Supły i odpryski recenzja

Zawiłości życia

Autor: @anna117 ·2 minuty
2024-08-22
Skomentuj
14 Polubień
„Supły i odpryski” to powieść obyczajowa. Akcja toczy się współcześnie w Londynie. Bohaterowie wiodą zwykłe codzienne życie, zmagają się z problemami, z pracą i innymi ludźmi. Kochają i nienawidzą, jedzą, śpią, robią zakupy itd. Wszystko jest tu takie, jak na powieść obyczajową przystało. Tylko zakończenie jest inne. Zaskakuje, bo wprowadza wątki sensacyjne i dramatyczne.

Trudno wyłonić jednego głównego bohatera. Na plan pierwszy wysuwa się kilka osób: David, Sophia, Emma i Pan Kelner. David jest tym, od którego zaczyna się książka i pewnie ze względu na przebieg akcji i dramatyczny koniec można go uznać za postać najważniejszą. Ten dojrzały już mężczyzna jest świetnym specjalistą w dziedzinie informatyki i, aż trudno uwierzyć, nie może znaleźć pracy. Sophia prowadzi firmę i właśnie wdraża nowy projekt, Emma zamierza zdradzić męża i rozmawia o tym z psychologiem, a Pan Kelner studiuje, pracuje i romansuje. Obok tych postaci pojawiają się inne, drugoplanowe, choć nie mniej ważne dla przebiegu akcji.

Powieść jest ciekawa, może zainteresować i wzbudzić emocje, ale dopiero pod koniec. Na początku jest nudnawo. Praktycznie nie ma akcji. Dostajemy za to długie opisy osób, ich życia i przeszłości. Później jednak okazuje się, że niektóre fakty były bardzo ważne dla przebiegu wydarzeń. Warto przetrzymać tę niezbyt porywającą pierwszą połowę, bo potem czeka na czytelnika dużo niespodzianek. Gdy akcja zaczyna się rozkręcać, okazuje się, że przeszłość lubi powracać w najmniej spodziewanym momencie, a zamknięte z pozoru sprawy dalej są aktualne. Dowiadujemy się też, że bohaterów bardzo dużo łączy. Pojawia się również wątek szpiegostwa i tajnych służb brytyjskich, co bardzo urozmaica akcję.

Długie opisy są najsłabszą stroną tej powieści. Dzięki nim dostajemy rozbudowany portret każdego bohatera i wiemy o nim niemal wszystko, ale według mnie są to niepotrzebne dłużyzny. Komu potrzebna jest informacja, że bohater najpierw ubrał to, a potem tamto, jeśli nie ma to związku z przebiegiem akcji? Albo informacja o tym, że ktoś spuścił wodę w toalecie? Całkowicie zbędne zdanie. Autor chyba kocha opisy. Opisał wszystko, co tylko się dało. Mamy więc opisy wyglądu postaci, szczegóły ubioru i fryzur, opisy miejsc, mebli, wystroju wnętrz. Są też rozbudowane i bogate opisy pracy zawodowej bohaterów, potraw, które jedli oraz opisy zachowania i charakteru postaci.
Plusem tej powieści jest liniowa narracja, która krok po kroku prowadzi nas do zakończenia. Lubię historie, w których wydarzenia ułożone są w porządku chronologicznym. Pochwalić też mogę tytuł „Supły i odpryski”. Daje do myślenia. W życiu każdego są takie odpryski przeszłości, które zaburzają codzienną teraźniejszość i takie supły, które sprawiają, że życie nie toczy się gładko.

Powieść polecam. Szczególnie tym, którzy lubią o bohaterach wiedzieć wszystko i nie przeszkadza im nadmierna opisowość. Zakończenie na pewno nie zawiedzie i każdego czytelnika, jeśli nie zadowoli, to z pewnością poruszy.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-22
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Supły i odpryski
Supły i odpryski
Kazimierz Kozaryn
7.5/10

Wczoraj musi się skończyć, by mogło zacząć się dzisiaj „Supły i odpryski” to misternie skomponowana historia o ludziach, którzy próbują nadać swojemu życiu nowy kierunek. David, w obliczu kryzysu za...

Komentarze
Supły i odpryski
Supły i odpryski
Kazimierz Kozaryn
7.5/10
Wczoraj musi się skończyć, by mogło zacząć się dzisiaj „Supły i odpryski” to misternie skomponowana historia o ludziach, którzy próbują nadać swojemu życiu nowy kierunek. David, w obliczu kryzysu za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Supły i odpryski" to książka autorstwa Kazimierza Kozaryna, która pokazuje obraz skomplikowanych losów pewnej rodziny, ukazując ich zmagania i dylematy. Głównym bohaterem jest David, ojciec rodziny...

@Kyna @Kyna

"Supły i odpryski" to debiut literacki Kazimierza Kozaryna. Zawsze jestem ciekawa debiutów, bo nie wiem, czego się podziewać i czym autor mnie zaskoczy. Muszę przyznać, że w przypadku tej debiutancki...

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1

Pozostałe recenzje @anna117

Na trwogę bije dzwon
Tajny agent

„Na trwogę bije dzwon” to kolejna powieść znanego autora kryminałów Ryszarda Ćwirleja. Znów akcja toczy się w Poznaniu, a główny bohater to komisarz Antoni Fischer. Jedn...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Zadzwoń, jak dojedziesz
Komu potrzebni są starzy ludzie?

Co za emocjonalna historia! Temat bliski każdemu z nas. Rodzice i dzieci. Rodzeństwo. Wzajemne relacje w rodzinach bywają trudne i skomplikowane. I zmienne. Najpierw rod...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
Razem na święta
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się po...

Recenzja książki Razem na święta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl