"Jak przygoda, to tylko w Warszawie"... Hmm.. i kto... Bogucki?
"Na pewno czułeś kiedyś wielki strach Że oto mija twój najlepszy czas Bezradność zniosła cię na drugi plan Czekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas..."
A jeśli możesz cofnij czas Pozwól być sobą sprzed lat Nawet jeśli skradnie to mi resztki sił. A kiedy skonczy sie ten świat pozwól w moim śnie mi trwać jednak łatwiej jest mi śnić niż tutaj życ...
There's pathetic opposition They're the cause of my condition I'll be coming back for them I've a solution for this sad situation Nothing left but to kill myself again Because I'm so empty..
Happiness hit her like a train on a track Coming towards her stuck still no turning back She hid around corners and she hid under beds She killed it with kisses and from it she fled With every bubble she sank with her drink And washed it away down the kitchen sink