Czwartkowy Klub Zbrodni recenzja

Zachwycająco przyjemny kryminał

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2023-09-01
Skomentuj
2 Polubienia
Nie panuję nad moją domową biblioteczką i są w niej książki, które leżą sobie zapomniane gdzieś z tyłu od kilku lat. Staram się jak mogę nadrabiać starsze tytuły, ale w natłoku kuszących premier nie jest to wcale takie proste. Odkryłam już wielokrotnie, że na przeczytanie czeka wiele perełek i kolejna z nich w końcu trafiła w moje ręce, choć w nieco innych okolicznościach, bo przy okazji wznowienia.
"Czwartkowy klub zbrodni" to powieść już niejako kultowa i ukazała się także u nas kilka lat temu pod trochę innym tytułem. Już wtedy zwróciła moją uwagę, więc kupiłam sobie egzemplarz i odłożyłam na półkę. Dziś mogę tego żałować albo cieszyć się, że przeczytałam go teraz i nie muszę długo czekać na kolejny tom. I wybieram tę drugą opcję.
Richard Osman trafił doskonale w moje wyobrażenie lekkiego, wakacyjnego kryminału. Zawsze miałam słabość do takich opowieści, które są zabarwione zbrodnią, ale jednocześnie jakimś takim ciepłem i nieco czarnym humorem, przy czym niekoniecznie musi to być komedia kryminalna, a właśnie takie cosy crime, jak tak powieść jest określana na zachodzie.
Wkręciłam się w tę historię od pierwszych stron, a z czasem tylko pozytywnie zaskakiwała mnie coraz bardziej. Nie spodziewałam się zupełnie tak wielowątkowej sprawy, a tak naprawdę wielu powiązanych ze sobą przestępstw, które krok po kroku odkrywała grupa detektywów amatorów.
I warto zatrzymać się na chwilę przy bohaterach, bo rzadko w literaturze gatunkowej pojawiają się emeryci. A że to wdzięczne postaci do prowadzenia dochodzeń udowodniła już przecież Agatha Christie, tworząc kultową pannę Marple. Richard Osman poszedł dalej i obdarował nas wyjątkową czwórką. Dwie panie i dwóch panów reprezentują chyba wszystkie możliwe typy starszych ludzi, a mimo to, choć może właśnie dzięki temu, doskonale się uzupełniają.
Smaczkiem jest też to, że w książce pojawia się polski wątek i zdradzę tylko tyle, że jest bardzo istotny, staje się też przypadkiem motorem napędowym całego śledztwa.
"Czwartkowy klub zbrodni" to absolutnie doskonały debiut Richarda Osmana. Oprócz dostarczenia kilku godzin rozrywki w kryminalnym wydaniu, skłania także do refleksji nad ostatnim etapem życia i pokazuje, że można nie tylko starzeć się godnie, ale także ciekawie.
Moje 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-25
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czwartkowy Klub Zbrodni
3 wydania
Czwartkowy Klub Zbrodni
Richard Osman
6.9/10
Cykl: Czwartkowy Klub Zbrodni, tom 1

Czworo (nie całkiem) zwyczajnych przyjaciół. Zaskakujące morderstwo. Zagadka starego klasztoru. Witajcie w Czwartkowym Klubie Zbrodni! Największy kryminalny bestseller ostatnich lat Ponad 4,5...

Komentarze
Czwartkowy Klub Zbrodni
3 wydania
Czwartkowy Klub Zbrodni
Richard Osman
6.9/10
Cykl: Czwartkowy Klub Zbrodni, tom 1
Czworo (nie całkiem) zwyczajnych przyjaciół. Zaskakujące morderstwo. Zagadka starego klasztoru. Witajcie w Czwartkowym Klubie Zbrodni! Największy kryminalny bestseller ostatnich lat Ponad 4,5...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bardzo łatwo jest kogoś zabić. Dużo trudniej ukryć ciało. Na tym najczęściej się wpada". Zostałem zaproszony do poznania nowych ludzi i poszukania nowych wrażeń. Co też uczyniłem z miłą chęcią. Poz...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Lubicie cosy crime? Ja tak i jeśli wy również to nie możecie przejść obojętnie obok tej książki... "Wszystko wspaniale, Czwartkowy Klub Zbrodni, szalone wyczyny, wiek wolności i tak dalej. Ale prze...

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Profesorka
Zaskakująca

Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już...

Recenzja książki Profesorka
Ty, ja, ona
Przewidywalna

Zastanawiał mnie zawsze fenomen thrillerów małżeńskich, zwłaszcza że w większości z nich pojawia się po prostu ktoś trzeci. Nie rozumiem tego nadal, ale sama lubię uracz...

Recenzja książki Ty, ja, ona

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl