Czarny świt recenzja

Czarny świt

Autor: @Logana ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
1 Polubienie
We wsi Uboże listonosz znajduje zwłoki młodej kobiety podrzucone pod domem Wiktorii Hanza i jej brata Rafała. Sprawca wcisnął jej w dłoń kawałek kartki, na którym zapisane były wersety z hymnu sybiraków. Rodzeństwo nie może ufać nikomu, nawet sobie nawzajem. Każdy może być zamieszany w śmierć kobiety. Rodzina nie miała wrogów, ale ich przeszłość skrywa mroczne tajemnice. By rozwikłać sprawę, rodzeństwo musi odkryć, co działo się w odległej przeszłości, wywózki na Sybir.

"W ze­mście nie cho­dzi o to, aby pła­kać nad swoim losem, ale żeby do­pro­wa­dzić do cier­pie­nia tych, któ­rzy spra­wi­li, że pła­czesz."

Zacznę od tego, że lubię, gdy historia ma elementy thrillera kryminalnego oraz psychologicznego zbudowanego na zaburzonym umyśle postaci. W tej książce wszyscy bohaterowie byli bardziej lub mniej skrzywieni psychicznie.
W ogólnym rozrachunku powieść mi się podobała, ale miałam kilka "ale".
Historia rodzeństwa Hanza intrygowała. Była stworzona w ciekawy sposób, sukcesywnie ukazywała kolejne wątki i tajemnice mieszkańców Uboża, których historie rodzinne sięgały czasów II Wojny Światowej. Niemniej momentami fabuła była niewiarygodna. Nie chcę wchodzić w szczegóły, by nie spoilerować, ale niektóre momenty były wręcz absurdalne.

Drugie "ale" dotyczy postaci. Tu głównie chodzi o Wiktorię, o której od początku wiadomo, że leczyła się psychiatrycznie. Jej umysł miał mroczne zakamarki, ale przez większość książki jej relacja nie wskazywała cięższych zaburzeń. Nie, żeby się jej bać, a bali się jej nawet najbliżsi. Inni bohaterowie zachowywali się w sposób racjonalny, zbyt normalnie, by na końcu wyszło z nich to, co wyszło.

"Lu­dzie są naj­gor­szy­mi de­mo­na­mi i ży­wio­ła­mi, jakie mogły osiąść na ziemi. To ich na­le­ży się bać, a nie du­chów i wia­tru."

Kolejne "ale" to styl. Wydawało się, że jest nadzwyczaj dobry, ale jednocześnie sprawiał wrażenie wymuszonego. Jakby przerost formy nad możliwościami literackim autorki. To też dawało wrażenie, że historia jest nienaturalna. Budowie dialogów brakowało autentyzmu.

"Czarny świt" to debiut autorki, dlatego przymykam oko na "ale". Chętnie przeczytam kolejną powieść pisarki, by przekonać się, czy poczyniła progres.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarny świt
Czarny świt
Urszula Kusz-Neumann
8.1/10

W lutową noc 2007 roku spokojna wieś Uboże staje się sceną brutalnego morderstwa. Młoda kobieta, z kartką zapisaną wersetami z hymnu sybiraków w dłoni, zostaje znaleziona martwa pod domem komisarza R...

Komentarze
Czarny świt
Czarny świt
Urszula Kusz-Neumann
8.1/10
W lutową noc 2007 roku spokojna wieś Uboże staje się sceną brutalnego morderstwa. Młoda kobieta, z kartką zapisaną wersetami z hymnu sybiraków w dłoni, zostaje znaleziona martwa pod domem komisarza R...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Czarny świt” to debiutancka powieść Urszuli Kusz Neumann! Ja uwielbiam sięgać po debiuty, pozwalają odkrywać nowych autorów, z których wielu zostaje ze mną na stałe! Nie inaczej będzie w tym przypad...

@Gosia @Gosia

Uboże- mała wieś, w której większość mieszkańców to ludzie o wyrobionych poglądach opierających się na przesądach i starych historiach. Prowadzą rutynowy spokojny tryb życia, nie wyróżniający się nic...

@g.sekala @g.sekala

Pozostałe recenzje @Logana

Gra o prezydenta
Ocena jako sprzeciw wobec zachowania autora

Ocena jest wyrazem mojego sprzeciwu wobec zachowania autora książki, który zaatakował recenzenta. Założył na LC dyskusję zatytułowaną nickiem czytelnika, który wyraził s...

Recenzja książki Gra o prezydenta
Uwierz jej
Uwierz jej

Jest to kolejna powieść autora, w której ukazuje łagodniejsze literackie oblicze. Bez makabreski, bez latających wszędzie flaków i słów ociekających krwią. Pisarz wyrabi...

Recenzja książki Uwierz jej

Nowe recenzje

Mrok północy
Udany prequel Trylogii
@tonich:

„Mrok północy” autorstwa Adama Stawickiego (Wydawnictwo ASTRA 2023) wypada mi uznać za udany prequel Trylogii Henryka S...

Recenzja książki Mrok północy
Przyczynek do historii radości
Wiadro zimnej wody
@czecholinsk...:

Kiedy kilka tygodni temu brałam z bibliotecznej półki „Przyczynek do historii radości”, liczyłam na to, z czym od dawna...

Recenzja książki Przyczynek do historii radości
Gdy tylko cię ujrzałam
📚Gdy tylko cię ujrzałam📚
@carlottad_book:

Paige Toon po raz kolejny dostarcza czytelnikom historię pełną emocji i napięcia. "Gdy tylko cię ujrzałem" to opowieść ...

Recenzja książki Gdy tylko cię ujrzałam
© 2007 - 2025 nakanapie.pl