierem Ursusa. I jawi mi się to opalanie jako szczyt kunsztu i finezji.
Podczas gdy erudycja erotycznych pisarek wygląda tak: ...
Co znaczy "minusik"? Z mojej strony: Tolerancji zero. Jakby nie patrzeć książka - nawet najbardziej szmatława i licha - jest produktem. "Minusiki" zaś znaczą tyle, że wydawca wciska odbiorcom produkt wybrakowany. Najbardziej na tym procederze cierpi kieszeń książkowego czytacza, który płacąc za produkt pełnowartościowy otrzymał zwykły bubel a także sama książka, która niezasłużenie t...
Skoro miejsce na opinie o książkach zajęły reklamy, no to chociaż pudelkiem pojadą po Kasi i Remku, żeby cokolwiek o "literaturze" było. Wiem, zgryźliwa jestem.
Atmosfera w ogóle jest prima sort. 😍 Tak wygląda strona, na której ludzie nie tylko wyrażają się książkach, ale w ogóle chcą ze sobą rozmawiać. Chociaż mam wrażenie, że głównie i przede wszystkim udzielają się "byli" z LC. 🤔 Co rodzi pytanie, czy jesteśmy tacy przerażający? 😕
...
