Oskarżyciel recenzja

Tajniki amerykańskiej procedury sądowej

Autor: @almos ·1 minuta
2023-02-07
Skomentuj
27 Polubień
Ten kolejny thriller prawniczy Connelly'ego z Mickeyem Hallerem, adwokatem z Los Angeles w roli głównej, nieco różni się od pozostałych. Oto Haller, którego głównym zajęciem jest obrona oskarżonych, zostaje poproszony przez prokuratora okręgowego, aby tym razem oskarżał w sprawie o morderstwo wznowionej po 25 latach. Chodzi o to, że nowe badania śladów DNA znalezionych na miejscu zabójstwa 12-letniej dziewczynki, nie potwierdziły tożsamości skazanego, Jesse Jessupa, który przesiedział we więzieniu 24 lata. Niemniej prokuratura twierdzi, że ma inne dowody winy Jessupa w zanadrzu. Sprawa jest oczywiście skomplikowana, ale Haller w niezwykłej dla niego roli prokuratora daje radę. Co ciekawe, Mickey'owi w sprawie pomaga Harry Bosch, inny bohater Connelly'ego, notabene przyrodni brat Hallera.

Najciekawsze dla mnie w książce było szczegółowe opisanie amerykańskiej procedury sądowej w sprawach karnych, począwszy od trybu wyboru ławy przysięgłych, poprzez rolę sędziego w procesie, jest on głównie rozjemcą w sporach między obroną a oskarżeniem. Ciekawe również jest to, że obie strony procesu (oskarżenie i obrona) mają obowiązek przekazania oponentowi cały materiał dowodowy, łącznie z listą powołanych świadków, na co najmniej 30 dni przed rozpoczęciem procesu. A potem mamy szczegółową kronikę procesu, ciekawe są zwłaszcza tricki związane ze sposobami prezentowania faktów tak, aby wywrzeć jak największe wrażenie na przysięgłych. Connelly opisuje te procedury fascynująco, widać, że zna je wszystkie dogłębnie. Bardzo się tu różni od naszego Remigiusza Mroza, który w tych sprawach zupełnie nie wzbudza mojego zaufania (vide 'Kasacja').

Rzecz jest znakomicie skomponowana, nie mogłem oderwać się od lektury, co mi się ostatnio nieczęsto zdarza. To cecha dobrych twórców, piszą zajmująco, ale też z sensem, przy okazji podając masę ciekawych wiadomości. Zakończenie niestety rozczarowuje, wygląda na to, że szanowny autor mocno ułatwił sobie zadanie. Mimo to polecam książkę wszystkim miłośnikom thrillerów prawniczych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-05-03
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oskarżyciel
Oskarżyciel
Michael Connelly
6.5/10
Cykl: Mickey Haller, tom 3

"Obrońca potępionych" Mickey Haller, z biurem mieszczącym się na tylnym siedzeniu lincolna, z pewnością nie należy do prawniczej elity Los Angeles. Tym bardziej zaskakuje go propozycja, jaką przedstaw...

Komentarze
Oskarżyciel
Oskarżyciel
Michael Connelly
6.5/10
Cykl: Mickey Haller, tom 3
"Obrońca potępionych" Mickey Haller, z biurem mieszczącym się na tylnym siedzeniu lincolna, z pewnością nie należy do prawniczej elity Los Angeles. Tym bardziej zaskakuje go propozycja, jaką przedstaw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Rewolwer Maigreta
Maigret alkoholikiem?

Ta czterdziesta książka w serii z Maigretem wydana została w 1952 r. Rzecz cała zaczyna się dosyć ciekawie. Oto pewien młody człowiek odwiedza komisarza w domu, ale go n...

Recenzja książki Rewolwer Maigreta
Moje smoki na dobre i złe
Sporo powtórzeń

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał sporo książek, ta autobiografia została wydana z okazji okrągłego jubileuszu jego 70-lecia. Ponieważ bardzo lubię tego aktora, a jego r...

Recenzja książki Moje smoki na dobre i złe

Nowe recenzje

Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl