Kiedyś zapałałam miłością do twórczości Dostojewskiego i przeczytałam wszystkie wielkie jego powieści. Później mój zapał osłabł. Teraz wróciłam do wcześniejszej jego powieści, uważanej za najbardziej osobistą i bardzo ważnej w jego karierze pisarza. Dostojewski debiutował w 1845 roku powieścią „Biedni ludzie”, która spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem przez krytykę. Niestety następne jego powieści spotkały się z krytyką. Jego karierę pisarza przerwał czteroletni pobyt na katordze za udział w organizacji „Koło Pietraszewskiego”. Opis czteroletniej katorgi zawarty we „Wspomnieniach z domu umarłych” okazał się przełomowy dla twórczości Dostojewskiego.
„Wspomnienia z domu umarłych” nie są jednak wspomnieniami autora, ale powieścią, gdzie bohaterem jest Aleksander Pietrowicz Gorianczykow, szlachcic skazany za zabójstwo żony na 10 lat katorgi. Trafia do obcego mu świata z odrębnymi prawami, zwyczajami, a nawet strojami. Trafia do miejsca, gdzie nikt nie przebywa dobrowolnie i nie ma nadziei na jakąkolwiek zmianę przez długie lata. Musi przebywać z ludźmi, z którymi wcześniej nie miał nic wspólnego. Głównie przebywa tam prosty lud, biedota, która nim gardzi. Wśród nich są różnego rodzaju przestępcy i więźniowie polityczni, różnych wyznań, różnych narodowości, ale głównie Rosjanie. Większość katorżników to przestępcy, ludzie źli, złośliwi, zawistni, kradzieże, awantury i bójki są na porządku dziennym. Jednak i tutaj znajdują się ludzie dobrzy i wartościowi. Praca najczęściej bezcelowa, ale wypełnia czas i nadaje jakiś sens.
Początek powieści to pierwsze dni i miesiące w katordze, kiedy poznaje zwyczaje i uczy się żyć w tym dziwnym świecie. Na szczęście spotyka ludzi, którzy mu pomagają przystosować się do życia w tym miejscu. Następne rozdziały już są tematyczne, przedstawiają różne aspekty katorżniczego życia: praca, handel wódką, zachowanie przełożonych, pobyty w szpitalu, czas wolny. Dużo miejsca poświęca przedstawieniu, jakie organizują katorżnicy z okazji świąt. Oczywiście koniec powieści to opis ostatnich chwil Goriaczykowa na katordze. Chociaż opuszczenie katorgi nie oznaczało powrotu do domu. A jedynie możliwość zamieszkania poza katorgą na Syberii.
Ciekawa powieść napisana na podstawie własnych przeżyć na katordze. Powieść ważna, gdyż możemy poznać, w jaki sposób rozwijał się talent Dostojewskiego. Dzięki tak dużej ilości bohaterów może przedstawić różnego rodzaju interakcje między katorżnikami, a także różne postawy i zachowania. Poznajemy też przeszłość niektórych więźniów i co doprowadziło ich na katorgę. Autor kreśli portrety psychologiczne katorżników, przeprowadzając analizy psychologiczne. Znając stosunek Dostojewskiego do Polaków, zdziwił mnie pozytywny opis Polaków przebywających na katordze. Jednak przez całą powieść czuć olbrzymi nacjonalizm Dostojewskiego, bez względu na przestępstwa to ludzie dumni, ambitni, znający swoją wartość. Czytając, porównywałam opis życia tych katorżników z opisami życia w sowieckich łagrach. Pomimo oczywistej grozy życia na katordze, jednak katorżnicy o wiele więcej mieli kontaktów ze światem zewnętrznym, kwitł handel, a niektórzy zarabiali wykonując prace sprzedawane poza katorgą. Niektórzy więźniowie kupowali sobie jedzenie i nawet mieli własnych kucharzy.