Agnieszka

"Sekrety La Roja" Miguela Ángela Díaza oraz "Milcząca dziewczyna" Tess Gerritsen. Pierwsza całkowicie dla mnie, ale drugą daję komuś w prezencie i będę musiała się z nią pożegnać :(

Szczerze powiedziawszy, jestem wrogiem niszczycieli książek. Kiedy widzę, że ktoś po nich maże, zwłaszcza długopisem (!) lub zawija je tak, że wręcz łamie się im grzbiet, to ciarki mi chodzą po plecach z przerażenia. Jednakże powyższy przykład niszczenia nieco odbiega od tych standardów.
Przychylam się tu ku wypowiedzi Patrylandii - jeśli książka nie niesie ze sobą żadnego przekazu naukowego,...

"Jeszcze raz" - fajny, ale do obejrzenia raz, ewentualnie dwa razy. Nic szczególnego.
"Poznaj moich Spartan" - zgadzam się z Elaine - to głupia parodia. Momenty, które mi się w niej podobały, mogę wyliczyć na palcach jednej ręki .
"Mroczny Rycerz" - dobry, trzymający w napięciu. Choć bardzo lubię Christiana Bale'a, to tym razem nie on zwracał moją uwagę, lecz Heath Ledger jako Joker. I świ...

Lirith, masz rację. Teraz Twoja kolej :)

Zbliżony temat jest omawiany w wątku "Godne polecenia książki podróżnicze":
http://nakanapie.pl/forum/ksiazki/2725/godne-polecenia-ksiazki-podroznicze

"Resident Evil: Zagłada" - wytrwałam do połowy. Zdecydowanie bardziej podobały mi się poprzednie dwie części. Moim zdaniem, zombie i pustynia niezbyt do siebie pasują, natomiast Milla jak zawsze świetna w roli Alice.

"Zostawili Józefa samego pod palmą, na czerwonej kanapce koło okna, w załomku korytarza."
Małgorzata Musierowicz "Sprężyna"

Świeżo dodane:

Lisa Verge Higgins "Przyjaciółki"
Marina Fiorato "Tajemnica Botticellego"
Richard Paul Evans "Dotknąć nieba"
...

U mnie 10 książek, a z wyniku jestem zadowolona, gdyż do dyspozycji miałam tylko dwa ostatnie tygodnie sierpnia. Podczas pierwszej połowy codziennie odbywałam 30-kilometrowe wędrówki, więc na czytanie nie miałam ani czasu, ani siły ;) W sumie wyszło 3431 przeczytanych stron (średnio 110,5 na dzień).

1. Ks. Marc Vaillot "Ksiądz. Człowiek ognia, człowiek miłości"
2. Vladimir Nabokov "Lo...

Ostatnio widziałam:
"Harry Potter i Zakon Feniksa" - po raz wtóry, ale ciągle mi mało ;p
"Amerykańska dziewica" - doprawdy, nie wiem co mnie podkusiło, bo film był żenująco głupi i niewarty uwagi.
"Jutro idziemy do kina" - to już tradycja, bo oglądam co roku. Tym razem po rosyjsku, bo tylko taka wersja była w hotelowej telewizji, ale i tak znam go na pamięć i gorąco polecam!

"Zamiana ciał" - w rolach głównych Ryan Reynolds oraz Jason Bateman. Film nieco tendencyjny i przewidywalny, ale dość zabawny.
"Kocha, lubi, szanuje" - ogromne zaskoczenie tym filmem i to zdecydowanie na plus! Świetna rozrywka, powiew romantyzmu i bezcenny galimatias pod koniec - dla mnie super! :)

W lipcu poprawiłam swój czerwcowy wynik i zakończyłam na 12 książkach, czyli 3011 przeczytanych stronach (średnio 97 na dzień) :)

1.David H. Newman "Cień Hipokratesa. Tajemnice domu medycyny"
2. Michal Viewegh "Powieść dla mężczyzn"
3. Umberto Eco "Imię róży"
4. Krzysztof Varga "Gulasz z turula"
5. Janusz L. Wiśniewski "Martyna i inne opowiadania o miłości"
6. Dom Joly...

"Erratum" - dużo symboliki, celowych niedopowiedzeń. Bardzo dobre, polskie(!) kino.
"Drzazgi" - ciekawe wykorzystanie tendencji realizmu magicznego. Nieco melancholijny, ale również warty uwagi.
"Magic Mike" - hahaha :D Co by tu nie mówić, śmieszny film o kulisach pracy striptizerów. Podobno oparty na przeżyciach Channinga Tatuuma - ot, ciekawostka.

Dzień dobry!
Mamy pierwszy polski medal na tegorocznej olimpiadzie! :) Srebro dla Sylwii Bogackiej w strzelaniu z karabinu pneumatycznego. Mam nadzieję, że to nie koniec emocji :)
Miłego dnia!

"Lolita" Nabokova - nareszcie! Szukałam jej po bibliotekach, a znalazła się zapomniana gdzieś na półce ;)

Dzień dobry, Kanapowicze!
@WehikułCzasu: Ciekawe wykorzystanie kominka :) I oczywiście moc książek! ^^
Oj, ostatnio zaniedbałam czytanie na rzecz długich, kilkugodzinnych spacerów po moim mieście. Ale za to odkrywam po drodze nowe, ciekawe miejsca, o których istnieniu nie miałam pojęcia i znalazłam ciekawy antykwariat. Pewnie się tam wybiorę, gdy przyjdzie zastrzyk gotówki :)
Miłego d...

@Rebellish: totalnie podpisuję się pod "Supernatural"! Choć zwykle nie oglądam tego typu produkcji, to ostatnio z ciekawości obejrzałam jeden odcinek, potem kolejny i jeszcze jeden, aż mnie całkowicie pochłonęło ;) Uwielbiam braci Winchesterów, a zwłaszcza Deana :) Tworzą genialny tandem! :)
@loho14: HIMYM też mi się spodobało, choć jeszcze pół roku temu broniłam się przed tym rękoma i nogami....

Po części się z Tobą zgodzę, że snobistyczna, gdyż mam wrażenie, że ogromna część polskich hipsterów zaopatrzyłaby się w taką, by szpanować jakimś mądrym czy interesującym tytułem. Fakt, można się chwalić okładką, ale czy o to właśnie chodziło twórcom? Jednakże dla mnie, osoby, która zawsze ma ze sobą jakąś książkę, jest to bardzo fajny pomysł. Skoro ma ona promować kulturę - czemu nie? Będzie to ...

"Bridget Jones" wspominam bardzo miło, niemal płakałam przy niej ze śmiechu :) Swego czasu miałam fazę na oglądanie latynoamerykańskich produkcji podobnie jak @Honorata77, więc gościły u mnie nie tylko argentyńskie, ale i wenezuelskie czy brazylijskie.

Pomysł z torbą bardzo przypadł mi do gustu. Chętnie przygarnęłabym jedną dla siebie :)

Wczoraj przyszła do mnie paczka z nowymi dwiema pozycjami:
"Ich ostatnie słowa... przed ostatnim tchnieniem" Violaine Vanoyeke, Philippe Engerer - lubię takie ciekawostki, nieznane historie, więc już się palę do czytania.
"Księga poezji młodopolskiej" pod redakcją Elżbiety Zarych - czyli rozszerzenie tego, co poznałam w liceum, bo przecież uczymy się przez całe życie :)

Kolejne dwie części "Paranormal Activity" za mną. "Dwójka" nieźle mnie przestraszyła, niektóre sceny rzeczywiście mroziły. "Trójka" natomiast, choć pozostawała wciąż w klimacie paradokumentu, miała zdecydowanie bardziej rozbudowaną fabułę, zdradzającą więcej tajemnic cyklu, przez co wydawała się znacznie ciekawsza, aczkolwiek moim zdaniem słabo wypadła realizacja pomysłów w tej części.
"Kobie...

Ostatnio na filmwebie znalazłam zapowiedź polskiej produkcji pt. "Yuma". Zaciekawił mnie pomysł oraz obsada, szczególnie Tomasz Kot, w roli, określonej najbardziej mroczną w jego dorobku. Dlatego czekam, by się przekonać, czy rzeczywiście będzie to dobry film. Chętnie zobaczę również "Magic Mike'a", ale to już raczej dla śmiechu i dobrej rozrywki :)

Ja zaraz zaczynam oglądać z siostrą film, "Kobieta w czerni". Tak długo mnie namawia, że w końcu uległam i z sympatii dla Radcliffe'a obejrzę :) A potem... się zobaczy.
Miłego czytania, dziewczyny :)