Samosiejki recenzja

Smakowite i zaskakujące!

Autor: @ania_gt ·1 minuta
2021-09-16
Skomentuj
6 Polubień
"Samosiejki" - niepozorny tytuł i dziwna okładka. To moja pierwsza myśl. Tymczasem niepozorna okładka skrywa zbiór niezwykłych opowiadań. Różnorodne i wielobarwne historie, w których autorka poddaje pod rozwagę sens istnienia człowieka bez natury. Pandemia pokazała, że przyroda bez człowieka odżywa, anektując opustoszałe miejskie przestrzenie. Kiedy ludzie izolowali się w domach, flora i fauna bez trudu wypełniły pustki. Czy może to działać w drugą stronę? Czy poradzimy sobie bez natury? Obyśmy nigdy nie musieli tego sprawdzać.

Zacznę od stylu autorki. Jest niezwykle oniryczny i sensualny. Laureatka Paszportu „Polityki” udowadnia, że biegle posługuje się słowem. Momentami jej proza przypominała mi poezję Leśmiana, dużo tu symbolizmu i obecnej w jego poezji filozofii Henriego Bergsona. Stworzonej koncepcji élan vital pędu życiowego, swoistej siły motorycznej. Filozof widział świat w nieustannym ruchu, obserwuje jego ciągłe stawanie się – proces powtarzającej się kreacji, niezwykłego momentu stwarzania z niczego, dzięki dynamicznej sile twórczej. U Dominiki Słowik to natura ma tę siłę twórczą i jest ona nadrzędna nad mocą człowieka. Te teksty zmuszają do zastanowienia. Czy jesteśmy świadkami powolnego końca antropocentryzmu? Czy aby ocaleć jako gatunek musimy się zwrócić ku naturze i zatrzymać nasze destrukcyjne działania?

Lubię opowiadania. To krótka forma literacka, dająca wiele możliwości. Mamy tu więc opowieści z dreszczykiem, jak tytułowe „Samosiejki”. Historie zabawne i zmuszające do myślenia. Od wyrastającej w nosie fasoli, po sterującą pogodą matkę meteopatkę. Komentujące aktualne wydarzenia, jak „Kwarantanna” i umiejscowione w innych czasoprzestrzeniach. Różnobarwne, dziwne i zaskakujące niczym łąką letnią porą. Ich wspólnym mianownikiem jest waga natury w naszym życiu. Lektura niepokojąca, nieoczywista i zmuszająca do refleksji. Jeśli szukacie niebanalnej i smakowitej literackiej uczty –„Samosiejki” polecają się pod rozwagę.

Za możliwość przeżycia przedpremierowo tej niezwykłej przygody serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-14
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Samosiejki
2 wydania
Samosiejki
Dominika Słowik
7.2/10

Laureatka Paszportu „Polityki” powraca w nowej odsłonie! Najbardziej wyrazista i oddziałująca na zmysły książka Dominiki Słowik. Po głośnych powieściach Atlas: Doppelganger oraz Zimowla Dominika S...

Komentarze
Samosiejki
2 wydania
Samosiejki
Dominika Słowik
7.2/10
Laureatka Paszportu „Polityki” powraca w nowej odsłonie! Najbardziej wyrazista i oddziałująca na zmysły książka Dominiki Słowik. Po głośnych powieściach Atlas: Doppelganger oraz Zimowla Dominika S...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Najpierw straciłam wzrok. Doprawdy nie mam pojęcia czym ujęła krytyków literackich Dominika Słowik...Też stracili wzrok? Można by domniemywać, że w zalewie popularnych, krajowych czytadeł, opowiadan...

@tsantsara @tsantsara

Samosiejki to zbiór trzynastu opowiadań autorstwa Dominiki Słowik, wydany przez Wydawnictwo Literackie. Miałam okazję zapoznać się z audiobookiem czytanym przez Martę Markowicz, dostępnym w ramach li...

@book.lynn @book.lynn

Pozostałe recenzje @ania_gt

Duchy letniej nocy
Duchy letniej nocy

Czy lęk może być atrakcyjną emocją dla czytelnika? Po lekturze „Duchów letniej nocy” mogę odpowiedzieć twierdząco. Kolejna już antologia wydawnictwa Zysk i S-ka zawiera ...

Recenzja książki Duchy letniej nocy
Srebrzystooki
Nie wszystko złoto...

Są plugastwa, które czają się w mroku, i są anioły zagłady, które latają spowite w zasłony niematerialności i nieprzystępnej natury; których nie możemy zobaczyć, lecz cz...

Recenzja książki Srebrzystooki

Nowe recenzje

Z tej strony Sam
Poruszająca opowieść o wypadku, stracie, żałobi...
@burgundowez...:

„Pozwolić komuś odjeść, oznacza coś innego, niż zapomnieć. To stan równowagi między życiem dalej a spoglądaniem wstecz ...

Recenzja książki Z tej strony Sam
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz"
@tatiaszaale...:

“My po prostu jesteśmy stąd… Mówimy po niemiecku, ale nasza narodowość ciągle się zmienia”. Żuławska, piękna wieś. Życ...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
Siedem kobiet
Śląsk dla wszystkich
@adam_miks:

Zbiór opowiadań „Siedem kobiet” Mirelli Waleczek to lektura nie pozwalająca spokojnie spać. A jednocześnie Czytelnik ni...

Recenzja książki Siedem kobiet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl