Witajcie w Wieczności recenzja

Ulotność szczęścia rodzinnego

Autor: @almos ·2 minuty
2024-05-22
1 komentarz
27 Polubień
Ten kryminał pani Grebe zaczyna się nieoczekiwanie, oto narratorka, Lykke Andersen zostaje aresztowana i właśnie jest badana przez lekarza sądowego, a potem odprowadzona do celi. A potem cofamy się o osiem lat: Lykke jest żoną sławnego pisarza, Gabriela Andersena, matką kilkunastoletnich bliźniaków, rodzina wiedzie bogate, szczęśliwe i uprzywilejowane życie. Trudno o większy kontrast: najpierw członkini wyższych sfer, a potem osoba aresztowana. Dosyć to ciekawy zabieg pani Grebe: zbulwersowany czytelnik pyta się, co takiego się stało, że osoba ze świecznika ląduje za kratkami?

Potem mamy wreszcie konkretny wątek kryminalny, oto osiem lat temu doszło do morderstwa w zamkniętym od wewnątrz domku, w którym przebywało kilka osób, siłą rzeczy jedna z nich musi być sprawcą; przypomina to trochę rebusy kryminalne à la Agatha Christie. Mamy szczegółowe śledztwo policji, przesłuchiwanie bez końca potencjalnych sprawców, napuszczanie ich na siebie, ta część książki dosyć mi się ciągnęła, dlatego porzuciłem audiobooka dobrze czytanego przez Martę Grzywacz i przerzuciłem się na e-booka. Tu lektura poszła sprawniej.

Niemniej intryga kryminalna w książce nie jest najważniejsza, to tylko pretekst do przedstawienia wielkiego dramatu rodzinnego: jedno zdarzenie sprawia, że szczęście rodziny Andersenów legnie w gruzach, członkowie familii zaczynają się nienawidzić, wszystko się rozpada. Nieprzypadkowo w tekście pojawia się książka 'Na wschód od Edenu' Steinbecka mówiąca o wielkim konflikcie między braćmi, u Grebe mamy podobnie.

Tak jak przy poprzedniej książce autorki, 'Wszyscy kłamią' miałem wrażenie, że sztafaż kryminału jest tylko pozorem, dostajemy moralitet pytający o istotę szczęścia rodzinnego, o siłę miłości rodzicielskiej, o tym jak ludzie znoszą ciężkie ciosy zsyłane przez los, o tym, że nasze szczęście jest ulotne, w każdej chwili może zamienić się w koszmar.

Rozwiązanie zagadki kryminalnej jest logiczne, ale gorzkie, wręcz tragiczne, szczęście rodzinne nie może wrócić, zbyt wiele się zdarzyło. Wtedy Lykke wypowiada gorzkie słowa: „Jak mam opowiedzieć prawdę, niczego nie zniekształcając? Jak opisać bezmiar tej katastrofy, która się wydarzyła, nie wyolbrzymiając ani nie zmieniając faktów? To niemożliwe, to rzeczywiście całkowicie nierealne, bo przeciwieństwem prawdy nie jest kłamstwo. Przeciwieństwem prawdy jest dramaturgicznie doskonała opowieść – nic w rzeczywistości nie dzieje się w takim samym logicznym porządku jak w fikcji. Prawda nigdy nie jest tak porywająca, wciągająca ani ekscytująca. Prawda jest szara i prozaiczna, jak sprana ścierka. I w tym momencie uzmysławiam sobie, że jedyna droga do prawdy – rzeczywistej prawdy – wiedzie przez pasmo kłamstw.”

To świetna, znakomicie napisana literatura ukrywająca się pod płaszczykiem kryminału. Jakoś nasuwa mi się porównanie z niedawno czytanym kryminałem o podobnej tematyce: 'Krzyk za oknem' Małgorzaty Rogali. Muszę powiedzieć, że pani Rogala wygląda nader infantylnie przy pani Grebe, to inna liga.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-21
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Witajcie w Wieczności
Witajcie w Wieczności
Camilla Grebe
8.1/10

Ekscytująca i nieprzewidywalna powieść o tajemnicach, kłamstwach i osobistej tragedii. Osiem lat temu Lykke Andersen miała wszystko. Odnosiła sukcesy jako redaktorka, wraz z mężem – uznanym pisarz...

Komentarze
Witajcie w Wieczności
Witajcie w Wieczności
Camilla Grebe
8.1/10
Ekscytująca i nieprzewidywalna powieść o tajemnicach, kłamstwach i osobistej tragedii. Osiem lat temu Lykke Andersen miała wszystko. Odnosiła sukcesy jako redaktorka, wraz z mężem – uznanym pisarz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Połączenie kryminału, thrillera psychologicznego i dramatu rodzinnego — taką mieszankę serwuje czytelnikom Camilla Grebe w swojej najnowszej książce „Witajcie w Wieczności”. Do tej pory nie miałam je...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Zakrwawiona Lykke Andersen zostaje aresztowana. Zgadza się na rozmowę jedynie z Manfredem Olssonem, czyli inspektorem, który osiem lat wcześniej badał sprawę morderstwa, w które kobieta pośrednio był...

@Anmar @Anmar

Pozostałe recenzje @almos

Rewolwer Maigreta
Maigret alkoholikiem?

Ta czterdziesta książka w serii z Maigretem wydana została w 1952 r. Rzecz cała zaczyna się dosyć ciekawie. Oto pewien młody człowiek odwiedza komisarza w domu, ale go n...

Recenzja książki Rewolwer Maigreta
Moje smoki na dobre i złe
Sporo powtórzeń

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał sporo książek, ta autobiografia została wydana z okazji okrągłego jubileuszu jego 70-lecia. Ponieważ bardzo lubię tego aktora, a jego r...

Recenzja książki Moje smoki na dobre i złe

Nowe recenzje

Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl