Twoja aż po grób recenzja

Twoja aż po grób

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2024-12-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W ciągu ostatnich tygodni przeczytałam całkiem pokaźną ilość kryminałów. W końcu jednak przyznałam przed samą sobą, że to już trochę za dużo jak dla mnie. Postanowiłam więc skręcić w stronę bardziej romantyczną, a mój wybór padł na powieść Ivy Fairbanks, o której naczytałam się już wielu pozytywnych opinii. Czy ta pozycja faktycznie była tak dobra?

Lark przyjeżdża do Irlandii prosto z Teksasu, by zacząć wszystko od nowa. Jej przeszłość wciąż wywołuje w niej ból, więc kobieta ma nadzieję, że tutaj odnajdzie siebie i szczęście na nowo. Los jednak sprawia, że jej nowe lokum sąsiaduje z domem pewnego przystojnego przedsiębiorcy pogrzebowego, Calluma. Mężczyzna jest dość wycofany i zdecydowanie nie umie w kontakty z kobietami. Szybko okazuje się, że ich relacja nabiera rumieńców, ale oboje woleliby poddać się torturom, niż dać się porwać amorom. Jednak czy tak łatwo jest pogrzebać swoje własne uczucia?

Już pierwsze strony powieści sprawiły, że z automatu pokochałam zarówno Lark, jak i Calluma. Od początku wyczułam w nich coś więcej, a chemia, jaka pomiędzy nimi zaczęła się tworzyć, tylko potęgowała moje odczucia. Nawet nie wiem, kiedy pochłonęłam tę historię i jedno jest pewne – zdecydowanie potrzebowałam tej książki w swoim życiu.

Główną bohaterką jest Lark, która ma za sobą traumatyczne przeżycia i zdecydowanie woli skupić się teraz na swojej karierze, a bardziej romantyczne uczucia spycha najdalej jak się da. Muszę przyznać, że ta bohaterka ma w sobie coś takiego, co bardzo mnie przyciągnęło i przytrzymało aż do samego końca. Uważam, że Lark to ciekawie skonstruowana postać, która nie jest wyidealizowana i na każdym kroku pokazuje, jak wiele błędów popełnia i że nadal się uczy życia (przede wszystkim życia na nowo).

Callum to ten typ bohatera, który zdecydowanie szybko zdobywa damskie serca. Dość wycofany, małomówny i przede wszystkim uroczy – w swojej nieświadomości na temat relacji damsko-męskich i nie tylko. Przyznaję, że sama przez chwilę uległam jego urokowi, ale z drugiej strony poczułam się zaciekawiona tym, co jeszcze w sobie skrywa. Callum to równie dobrze przedstawiony bohater, którego nie da się nie polubić — no przykro mi bardzo.

W pierwszej chwili może się wydawać, że Twoja aż po grób to kolejny schematyczny romans, który opiera się na motywie friends to lovers i nic innego sobą nie przedstawia. Jednak z zaskoczeniem odkryłam, że jest to powieść, która przedstawia historię kobiety, która przeżyła traumatyczne sytuacje, a mimo tego zdecydowała się zacząć wszystko na nowo. Jest to też świetnie napisany slow burnowy romans, który wciąga i nie daje o sobie zapomnieć. Jestem całkowicie zakochana w relacji głównych bohaterów i tym, w jaki sposób traktowali się nawzajem — z szacunkiem, z przyjaźnią, nie zapominając przy tym o dobrym humorze.

W moim egzemplarzu jest dużo zaznaczonych fragmentów, do których zdecydowanie będę wracać w przyszłości i jestem pewna, że będę sięgać po ten tytuł jeszcze w przyszłości. Cieszę się, że miałam szansę ją poznać i zdecydowanie polecam tę pozycję tym, którzy poszukują dobrego romansu, w którym chemia między głównymi bohaterami wylewa się z każdej kolejnej strony.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Twoja aż po grób
Twoja aż po grób
Ivy Fairbanks
8.3/10

Miłość i dom pogrzebowy? Tak, dobrze słyszycie! Callum Flannelly, nieśmiały spadkobierca rodzinnego domu pogrzebowego, musi znaleźć żonę przed trzydziestymi piątymi urodzinami, żeby nie stracić fi...

Komentarze
Twoja aż po grób
Twoja aż po grób
Ivy Fairbanks
8.3/10
Miłość i dom pogrzebowy? Tak, dobrze słyszycie! Callum Flannelly, nieśmiały spadkobierca rodzinnego domu pogrzebowego, musi znaleźć żonę przed trzydziestymi piątymi urodzinami, żeby nie stracić fi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie nieszablonowe pomysły na historie? Ja uwielbiam, więc po prostu musiałam sięgnąć po „Twoja aż po grób”, bo akcja w większości rozgrywa się w domu pogrzebowym. Niecodzienne, prawda? Callum ...

@katexx91 @katexx91

„Twoja aż po grób” to książka, po którą sięgnęłam z czystej ciekawości, ponieważ nie przypominam sobie, abym wcześniej, chociażby słyszała o komedii romantycznej, w której główny bohater jest przedsi...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Desire or Defense
Desire or defense

Po tylu powieściach kryminalnych, jakie mam za sobą w ostatnim czasie, potrzebowałam odskoczni. Potrzebowałam czegoś, co być może rozgrzeje moje serce, sprawi, że nie bę...

Recenzja książki Desire or Defense
25 grudnia
25 grudnia

Nadszedł grudzień, czyli najbardziej urokliwy miesiąc roku. Za pasem święta, sylwester, a w każdym z okien nieśmiało zaczynają rozświetlać się lampki. Mój czytelniczy wy...

Recenzja książki 25 grudnia

Nowe recenzje

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek & Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl