Wizjoner recenzja

Wizjoner

Autor: @Logana ·2 minuty
2024-04-15
Skomentuj
34 Polubienia
W Szczecinie zostaje znaleziona kolejna ofiara nożownika, który pozostawia na ich ciele subtelny, mało widoczny znak. Śledztwo zostaje przydzielone komisarz Agacie Skibińskiej i jej partnerowi Łukaszowi Prochotowi. Z wydziałem dochodzeniowo-śledczym zaczął współpracować w charakterze konsultanta specjalista z zakresu psychologii śledczej, profiler z Londynu doktor Aleksander Lewis. Tajemniczy współpracownik ma też inną sprawę do wyjaśnienia, o której wie tylko on. Zabójstwami, które wskazują na działanie seryjnego mordercy, zajmuje się prokurator Rafał Nabożny.

Czytałam wszystkie wydane powieści autorki. Jedne zaliczam do lepszych, drugie do słabszych. Tę wpisuję do pierwszej wymienionej grupy. Jest to preludium serii, ale nie znalazłam informacji o jego nazwie. Mam nadzieję, że będzie związana z Aleksandrem Lewisem, gdyż to ta postać wybija się na pierwszy plan. Śledczy, jak to oni, kierują się dowodami, a doktor psychologicznym aspektem, profilowaniem sprawcy. Bez tej postaci, która spowija wokół siebie aurę tajemniczości, śledztwo potoczyłoby się w zupełnie innym kierunku. Choć Lewis nie jest lubiany w środowisku śledczych, to mnie intrygował. Doktor staje się też widoczny z powodu jego mrocznej przeszłości. Jego rys psychologiczny został najszerszej przedstawiony i jest w pewien sposób tytułowym wizjonerem. Może nie w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale profilowanie jest na tyle trudnym zadaniem, że czasem wydaje się, jakby to była wizja niepoparta faktami.
Policjanci zostali nakreśleni w pierwszych rozdziałach, a potem ich przeszłość nie była rozwijana, nie ewoluowali. Wątek obyczajowy jest marginalny, zdecydowanie mniejszy niż w innych książkach autorki. Odebrałam to jako atut, gdyż nic mnie nie odciągało od dominujących wątków kryminalnych.

Narracja przedstawiająca pracę i życie bohaterów prowadzona jest trzecioosobowo, ale autorka oddała narracyjny pierwszoosobowy głos sprawcy. Czytelnik ma możliwość wniknąć w mroczne zakamarki ludzkiego umysłu. Ciężko stwierdzić, czy sprawca jest chory na schizofrenię paranoidalną, czy ktoś podprogowo wpływa na jego działania.

To z czym absolutnie nie mogę się zgodzić i uważam, że to jedne z największych niedorzeczności, to fakt, że jeden ze śledczych zwlekał z aresztowaniem podejrzanego o kilka zabójstw tylko dlatego, że sprawca mógł być chory psychicznie. W takiej sytuacji najpierw trzeba przerwać krwawy krąg, a dopiero potem zadawać pytania, a nie zbierać informacje o stanie zdrowia, przebiegu wcześniejszego leczenia i "dopiero później bardzo delikatnie z nim porozmawiać". Nie tylko wspomniany Przemysław Wilk, sędzia znany z innej serii autorki, nie przyjąłby aktu oskarżenia opartego na domysłach, urojeniach oskarżonego, grze komputerowej. To czysta fantastyka, ale dziwnie podobało mi się takie rozwiązanie. Tożsamość sprawcy ujawniona zostaje w połowie książki, lecz dopiero później robi się naprawdę ciekawie. Ostatni rozdział otwiera furtkę do dalszych wydarzeń.

Wydawnictwo przyłożyło się do korekty i redakcji. Błąd wystąpił w rozdziale 65, gdzie nazwisko Skibińskiej zostało zmienione na Sawicką. Prokuratorka, znana z innej serii, celowo pojawia się kilkukrotnie, między innymi, by zamknąć niedomknięty wątek, o którym wspominałam w swojej opinii o ostatnim tomie cyklu o prokurator Gabrieli Sawickiej. Pisałam, że liczyłam, że odgrażająca się Alina Madura-Zajączkowska, dostanie szansę na zemstę, którą poprzysięgła Sawickiej. Autorka ustami Gabi zamknęła temat ostrym trzaśnięciem metaforycznymi drzwiami. Zostaje też nieznacznie wspomniany wątek Lisa z delikatną sugestią na wyjaśnienie w późniejszych tomach.

Dość mocno czepiałam się w innych powieściach autorki używania przez nią pełnych nazw własnych, dlatego teraz muszę zauważyć znaczne ich ograniczenie. Od razu przyjemniej się czyta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-14
× 34 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wizjoner
Wizjoner
Diana Brzezińska
8.2/10
Cykl: Aleksander Lewis i Agata Skibińska, tom 1

W Szczecinie dochodzi do serii zabójstw. Bezwzględny morderca perfekcyjnie zaciera ślady, zostawia na ofiarach jedynie swój symbol – niewielki i prawie niewidoczny. Zabójca nie jest zwyczajnym opr...

Komentarze
Wizjoner
Wizjoner
Diana Brzezińska
8.2/10
Cykl: Aleksander Lewis i Agata Skibińska, tom 1
W Szczecinie dochodzi do serii zabójstw. Bezwzględny morderca perfekcyjnie zaciera ślady, zostawia na ofiarach jedynie swój symbol – niewielki i prawie niewidoczny. Zabójca nie jest zwyczajnym opr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeczytałam chyba wszystkie książki Diany Brzezińskiej i już czekam na kolejną część z nowego cyklu - "Dr Aleksander Lewis", którą zapoczątkowała książka "Wizjoner". Po książki autorki sięgam w cie...

@maciejek7 @maciejek7

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Diana jest jedną z tych pisarek, po których powieści sięgam w ciemno i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Po genialnych dwóch ostatnich seriach z Adą i ...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @Logana

Umowa in blanco
Umowa in blanco

Moja opinia nie jest spoilerem! Uprzedzam, bo zapewne osoby sprzyjające autorce będą oznaczać jako spoiler. Planowałam nie pisać opinii na temat tej książki. Po prostu ...

Recenzja książki Umowa in blanco
Pomroki
Pomroki

"Pomroki" to pierwszy tom nowej serii o prokuratorze Michale Stróż, który lata wcześniej zrzucił sutannę. Sprawa, którą ma się zająć, dotyczy starszej kobiety, Barbary U...

Recenzja książki Pomroki

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl