Avatar @8dzientygodnia

8_dzien_tygodnia

@8dzientygodnia
Bibliotekarz
42 obserwujących. 6 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat.
blog_8_dzien_tygodnia
Napisz wiadomość
Obserwuj
42 obserwujących.
6 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat.

Cytaty

Choć życie miało wiele wad i niedostatków, alternatywa okazywała się nieskończenie gorsza.
Jeśli tragedia Alison Carter czegoś nas uczy, to tego, że nawet najpoważniejsze niebezpieczeństwa przybierają niekiedy pozornie niewinną postać.
Żaden mężczyzna nie mówi prawdy, kiedy odda libido władzę nad rozsądkiem.
- Czasem mam wrażenie, że największym błędem, jaki możemy zrobić, to dopuścić do przerostu oczekiwań. Zbyt wielkie wyobrażenia prowadzą często do ogromnych rozczarowań.
Kino i telewizja przyzwyczaiły nas do świata, który dla większości z nas pozostaje nieznany: do świata przemocy, broni palnej i przelewu krwi.
Jako dziesięciolatek sądził, że życie właśnie tym jest: przygodą i wolnością. Tymczasem odkrył, że swoboda ruchu jest niewielka, że zmiana raz obranego kierunku graniczy z niemożliwością oraz, że wszystko razem wzięte jest znacznie mniej ekscytujące, niż wyglądało na początku.
Dzieci nie potrzebuję nikogo, by stać się okrutne, złe, dwulicowe. Jak reszta ludzkości mają to w sobie. W kontakcie z innymi dzieje się czasem coś wręcz przeciwnego: człowiek uczy się być lepszym i przy odrobinie szczęścia pozostaje takim do końca życia. Albo nie.
Dwieście tysięcy lat barbarzyństwa i nadziei na hipotetyczne niebo, w którym ludzie niby to mieli być lepsi.
Każdej oznace cywilizacji towarzyszy symbol barbarzyństwa, każde światło zwycięża jakąś noc, każde drzwi, przez które wchodzi się do zalanej światłem izby, kryją drzwi prowadzące do innego wnętrza, pogrążonego w ciemnościach.
... nawet w najzwyklejszych relacjach międzyludzkich słuchanie drugiego zawsze ma jakiś związek z szukaniem prawdy.
Nocne pociągi są jak uskoki w czasoprzestrzeni, światy równoległe: życie, które nagle zostaje zawieszone, cisza, bezruch. Zdrętwiały ciała; drzemki, sny, pochrapywania i ten miarowy tętent kół na szynach, prędkość, która unosi ciała- istnienia, wraz z ich "przed" i ich "po"- ku skrywającemu się jeszcze pośród mroku "gdzie indziej".
Przebaczenie powinno nieść ze sobą spokój, ale wieniec przy tylnych drzwiach wydaje się z nas szydzić. "Spoczywaj w pokoju". Spokój ducha nie zawsze znajduje tych, którzy pozostali wśród żywych.
Ktoś kiedyś powiedział, że nie ma czegoś takiego jak zła sława.
Twój świat się kurczy, kiedy się starzejesz. Stajesz się Guliwerem w swojej własnej krainie Liliputów.
Florentyński renesans był czystym wyrazem (bożej) iskry, ale także iskry diabelskiej. Człowiek przeszedł samego siebie we wszystkich dziedzinach sztuki, podczas gdy ręce miał zbrukane krwią.
Ładnym dziewczynom wiele się obiecuje, a one zaczynają żyć tymi kłamstwami. Kiedy są małe, opowiada się im, że będą księżniczkami. Kiedy rosną, przepowiada się im karierę modelek. A później aktorek. Stopniowo te dziewczyny pogrążają się w marzeniach, rozleniwiają się. I tracą wytrwałość i wolę walki. (...) Tym dziewczynom brak siły, żeby zmierzyć się z prawdziwym życiem: z gównianą pracą, wrednym szefem, nędzną pensyjką (...).
Ta prowizorka staje się permanentna. Tymczasem tak zwana sytuacja przejściowa to po prostu realne życie. Lata mijają, dziewczyny nie mają porządnego wykształcenia ani zawodu. Nie kończą szkoły, nie studiują, nie odbywają staży. Zostają gołe i bezbronne w walce o przetrwanie.
Uśmiechnął się do swojego odbicia w lustrze. Był blady, nie panował nad tikami. Strach zawsze przypominał mu, że żyje.
... obóz śmierci pozbawiał więźniów życia, lecz wcześniej zabijał godność- zarówno ofiar, jaki i oprawców.
... należy surowo baczyć, by niezdolni do pracy natychmiast byli kierowani do komór gazowych, ci zaś, których uznano za przydatnych do pracy, zostali zachowani przy życiu aż do totalnego zużycia.
... obowiązkiem tych, którzy ocaleją, jest świadczyć o okropnościach, które przeżyliśmy.
Najważniejsze w tym całym piekle to nie rozklejać się, bo załamanie to jest najgorszy wróg obozowy.
Kosztem istnień współtowarzyszy można było żyć lepiej i dłużej. Tu dochodziły do głosu instynkty zwierzęce, hamowane w normalnym życiu.
... nie siła fizyczna decyduje o wygranej, lecz pomysłowość i odwaga.
Pomyślał, że czasami (...) zło też się boi.(...) Tak, teraz zło czuło lęk. Chowało się, podrzucało mu fałszywe tropy. Myślało, że jest głupi. Jak bardzo się myliło! Zło czuło strach.Pierwszy raz od dawna. Zło wiedziało, że nadchodzi dzień sądu. Tym bardziej się bało.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl