Wspomnienia Franciszka Jackiewicza podejmują ciągle aktualną w naszej literaturze tematykę obozową.
Autor, aresztowany za udział w ruchu oporu, więziony na Zamku w Lublinie, w sierpniu 1943 roku zostaje przewieziony do obozu koncentracyjnego na Majdanku. Kolejne etapy jego obozowych wędrówek to Natzweiler, Dachau, Melk, Mauthausen. W maju 1945 roku autor wraca do Polski, do rodzinnych Puław.
Ukazując gehennę życia obozowego podkreślił Jackiewicz problem jedności i solidarności, która wielu więźniów uchroniła od załamania, a w konsekwencji od śmierci. Sam wrażliwy na cierpienia innych, uczynny, koleżeński, miał wielu przyjaciół wśród Rosjan, Żydów, a także Niemców - komunistów.
Książka Jackiewicza stanowi jeszcze jeden z wielu cennych dokumentów świadczących o rozmiarach zbrodni hitlerowskich, których po tylu latach nie sposób zapomnieć.