Lewis Howes kupił mnie już dedykacją do swojej książki: „Książkę tę dedykuję młodszemu sobie w podziękowaniu za odwagę, dzięki której przetrwał cierpienie, obecnemu sobie za stawianie czoła poczuciu wstydu i naukę tego, jak się uzdrowić, oraz przyszłemu sobie, ponieważ podróż ku zwycięstwu dopiero się rozpoczęła”. W pierwszym momencie pomyślałam: „cóż za pycha przemawia przez Autora”, przecież na jego sukces składają się również ludzie, z którymi przebywa, mieszka, utrzymuje relacje itd. „Co za egoista” czaiło się określenie zaraz za rogiem kolejnej myśli... Wgłąb lektury dostałam uzasadnienie tej dedykacji. Każdy z nas indywidualnie pracuje na swój sukces, owszem wszyscy wokół nas w jakiś sposób oddziałują na nas, ale to MY, każdy z nas INDYWIDUALNIE tworzy swoje życie i je kreuje, by było takie jakie chcemy. Każdy z nas w dorosłym swoim życiu jest ODPOWIEDZIALNY za SWOJE życie i zdrowie (w przypadku bycia rodzicem, również za małoletnie swoje dzieci). Od nas samych zależy jakie będziemy mieć życie, kto będzie naszym przyjacielem, jakie relacje będziemy mieć w domu, w pracy, wśród znajomych. Zgadzam się z Autorem, że na tym polega dorosłość! Każdy z nas określa również, CO jest dla nas SUKCESEM.
Lewis Howes daje czytelnikowi narzędzia, by każdy z nas pokonał swoje słabości, ograniczenia, mentalność malkontenta i zdobył „MENTALNOŚĆ ZWYCIĘZCY”. To właśnie sposób myślenia prowadzi nas do sukcesu, jakkolwiek go nie określimy. Jak mówi Autor: „mentalność zwycięzcy pomoże ci odnaleźć własną istotną misję oraz pokonać lęki i zwątpienie w siebie, dzięki czemu uda ci się odblokować moc umysłu i nareszcie osiągnąć cele i marzenia, które od tak dawna ci się wymykają. Naprawdę możesz napisać swoją przyszłość na nowo, żeby stworzyć sobie lepszą przyszłość, zamiast nieustannie przeżywać dawne zdarzenia i pozwalać, by trzymały cię w miejscu”. Książka „Mentalność zwycięzcy” pokazuje nam cztery kroki, by to osiągnąć:
• krok pierwszy. Wróg osobistego mistrzostwa
• krok drugi. Przeszkody na drodze do zwycięstwa
• krok trzeci. Mentalność zwycięzcy
• krok czwarty. Plan osiągania mistrzostwa.
Analizując i opowiadając nam o każdym z tych kroków Autor omawia wiele mechanizmów psychologicznych, przytacza przykłady ze swojego życia bądź ze swoich obserwacji, co ułatwia głębsze zrozumienie nas samych i naszych zachowań.
Mój zachwyt nad wspaniałością, wymierną korzyścią przemyślenia swojego życia i zastosowania „Mentalności zwycięzcy” w swoim życiu jest nieskończony. Polecam każdemu, żeby znalazł w sobie na tyle siły i odwagi w sobie, by rozpocząć lub zdywersyfikować swój proces zdrowienia i porzucenia starych, destrukcyjnych schematów, w których tkwimy. Autor poleca również medytację, która „uspokaja nasz układ nerwowy i uczy nasz umysł raz po raz powracać do chwili obecnej”:
„kiedy idę przez świat w zgodzie ze swoim najprawdziwszym i najdoskonalszym ja, realizuję swoją istotną misję, pomagam innym, przyciągam obfitość i tworzę dla siebie pozytywne możliwości”.
I na koniec najważniejsze:
„To ty jesteś inspiracją
Kiedy będziesz mieć odwagę, żeby się uzdrowić, pozbyć toksycznego myślenia i stworzyć nową tożsamość, zainspirujesz do tego samego osoby, które pojawiają się na twojej drodze. Budowanie nowej tożsamości to ciężka praca, ale dyskretna wytrwałość, z jaką ustalasz i osiągasz swoje cele, będzie inspirować ludzi tak samo, jak wcześniej wytrwałość inspirowała ciebie”. Lewis Howes przypomina słowa znakomitego psychiatry Carla Junga: „Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało twoim życiem”. Odważysz się stwarzać sobie SWOJE życie, szczęście na własnych ustalonych, przemyślanych zasadach, czy zdajesz się na los, który podobno jest ślepy a może dołożysz do tego narzekanie: „jaki okrutny los mi to zesłał”, by zrzucić z siebie odpowiedzialność?
Życie mamy tylko jedno i jedyne, co w życiu warto, to przeżyć je dla siebie (tylko i wyłącznie) i na własnych zasadach :)
Polecam, czytajcie!
Dziękuję Wydawnictwu Feeria za egzemplarz do recenzji. To książka, do której będę wracać nieskończoną ilość razy :)