Credence recenzja

Zaskakujący tytuł od Penelope Douglas.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2024-01-23
Skomentuj
3 Polubienia
"Credence" to pierwsza książka autorstwa Penelope Douglas, którą miałam okazję przeczytać. Jest to romans z wątkiem erotycznym, zdecydowanie dla osób dorosłych. Nie sięgam po tego typu książki często, ale mniej więcej wydawało mi się czego mogę się spodziewać. Jakże się pomyliłam. Książka niezwykle kontrowersyjna, która zbiera bardzo rozbieżne opinie od zachwytów po rozczarowanie, czy wręcz zniesmaczenie. Ja znajduje się gdzieś po środku. Są aspekty, które podobały mi się bardzo po takie przez które musiałam przerywać czytanie. Historia Tiernan de Haas zaczyna się z wysokiego C: od samobójstwa jej rodziców. Muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie czytałam książki, w której w tak dosadny sposób ukazano brak miłości rodziców do własnego dziecka, a sama Tiernan zdaje się być osobą na tyle "uszkodzoną", że w żaden sposób nie można będzie jej polubić. Wszystko się zmienia, gdy trafia "pod skrzydła" wujka- nie wujka, przybranego brata ojca o imieniu Jake mieszkającego wraz z dwoma synami: Noah i Kalebem. Ich dom znajduje się w dzikich górach Kolorado, więc pod tym względem wydaje się być idealną kryjówką, w której główna bohaterka odnajdzie spokój od ludzi i mediów.
"Credence" na relacjach rodzinnych, seksie, i przyrodzie stoi. Autorka w zręczny sposób opisuje życie małomiasteczkowego społeczeństwa, przekracza granice komfortu czytelnika, zachwyca opisami przyrody.
Na koniec swojej opinii chciałabym wspomnieć o Kalebie- najstarszym synu Jake'a. Nigdy nie spotkałam się w książce z postacią, która nie potrafiłaby się porozumiewać z ludźmi z innego powodu niż niepełnosprawność. On porozumiewa się: pracą, notatkami, agresją oraz aktami seksualnymi. A wszystko to związane jest z traumą z dzieciństwa. Wydarzenia w książce przypominały mi nieco akcję serialu "Moje życie z Walterami", który miałam przyjemność niedawno obejrzeć.

Podsumowując: "Credence" to nie tylko zwykły "erotyk". Myślę, że ma do zaoferowania nieco więcej niż tylko seks na co drugiej stronie. Bardzo wciągająca. Oczywiście nie popieram romantyzowania przemocy i gwałtu, bo i takie sceny tutaj znajdziecie, ale generalnie jestem pozytywnie zaskoczona. Sprawdźcie sami czy jest to tytuł dla Was o ile TW Was nie zniechęcą.

TW: dosadne sceny seksu, agresja, próba samobójcza, gwałt.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-23
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Credence
Credence
Penelope Douglas
6.5/10

Jednotomowa historia bestsellerowej autorki Punk 57! Tiernan de Haas dorastała w przepychu oraz luksusie jako jedyna córka znanego producenta filmowego i jego żony. Miała wszystko z wyjątkiem miło...

Komentarze
Credence
Credence
Penelope Douglas
6.5/10
Jednotomowa historia bestsellerowej autorki Punk 57! Tiernan de Haas dorastała w przepychu oraz luksusie jako jedyna córka znanego producenta filmowego i jego żony. Miała wszystko z wyjątkiem miło...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

““Nie światła potrzebujemy, lecz ognia; nie delikatnej mżawki, lecz gromu. potrzebujemy burzy, zawiei i trzęsienia ziemi”. - Frederick Douglass” Czytałam różne opinie o książce i postanowiłam sam s...

KD
@kd.mybooknow

Chyba daruję sobie jakikolwiek wstęp, ponieważ ten tytuł nawet na niego nie zasługuje. Powiem tyle, przeczytałam z ciekawości czy jest to aż takie złe - spoiler: jest jeszcze gorsze. "Credence" auto...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

London fairytales
Dwie (londyńskie) bajki

Pozwólcie, że zanim przejdę do konkretów to pozachwycam się przepiękną okładką, która została wybrana do tego tytułu. Minimalistyczna, urocza, z jednej strony oddająca w...

Recenzja książki London fairytales
Droga Drogo, czyli szlak latino
Czytelnicza podróż po Ameryce Środkowej

Zimowy, śnieżny czas, wygodny fotel, miękki koc, malinowa herbata na stoliku obok. Czego brakuje? Równie gorącej opowieści. Nie za długiej nie za krótkiej. Takiej, aby s...

Recenzja książki Droga Drogo, czyli szlak latino

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl