Tron we krwi. Zdrada recenzja

‘Tron we krwi. Zemsta’ to powieść historyczna, przybliżająca czytelnikowi czasy panowania pierwszych Piastów, a dokładnie okres pozornych rządów Władysława Hermana. Książka pełna intryg, walki o władzę oraz dawnych wierzeń.

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Jolanty i uważam je za bardzo pozytywne. Autorka ciekawie przedstawiła losy książąt i ich dążenie do władzy. W tej pozycji na uwagę zasługuje piękna okładka oraz ciekawa konstrukcja książki. Podzielona jest na dwie części, pierwsza skupia się na czasie życia Władysława Hermana oraz jego niesnaskach z synami. Druga natomiast przybliża czasy po śmierci księcia i przybliża nam przepychanki braci w drodze do objęcia tronu.

Na samym początku książki natrafiamy na spis bohaterów, jakich w niej spotkamy, zarówno tych historycznych jak i fikcyjnych z wyjaśnieniem, kto jest kim. W moim odczuciu jest to świetny zabieg ze strony autorki ułatwiający odnalezienie się między postaciami, a tych jest dość sporo, dlatego podczas czytania warto zachować skupienie. Kolejnym plusem jest umieszczenie słownika wyrazów zapomnianych, bardzo ułatwia to zrozumienie niektórych dawnych stwierdzeń czy pojęć. Stylistyki książki nie ma co się obawiać, co prawda napisana jest dawną polszczyzną, ale to nie przeszkadza w czytaniu. Dzięki niej czuje się przedstawiany klimat, za co duży plus.

Ogromnym atutem jest przybliżenie przez autorkę starych słowiańskich wierzeń oraz tego jak nowa religia starała się wyplenić pogańskie przyzwyczajenia. Miło było poczytać o dawnych religiach, przesądach czy obrządkach. Tym mnie książka zaskoczyła i nie będę ukrywać kupiła. Kolejną zaletą tej powieści jest sposób, w jaki autorka przybliżyła realia walki o władzę oraz dworskie intrygi, oraz to, kto tak naprawdę rządził.

Jest to bardzo ciekawa i wyjątkowa pozycja, którą Wam bardzo polecam. Jestem pewna, że sięgnę po kolejną część, której nie mogę się doczekać.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Otwarte oraz autorce Jolancie Marii Kalecie.