Hurtless recenzja

Uwielbiam, no!

Autor: @distracted_by_books ·2 minuty
2025-02-02
Skomentuj
1 Polubienie
Nie ma co ukrywać, że pióro Autorki jest mi bardzo dobrze znane, a czytanie Jej kolejnej książki nie mogło być niczym innym, jak przyjemnością.

Tym razem nadeszła pora na znakomity romans second chance z domieszką hokeja w tle.

Poprzednia historia z tego universum, czyli 'Speechless' skradła moje serducho podczas publikowania. Każdy kolejny rozdział czytałam z uśmiechem. Fajnie jest ją znać, ponieważ ciekawie wprowadza do książki, o której dziś mowa, jednak czytanie bez znajomości też nie będzie niczym złym.

Maddox i Kay przyjaźnili się od najmłodszych lat. Mieli swoje ulubione miejsca, pomysły na wspólnie spędzony czas, mieli być dla siebie już zawsze. Cóż, ich relacja z biegiem czasu uległa zmianie, przerodziła się w związek, który nie był niczym nachalnym. To był kolejny, piekny etap ich relacji. Mimo przeszkód, radzili sobie ze wszystkim i przeciw wszystkim. Do czasu. Wystarczył jeden wieczór, jedna decyzja, która była podmuchem rujnującym domek z kart. Złamane serca, cierpienie. Kilka lat później wszystko wraca, ale Kay i Madd nie są już tymi samymi osobami. Skalani doświadczeniem widzą wszystko trochę inaczej. Tylko czy tak silne uczucie, które ich kiedyś łączyło może wygasnąć? Teraz może połączyć ich więcej niż mogłoby się wydawać. Zwłaszcza, że Madd potrzebuje pomocy Kay.

Magda ponownie udowodniła mi, że posługuje się cudownymi pomysłami na kolejne historie, a (o ile to możliwe) Jej warsztat robi się coraz lepszy.

Każdy z nas lubi książki, które potrafią oddzielić nas od otoczenia i tak właśnie było w moim przypadku przy tej.
Wczułam się w losy bohaterów i cichutko im kibicowałam zarówno w rozwoju relacji jak i sprawach zawodowych Madda.

"Hurtless" to historia, która na pewno wyzwoli w czytelniku emocje. Zarówno pozytywne (przyznam, że kilka sytuacji sprawiło, że parsknęłam głośno śmiechem), ale i te, które doprowadzają do smutku, poczucia bezsilności. Magda stworzyła taki miks, że nie można oczekiwać już chyba więcej.

Nie jesteśmy w stanie wybrać sobie rodziny biologicznej, a młodzi, niepełnoletni ludzie też nie mogą zbyt wiele powiedzieć. Niemniej jednak, kiedy nadejdzie już pora, sami możemy wybrać sobie ludzi, którymi pragniemy się otaczać. To właśnie oni mogą być dla nas na dobre i na złe. I tak, to właśnie ci ludzie robią w tej książce ogromną robotę. Budują optymizm i sprawiają, że głowni bohaterowie stają się silniejsi.

Ta historia nauczy nas, że mimo przeszłości, na którą nie mamy już większego wpływu, to od nas zależy czy damy sobie szansę na szczęście. Cóż, czasmi też potrzeba nieco większego wstrząsu, który pokaże nam, co tak naprawdę się liczy. Bo nawet z bólu jesteśmy w stanie utkać coś dobrego. W końcu nikt z nas nie jest na niego odporny, więc dobrze móc przerodzić go w coś pięknego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hurtless
Hurtless
Magdalena Szponar
9/10

Przyjaźnili się od najmłodszych lat. Wszystkie problemy i troski wyrzucali wysoko w górę na huśtawce tuż nad rzeką. Nie wyobrażali sobie, żeby cokolwiek miało się zmienić. Obiecali sobie, że będą ...

Komentarze
Hurtless
Hurtless
Magdalena Szponar
9/10
Przyjaźnili się od najmłodszych lat. Wszystkie problemy i troski wyrzucali wysoko w górę na huśtawce tuż nad rzeką. Nie wyobrażali sobie, żeby cokolwiek miało się zmienić. Obiecali sobie, że będą ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Wydaje mi się, że balansuję na cienkiej linie, że docieram do granicy, a za nią jest już tylko czyste szaleństwo”. [ reklama ] @wydawnictwoniezwykle Wiecie, są takie książki, które zostawiaj...

@unholy.confess @unholy.confess

Witajcie moliki Kto zna twórczość tej autorki???? Po pierwszym tomie Speechless nie mogłam się doczekać następnej pary.Tym razem wkraczamy do świata Kay i Maddoxa,dwójki przyjaciół, którzy znają...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Anielskie Sztuczki
Idealna

To już drugi raz, kiedy mamy możliwość wkroczyć do świata Maribel i Santino. Wiem doskonale, że po pierwszym tomie, wielu czytelników (łącznie ze mną) niecierpliwie czek...

Recenzja książki Anielskie Sztuczki
Tonąc w błękicie
Znakomity debiut

Oto kolejny debiut, który miałam przyjemność poznać. Chociaż wiem, że historia była wcześniej publikowana, dowiedziałam się o niej dopiero w chwili wydawania i już od te...

Recenzja książki Tonąc w błękicie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl