Supły i odpryski recenzja

Supły i odpryski" to książka autorstwa Kazimierza Kozaryna, która pokazuje obraz skomplikowanych losów pewnej rodziny, ukazując ich zmagania i dylematy. Głównym bohaterem jest David, ojciec rodziny, który staje w obliczu kryzysu zawodowego, zmuszając go do zastanowienia się nad sensem swojej pracy i dalszą drogą kariery. Jego żona, Emma, była pielęgniarka przechodzi trudne chwile związane z poczuciem własnej wartości i miejscem w rodzinie oraz związane z powodami zmiany swojej pracy. Z kolei ich syn James jest młodym chłopcem u progu dorosłości, zmagającym się z wyzwaniami emocjonalnymi, które przychodzą z dojrzewaniem.
Książka ukazuje, jak ich losy przeplatają się, tworząc sieć skomplikowanych relacji, pełnych napięć. To opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości, walce z przeciwnościami losu. Oprócz głównych bohaterów w powieści pojawia się wiele innych osób powiązanych z wyżej wymienionymi postaciami. Każda z tych osób pojawiła się nie przypadkowo i wpłynęła w jakiś sposób na główne postacie.

Autor umiejętnie stosuje retrospekcje, by pokazać , jak decyzje podjęte przez bohaterów w przeszłości wpłynęły na ich rzeczywistość. Dzięki temu możemy poznać bardzo dokładnie złożoność ich osobowości i lepiej zrozumieć motywacje, które nimi kierujeą, co pozwala nam jeszcze bardziej wczuć się w ich historię. Taki zabieg narracyjny pozwala czytelników zagłębić się opowieści.

Zabieg retrospekcji, który został wykorzystany w powieści mimo iż był dobrym pomysłem, to czasem powodował, że gubiłam się w historii. Autor używał go nagle i zdarzało się, że nie wiedziałam, czy dana historia jest z przeszłości, czy z teraźniejszości, czy postać o której właśnie opowiada uczestniczy również w obecnej rzeczywistości bohatera, czy właściwie już jej nie ma i jest tylko elementem przeszłości.

Dodatkowo to, co mi się podobało to fakt, że akcja powieści dzieje się tuż po pandemii, czyli we współczesnych czasach i dotyczy tego, co dzieje się teraz na świecie. Pozwoliło mi to, na utozsamienie ienie się z bohaterami.

Książka podobała mi się i myślę, że mogę ją z czystym sumieniem polecić.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.