"Nie odrywając od niej wzroku, zatrzymał się nad nią oparty na łokciach.
- "Ja jestem zmierzchem dnia , który się skłania ku zachodowi i w ciemności brodzi. Noc, siostra śmierci oczy mi przesłania..." - wyszeptał. Spojrzała w jego ciemne już oczy, Szekspir był jej ulubieńcem. - "Gdzie miłość wielka, tam i lęk szaleje. Gdzie rosną lęki, miłość potężnieje.""
"- Rozchyl usta - rozkazał. Przełknęła głośno ślinę, oddychając coraz szybciej. - Eilisss... - przeciągle wypowiedział jej imię, zmuszając do posłuszeństwa. Ciężko oparła głowę o ścianę, przymykając oczy, powoli rozchyliła wargi. - Otwórz oczy, proszę, chcę je widzieć.
Tego było już za wiele. Ciepło rozchodzące się w jej ciele osaczyło ją ze wszystkich stron. Wygięła się w łuk, wbijając równocześnie paznokcie w jego dłonie. Spojrzała wpierw mu w oczy, po czym spuściła wzrok na usta oraz goszczący na nich uśmiech. Momentalnie i energicznie wtopił się w nią, chłonąc całym sobą, całował z całą siłą, tęsknotą, nienasyceniem. Przywarła do niego, nie chcąc, by skończył. Pragnęła go intensywnie, mocno, o czym doskonale wiedział. Przygryzł jej dolną wargę, a kiedy jęknęła z bólu, wtargnął językiem głęboko w ciepłe wnętrze. Wyczuwał jej drżenie, mimo że wciąż silnie ją więził. Westchnęła w zawodzie, gdy się od niej odsunął, odchodząc tak szybko, jak się pojawił."
Moja ocena:
Eilis Ormond, córka bogatego mieszczanina dzięki młodości i erudycji, inaczej niż jej najbliżsi widzi swą przyszłość. W czasach rodzącego się feminizmu, postanawia walczyć o swoje prawo wolności. Sprz...
"Ten świat zawsze będzie idealny, może nie dla wszystkich, ale będzie idealny dla mnie (...) Istnieje tylko to, co jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. Nie ma potworów spod łóżka, demonów w lasach i ...
"Chciałam tylko uciec, ustrzec się tego, co mi narzucono. Uczucie, które mnie spotkało, przyszło tak nieoczekiwanie. Nie wierzyłam, kiedy do mnie dotarło. Nie jest to coś ulotnego, to wiem na pewno. ...
„Jak adoptowałem Antona” to książka Roberta Klose, amerykańskiego autora polskiego pochodzenia, który wcześniej napisał o swojej pierwszej adopcji, „Adopting Alyosha: A ...
Recenzja książki Jak adoptowałem AntonaToć była zaiste księga nader ciężka, jakkolwiek przygód pełna! Akcja książki przenosi nas w mroźne realia średniowiecznej Polski, gdzie zderzają się wierzenia pogańskie...
Recenzja książki Gorejące śniegi🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...
Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócićDo sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...
Recenzja książki Hotel w ZakopanemKsiążka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...
Recenzja książki Sen o okapi