Nie powiem, co robię jako pierwsze, bo znowu będę się musieć przed TOZ-em tłumaczyć.
Drugi raz przechodzić przez ten cyrk nie mam zdrowia. Tym bardziej, że Merlin przez chorobę wychudł.
Następnym razem mogę nie mieć szczęścia i nie uda mi się go wybronić.