Operacyjniak recenzja

Znakomicie udokumentowana służba policjanta

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2025-01-22
Skomentuj
3 Polubienia
Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób, ale wolę jednak naszpikowany faktami reportaż niż takie krążenie wokół tematu i uzupełnianie wszelkiego rodzaju luk zgodnie z fantazją autora. Bardziej skupiam się wtedy na zastanawianiu, gdzie dokładnie przebiega granica między fikcją a rzeczywistością, a nie na samej sprawie.
"Operacyjniak" to książka, która pod tym względem pozytywnie mnie zaskoczyła. Adrian Ksycki i Michał Łańko zdecydowali się na fabularną formę, obsadzając w głównej roli Młodziana, ale nie po to, by koloryzować opowieść, lecz by w ten sposób pozwolić nam zajrzeć za kulisy pracy policji bez zdradzania wrażliwych informacji.
Niby wszyscy wiemy, że książki i filmy mocno zakłamują rzeczywistość pod kątem wszelkiego rodzaju śledztw. Dotyczy to już choćby tego, że rzadko w ogóle wspomina się o tym, że w policji są różne piony i dopiero ich połączone siły mogą wypracować pożądane efekty, czyli rozwiązanie sprawy i ujęcie sprawcy - nie robi tego ekscentryczny komisarz w pojedynkę.
Autorzy zabierają nas do Słupska i relacjonują kilka głośnych spraw z tego regionu od tej strony, o której z reguły zupełnie nie mamy pojęcia. Podobało mi się to, że przy okazji nie starali się gloryfikować "operacyjniaków" - czytelnik sam może wyciągnąć wnioski dotyczące tego, jak trudna i mozolna jest ich służba.
Rozdziały poświęcone konkretnym śledztwom uzupełniają takie, w których Adrian Ksycki przeprowadza wywiady z byłymi funkcjonariuszami. Można w nich wyczuć pewne rozgoryczenie związane z powodami odejścia, gdyż te były dość podobne. Nasuwa mi się tu smutny wniosek związany z obsadzaniem stanowisk kierowniczych, ale ten problem nie dotyczy tylko policji.
Mogłabym pisać o tej książce w samych superlatywach, gdyby nie to, że redakcja i koreta nieco zawiodły. Pojawiły się literówki, błąd fleksyjny, a nawet zabrakło fragmentu tekstu z jednym z rozdziałów. Z reguły przymykam na to oko, ale tutaj tych potknięć było za dużo.
"Operacyjniak" to naprawdę wartościowa pozycja, jakiej potrzebowaliśmy na naszym rynku. Fanów prawdziwych zbrodni nie trzeba pewnie zachęcać do lektury, a tych, którzy wolą fikcję, zapewniam, że warto sięgnąć po tę książkę, gdyż czyta się ją jak powieść kryminalną, a przy okazji można się sporo dowiedzieć o pracy policji. Adrian Ksycki i Michał Łańko oddali w nasze ręce znakomite dzieło.
Moje 10/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Operacyjniak
Operacyjniak
Adrian Ksycki, Michał Łańko
9/10

Oni. Operacyjniacy. Oczy i uszy policji. Patrzą na to, na co wielu wolałoby nie patrzeć. Słuchają o tym, czego czasem słuchać nie sposób. Godzinami, miesiącami, latami. Żmudnie sprawdzają, analizują,...

Komentarze
Operacyjniak
Operacyjniak
Adrian Ksycki, Michał Łańko
9/10
Oni. Operacyjniacy. Oczy i uszy policji. Patrzą na to, na co wielu wolałoby nie patrzeć. Słuchają o tym, czego czasem słuchać nie sposób. Godzinami, miesiącami, latami. Żmudnie sprawdzają, analizują,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor Adrian Ksycki i były policjant Michał Łańko w swoim wspólnym dziele udowadniają, że zawód policjanta jest czymś więcej niż pracą. To służba ojczyźnie, a mundur i Orzełek, to symbole, które powi...

@g.sekala @g.sekala

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Profesorka
Zaskakująca

Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już...

Recenzja książki Profesorka
Ty, ja, ona
Przewidywalna

Zastanawiał mnie zawsze fenomen thrillerów małżeńskich, zwłaszcza że w większości z nich pojawia się po prostu ktoś trzeci. Nie rozumiem tego nadal, ale sama lubię uracz...

Recenzja książki Ty, ja, ona

Nowe recenzje

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl